UCZEŃ I (klęcząc przed dużym krzyżem, podkład muzyczny)
Poślij nas Panie na swoją misję, Zbawienia świata całego, Pójdziemy z radością głosić Królestwo Prawdy, Miłości, Pokoju.
PIOSENKA I ZAUFAJ PANU JUŻ DZIŚ
Jak się nie bać powiedz jak E H Kiedy w strachu żyje świat cis A Zaufaj Panu już dziś E H E H
Jak uwierzyć powiedz mi Kiedy już nie wierzę w nic Zaufaj Panu...
Jak mam kochać, powiedz jak Kiedy rani mnie mój brat Zaufaj Panu...
Jak być dobrym, powiedz mi Kiedy świat jest taki zły Zaufaj Panu...
Jak mam walczyć, powiedz jak Kiedy silnej woli brak Zaufaj Panu...
Jak pokonać własny grzech Kiedy pokus tyle jest Zaufaj Panu...
Jak się cieszyć powiedz mi Kiedy płyną gorzkie łzy Zaufaj Panu...
Jak do ładu z sobą dojść Kiedy siebie mam już dość Zaufaj Panu...
Jak nie zbłądzić powiedz mi Kiedy nie mam dokąd iść Zaufaj Panu...
Jak nadzieję w sercu mieć Kiedy wszystko wali się Zaufaj Panu...
UCZEŃ II (patrząc w niebo, podkład muzyczny)
Czesław Krzystała OJCZE WSZYSTKICH
Ojcze nasz, który jesteś w niebie Ojcze biednych i bogatych, Ojcze czarnych i białych, Ojcze wszystkich ludzi
UCZEŃ III (patrząc na aktorów w strojach różnych narodowości)
Kłosowski SPRAW PANIE
Dałeś nam Panie braci Żółtych czerwonych i czarnych Gdzieś mieszkających daleko I tych co spotkam na co dzień Dałeś nam Panie braci Tych mieszkających w buszu I koczujących w stepie W oddali od Ciebie Panie By wszyscy bracia poznali Ciebie Twą bezgraniczną miłość i ofiarę Spraw Jezu - nasz Panie By nowe rzesze ofiarnych serc Sławiły dobrą nowinę wciąż
GŁOS (słyszany z oddali, podkład muzyczny)
Krzysztof Kowal GOTOWOŚĆ
Jestem gotów na Twe wezwanie Mój panujący w niebie Panie Powiedz mi tylko
MISJONARZ (w postrzępionej sutannie i sandałach na nogach) Krzysztof Kowal
MISJONARZ WĘDROWIEC
Sutannę moją postrzępił wiatr Sandały pokrył drogi kurz Lecz krok za krokiem Idę w przód Nie dla przygody I nie dla szczęścia I bogactw także nie pożądam Idę za głosem miłosierdzia Tam gdzie skieruje mnie Mój Bóg
DZIECKO (cierpiące i smutne, bardzo skromnie ubrane)
Helena Ledwoń MODLITWA DZIECKA
Moja matka W brazylijskiej wiosce Cierpienie chaty w różaniec utyka Nie wie świat syty, bogaty Co ona czuje Gdy główki dziecka dotyka
Mój ojciec Z peruwiańskiej wioski Nadzieję sprzedał Na targu przemocy Nie wie świat syty, bogaty Co widzą jego wypatrzone oczy
Mój brat W Kolumbii zginął Swój pomiędzy swymi... Wczorajszej nocy...
PIOSENKA II ANTYIMAGINACJA
Wyobraź sobie, że nad nami niebo jest To proste uwierz mi spróbuj już dziś Wyobraź sobie to, że jednak czuwa ktoś I choć tak z Niego kpisz Sam nie zrobisz nic
Ref. Ja wiem i wiesz to ty C F G E a Sam nie zrobisz nic //x2 B (H7) C
Wyobraź sobie, że pod nami piekło jest I proszę uwierz mi, ty nie chcesz tam być Wyobraź sobie, że twa mądrość głupstwem jest Śpiewałeś: peace and love, lecz nie słucha cię świat
Chwała, chwała memu Panu Chwała, chwała wszechmocnemu Chwała Barankowi Bożemu Chwała żyjącemu słowu Barankowi chwała
Oddaj chwałę, chwałę, chwałę Barankowi daj //x2 Oddaj Barankowi chwałę
UCZEŃ IV
Marek Sulima
KTOŚ NA MNIE CZEKA.
Nie! Nie o mój dom chodzi i nie o dziewczynę. Gdzieś na wszystkich zakątkach świata komuś jestem potrzebny: Matka, która nie ma do garnka co włożyć, gdy ja mam pełne miski i dziecko, które chodzi nagie...- potrzebują mojej ofiary Dziecku, którego nikt nie kocha, którego nigdy nikt nie przytuli, z którym nikt nie chce zagrać w berka-potrzebne jest moje serce. A takie dzieci są wszędzie, nawet na moim podwórku. Są ludzie, których nikt nie nauczył się modlić-oni mojej modlitwy potrzebują. Ważne jest jedno, oni potrzebują mojej ofiary, modlitwy, mojego serca, mojej miłości. A moim zadaniem jest dać im tyle, na ile mnie stać, nawet życie, jeśli Ty, Panie, tego zażądasz.
UCZEŃ V
Anton Rozetter JESTEŚ PO STRONIE MALUCZKICH
Ty, o Boże Stałeś się dziecięciem! Dziecięciem położonym w żłobie!
Zawsze jesteś po stronie maluczkich, Stajesz w obronie tych wszystkich, Których nikt nie chce przyjąć.
Dlatego tez Nie chcę Cię szukać ani w blaskach, Ani we wspaniałościach tego świata, Ale tam, Gdzie płaczą dzieci Gdzie człowiek musi mieszkać Pospołu z bydlętami, W jaskiniach, na poboczach dróg.
Obdarz mnie prostotą pasterzy I pokorą mędrców, Abym Cię mógł rozpoznać W Dziecięciu w żłobie, Tutaj i dzisiaj.
PIOSENKA III POKÓJ TO MOJA DROGA
Nie chcę toczyć wojen C To się nie opłaca D Złość piękności szkodzi C Kłótnia życie skraca D
Po co mam się kłócić Po co mam się złościć Pragnę aby pokój w moim sercu gościł
Nie chcę toczyć wojen, To się nie opłaca Niezgoda rujnuje, Zgoda ubogaca
Jezus nam wybacza Jezus się nie złości Uczmy się pokoju od mistrza miłości
UCZEŃ VI
Tylko Bóg może dać wiarę Ale ty możesz dać swoje świadectwo
Tylko Bóg może dać nadzieję Ale ty możesz przywrócić ufność swoim braciom
Tylko Bóg może dać miłość Ale ty możesz innych nauczyć kochać
Tylko Bóg może dać pokój Ale ty możesz być siewcą porozumienia
Tylko Bóg może dać siłę Ale ty możesz podtrzymywać odwagę
Tylko Bóg jest drogą Ale ty możesz wskazać ją innym
MODLITWA NA ZAKOŃCZENIE (w tle słychać nastrojową muzykę)
Panie, Jezu Chryste, największy misjonarzu świata. Ciebie Ojciec posłał, abyś przyniósł na świat ogień miłości i dobroci, dając zmartwychwstanie do życia w wieczności. Twoim pragnieniem, Panie, jest, aby ogień też swoim płomieniem ogarnął wszystkie serca ludzkie, bo ty tak mocno ukochałeś świat, że chcesz zbawić każdego człowieka. Chryste, aby ogień ten płonął i rósł, potrzebni są robotnicy, którzy zapalają te ogniska ludzkich serc, ci, którzy dbają o to, aby one nie gasły, lecz rozprzestrzeniały się i wzmacniały. Panie, potrzeba robotników, aby nieśli pochodnie Twej miłości, wiary i nadziei po wszystkie krańce ziemi. Potrzeba robotników, którzy jak Ty, Panie, gotowi będą nieść ten ogień, mimo zawiei i burz. Tak, Panie, żniwo jest wielkie, lecz robotników wciąż mało, prosimy więc, poślij robotników na swoje żniwo.
Tatian Kowalska, Gabriela Więcko Gimnazujm w Gierałtowicach |