Startuj z nami!

www.szkolnictwo.pl

praca, nauka, rozrywka....

mapa polskich szkół
Nauka Nauka
Uczelnie Uczelnie
Mój profil / Znajomi Mój profil/Znajomi
Poczta Poczta/Dokumenty
Przewodnik Przewodnik
Nauka Konkurs
uczelnie

zamów reklamę
zobacz szczegóły
uczelnie
PrezentacjaForumPrezentacja nieoficjalnaZmiana prezentacji
Scenariusz apelu szkolnego

Od 01.01.2015 odwiedzono tę wizytówkę 9519 razy.
Chcesz zwiększyć zainteresowanie Twoją jednostką?
Zaprezentuj w naszym informatorze swoją jednostkę ->>>
* szkolnictwo.pl - najpopularniejszy informator edukacyjny - 1,5 mln użytkowników miesięcznie



Platforma Edukacyjna - gotowe opracowania lekcji oraz testów.



 

 

POWSTANIE WIELKOPOLSKIE 1918 – 1919
„ Z Bogiem w sercu z bronią w ręku,
wobec wroga Ojczyzny bez lęku.”

Narrator 1:
Co roku obchodzimy rocznicę wybuchu Powstania Wielkopolskiego, jedynego zrywu patriotycznego w historii Polski zakończonego zwycięstwem naszego narodu. Dlaczego to powstanie odegrało tak doniosłą rolę dowiemy się po wysłuchaniu naszego apelu.

Narrator 2:
Jesienne listopadowe dni 1918 r. były okresem radosnego entuzjazmu. Wszyscy Polacy cieszyli się z odradzania niepodległego państwa. Powstawały władze polskie i formowały się oddziały Wojska Polskiego. Na frontony budynków państwowych wracały orły białe i barwy narodowe. Działo się tak w prawie całym byłym Królestwie Polskim, w Zachodniej Galicji i na Śląsku Cieszyńskim. Pozostałe ziemie polskie: Śląsk, Wielkopolska i Pomorze miały poczuć smak wolności dopiero w następnych latach.

Recytator 1:
Dymy i mgły Europę zasnuwały,
Wracali z frontów żołnierze,
Politycy radzili
Schyleni nad mapami. (...)
Wielkopolsko, czy spadnie na nas wolność
Nagle - jak chmura złotych ptaków?
Kto podaruje nam prawo
Do domu naszego i ziemi?
Czy zerwie się gniew buntowniczy,
Czy wszystko w sercach wygasło?
Kto o swą wolność nie walczy,
Ten widać nie jest jej wart.
Zbierali się młodzi i starzy,
Liczyli kule i broń.
Kto krzyknie? Kto rzuci hasło?
(Ewa Najwer "Tryptyk powstańczy 1918-1919" - fragm. W: Józef Ratajczak "Krople wrzącej krwi"... s. 158)

Narrator 1:
Gdy 11 listopada 1918 roku ogarnięte rewolucją Niemcy podpisały zawieszenie broni
i zakończyła się 1 wojna światowa, w Poznaniu uaktywniły się wszystkie organizacje wolnościowe. Kierownictwo nad nimi przejęła Naczelna Rada Ludowa. Pragnęła ona w pokojowy sposób, za zgodą Niemiec przyłączyć Wielkopolskę do odradzającego się właśnie państwa polskiego. Odmowa berlińskich władz spowodowała wzrost napięcia w Poznaniu.

Narrator 2:
Na skutek rosnącej wrogości wobec ludności niemieckiej i tworzenia przez nią własnych organizacji zbrojnych, Polacy zaczęli gromadzić broń i amunicję. Zdobywano ją w magazynach
i koszarach wojskowych i przekazywano oddziałom utworzonej straży ludowej i drużynom skautowym.
Wobec groźby germanizacji - działalność towarzystwa gimnastycznego „Sokół” nie ograniczała się tylko do krzewienia kultury fizycznej. Pod szyldem tej organizacji działało wiele klubów, towarzystw i kół skupiających dorosłych i młodzież. Członkowie „Sokoła” swymi strojami organizacyjnymi podkreślali swą polskość, a ich zbiorowe pokazy pokrzepiały pozostałych rodaków.

Narrator 1:
W obronie polskości stawały nawet dzieci szkół podstawowych, gdy na lekcjach religii zabroniono im posługiwać się językiem polskim. Strajk we Wrześni stał się najbardziej znanym symbolem walki z germanizacją. Jego brutalne stłumienie wywołało oburzenie w całej Europie.

Chór:
Nie rzucim ziemi, skąd nasz ród,
Nie damy pogrześć mowy!
Polski my naród, Polski lud,
Królewski szczep piastowy.
Nie damy, by nas gnębił wróg...
Tak nam dopomóż Bóg!
Tak nam dopomóż Bóg!
Do krwi ostatniej kropli z żył
Bronić będziemy Ducha,
Aż się rozpadnie w proch i pył
Krzyżacka zawierucha.
Twierdzą nam będzie każdy próg....
Tak nam dopomóż Bóg!
Tak nam dopomóż Bóg!


Narrator 2:
Wielkopolanie poddawani przez wiele lat ogromnej presji odparli zwycięsko wszystkie próby wynarodowienia. Byli silni, dobrze zorganizowani, posiadali ogromne poczucie dumy narodowej. Ze wszystkich umiejętności jakie zdobyli, najcenniejszą okazała się cierpliwość. To ona pozwoliła doczekać odpowiedniej chwili.

Recytator 2:
Starych ojców naszych szlakiem
przez krew idziem ku wolności!
z dawną pieśnią – dawnym szlakiem
my żołnierze sercem prości,
silni wiarą i nadzieją,
że tam kędyś świty dzieją!

Zawołały ku nam z dala
Starych haseł złote dzwony!
Zaszumiała kłosów fala...
wiatr z dalekiej powiał strony
i na złotym grał nam rogu
pieśń o sławie – i o wrogu!

Zamarzyły się nam czyny
spod Grochowa – Ostrołęki.
Krwawych ojców krwawe syny
zapragnęlim świeżej męki,
bowiem w grobach kości stare
wciąż wołały: „exoriare”


Recytator 3:
Starym ojców naszym szlakiem
przez krew idziem w nowe zorze!
Z dawną pieśnią – dawnym znakiem,
po wyroki idziem boże
w przełomowej dziejów chwili,
którą w snach my wymodlili!

Niech za nami nikt nie woła!
Niech tam po nas nikt nie płacze!
Górą jasne niesiem czoła –
radość w piersiach nam kołacze,
duma ogniem lica płoni,
że idziemy – jako oni!

Starszym ojców naszym szlakiem
przez krew idziem w jutra wschody.
Z dawną pieśnią, dawnym znakiem,
na śmiertelne idziem gody,
by z krwi naszej życia wzięła
Ta – co jeszcze nie zginęła

(Józef Mączka „Starym szlakiem”,Jadwiga Łojek „Szkolne spotkanie z Poezją Legionową”str. 45-46)
Narrator2
Podniecenie osiągnęło szczyt, kiedy do stolicy Wielkopolski przybył Ignacy Paderewski
w towarzystwie oficerów zwycięskiej koalicji. Dnia 27 grudnia pod hotelem „Bazar” manifestowały polskie dzieci z różnych dzielnic Poznania. Wymachiwały biało-czerwonymi chorągiewkami i wznosiły okrzyki na cześć Ignacego Paderewskiego.

Recytator 4:
Przyjechał ambasador Muzyki,
Emisariusz polskości,
Paderewski;
Poznań w chorągwiach i światłach
Na powitanie śpieszy.
Pod Bazarem chrzęst kroków i śpiew
Wielotysięcznej rzeszy.
(Ewa Najwer "Tryptyk powstańczy 1918-1919" - fragm. W: Józef Ratajczak "Krople wrzącej rwi"...s. 159)

Narrator 1:
Nagle w atmosferę pokojowej demonstracji wkradł się miarowy krok wojskowej kolumny niemieckiej. Niemcy zaczęli zrywać polskie flagi, wybijać przyozdobione białymi orłami okna oraz znieważać napotkanych Polaków.
Padły pierwsze strzały, rozpoczęła się spontaniczna walka, trzaskały karabiny, huczały granaty ręczne. Szybko w rękach powstańców znalazły się najważniejsze gmachy takie jak: prezydium policji, poczta główna i dworzec kolejowy. Grupy Polaków patrolowały miasto samochodami uzbrojonymi w ciężkie karabiny maszynowe, siejąc postrach wśród Niemców.



Recytator 5:
27 grudnia
nad sennym Poznaniem
chwiał się mglisto i blado
zimowym świtaniem
- aż w tłum serc
niespokojnych,
domów masę szarą
strzelił
biało-czerwoną symfonią sztandarów. (...)
Rozdygotanym sercom
Do grzmiącego wtóru
Huknął w drżących ulicach
Pierwszy strzał -
Jak piorun.
I tocząc się po mieście
Potęgą fatalną
Jeden strzał huczał salwą
I wybuchał salwą.
A już leciał przez Poznań
Wolności huragan,
Rozdudnił się tętentem
Serc do boju rwących
- próg każdy był bastionem,
a fortecą stragan.
(Marian Włoszkiewicz "Wiersz dla Poznania" - fragm. W: Józef Ratajczak "Krople wrzącej krwi"... s. 27-28)

Narrator 1:
Walki rozprzestrzeniły się bardzo szybko na całym obszarze Wielkopolski dzięki dobrze zorganizowanej łączności telegraficznej i telefonicznej, a także dzięki opanowaniu prawie całej sieci kolejowej. Pozwoliło to blokować ruchy Niemców, przerzucać własne oddziały i sprawnie przekazywać rozkazy i informacje.

Recytator 6:
W śmiertelny bój z Niemcami,
W zwycięski, krwawy bój
Rzucił się w krąg miastami
Powstańców polskich rój...
Z Poznania hasło pada:
Za wolność! W bój! - Za broń!
W ulicach kanonada...
Grzmią krzyki: Niemców goń!
I żołnierz, harcerz, sokół
Wraz biegną w ognia grad...
I w ciągu nocy wokół
Znikł Niemca w mieście ślad.
Już wolne Poznań, Września
I Gniezno - Chrobrych gród,
Jarocin, Ostrów, Pleszew...
W moc rośnie zbrojny lud.
(Leon Bochenek "O cześć Powstańcom, sława!.." - fragm. W: Józef Ratajczak "Krople wrzącej krwi"... s. 131)

Narrator 2:
Do połowy stycznia 1919 roku większość Wielkopolski została oswobodzona przez powstańców. Polacy cały czas organizowali swoje siły i koncentrowali się na obronie.
Niemcy otrząsnęli się już po początkowym zaskoczeniu i przystąpili do kontrataku. Równocześnie trwała ożywiona akcja dyplomatyczna obu państw. Polakom udało się pozyskać pomoc Francji, natomiast Niemcy mieli poparcie Anglii i częściowo USA.

Narrator 1:
W styczniu 1919 roku toczyły się ciężkie walki pod Rynarzewem, Kcynią, Szubinem
i Nakłem. Także nasze miasto Nakło może być dumne z tego, że w tym jedynym w pełni udanym powstaniu narodowym do walki szli mieszkańcy z naszych okolic. Często były to osoby legitymujące się przeszłością skautową, działalnością w „Sokołach”, uczący się lub wykładający w tajnych kompletach, lub przynależący do tajnych towarzystw i harcerstwa. Wśród nich można wymienić: Józefa i Stanisława Balcerzaków, Jana i Kazimierza Susałów, komendanta powstania w Nakle - Edmunda Bartkowskiego, Jana Okopińskiego, Jana Sławińskiego i wielu, wielu innych.

Narrator 2:
Nakło leży nad naturalną granicą geograficzną oddzielającą Wielkopolskę od Pomorza.
Tą granicą jest rzeka Noteć. W myśl założeń sztabu dowództwa głównego w Poznaniu, na froncie północnym powstańcy mieli zakaz przekraczania linii Noteci i obowiązek powstrzymania się od działań ofensywnych. Jedynym wyjątkiem miały być akcje zwiadowcze i przemyślane ruchy będące odpowiedzią na niemieckie ataki. Głównym zadaniem sił powstańczych rozlokowanych
na zachód od Paterka było patrolowanie terenów i wiosek, w których zamieszkiwało wielu kolonistów Niemieckich.

Narrator 1:
Nakło było także ważnym punktem strategicznym. Zdobywając Nakło już pierwszego stycznia 1919 roku, powstańcy przecięli linię kolejową: Berlin – Piła – Bydgoszcz – Toruń – Królewiec. Była to główna arteria komunikacyjna łącząca stolicę Niemiec z Prusami Zachodnimi i Wschodnimi. Opanowanie dworca kolejowego w Nakle było jednym z największych sukcesów powstańców z naszego regionu.

Recytator 7:
Rozdzielił nas, mój bracie
zły los i trzyma straż -
w dwóch wrogich sobie szańcach
patrzymy śmierci w twarz.
W okopach pełnych jęku,
wsłuchani armat huk,
stoimy na wprost siebie -
ja - wróg twój, ty – mój wróg!

Las płacze, ziemia płacze,
świat cały w ogniu drży...
W dwóch wrogich sobie szańcach
stoimy – ja i ty.
Zaledwie wczesnym rankiem
armaty zaczną grać,
ty świstem kul morderczym
o sobie dajesz znać.

Las płacze, ziemia płacze,
W pożarach stoi świat,
A ty wciąż mówisz do mnie:
-To ja, twój brat...twój brat!-
O, nie myśl o mnie bracie,
w śmiertelny idąc bój,
i w ogniu moich strzałów
jak rycerz mężnie stój!

A gdy mnie z dala ujrzysz,
od razu bierz na cel,
i do polskiego serca
niemiecką kulą strzel.
Bo wciąż na jawię widzę
i co noc mi się śni,
że TA CO NIE ZGINĘŁA,
wyrośnie z naszej krwi.
(Edward Słoński „Ta, co nie zginęła”,Jadwiga Łojek „Szkolne spotkanie z Poezją Legionową”str. 55-56)


Narrator 2:
16 lutego 1919 r. w Trewirze zostaje podpisany rozejm. Wzdłuż granic terenów wyzwolonych przez wojska powstańcze wytyczono linię demarkacyjną, której nie wolno było przekraczać walczącym powstańcom i Niemcom. Niemcy często nie przestrzegali postanowień rozejmu.

Recytator 8:
Już ją widzieli idącą
Żołnierze nasi w okopach –
Koronę miała na głowie
I krew zakrzepłą na stopach.
Już ją widzieli idącą
W przedśmiertelnych swoich tęsknotach
Ci, którzy z ran umierali
W borach i błotach.

Widzieli ją i mówili,
Że tędy droga jej bieży,
Kędy rząd mogił żołnierskich
Bez krzyżów gdzieś w polu leży.
Widzieli ją i mówili,
Że z łun wyrosła czerwonych,
Z żołnierskich głodów i chłodów
I z zasług nie zapłaconych.

Recytator 9:
Widzieli ją i mówili..
Wieść co raz dalej się szerzy...
- czyżby naprawdę wyrosła
Z serc tych zabitych żołnierzy?
Wieść co raz dalej się szerzy,
Idzie po wioskach i dworach –
Już ją widzieli idącą
Bartnicy i drwale w borach.

Grajkowie i pastuszkowie
Już dla niej, kiedy szła tędy,
W spalonych chatach śpiewali
Swe nieuczone kolędy.
I tam gdzie jeszcze nad ranem
Śmiertelne świstały kule,
Wieczorem stary pasiecznik
Z melisą obchodził ule.

I tam, gdzie wczoraj śmierć była,
Dziś pieśń pod niebo się wzbija:
- Bogarodzica, dziewica,
Bogiem sławiona Maryja!

(Edward Słoński „Już ją widzieli idącą”, Jadwiga Łojek „Szkolne spotkanie z Poezją Legionową”str. 58-59)
Narrator 1:
Mimo sukcesów Powstańców Wielkopolskich zagrożenie ze strony niemieckich wojsk było nadal realne. W maju 1919 roku Niemcy zgromadziły ponad 200 000 żołnierzy i przygotowywały się do wielkiej interwencji zbrojnej. Nastąpiła szybka konsolidacja sił Polskich i Armię Wielkopolską podporządkowano Józefowi Piłsudskiemu. Opracowano ostateczną strategię walki z Niemcami chociaż już jej nie wykorzystano.

Narrator 2:
28 czerwca 1919 roku Niemcy podpisały Traktat Wersalski, na mocy którego Wielkopolska wróciła do macierzy. Wersal przyznał Polsce także nie zdobyte przez powstańców miasta – Leszno, Kępno, Rawicz, Zbąszyń. Powróciły do Polski zdobyte i potem ewakuowane przez powstańców Chodzież i Nakło. Polsce przyznano też część nie objętej powstaniem rejencji bydgoskiej oraz Bydgoszcz i część Pomorza.
Sukcesy te osiągnięto tak na skutek czynu zbrojnego powstańców , uporczywej akcji dyplomatycznej, jak i dzięki pomocy zwycięskich w czasie pierwszej wojny światowej mocarstw zachodnich, w szczególności – dzięki Francji.

Narrator 1:
W toku walk powstańczych życie oddało około 2 tys. ochotników i żołnierzy, około
6 tysięcy powstańców zostało rannych. Większość z nich stanowili chłopi, rzemieślnicy
i robotnicy z Wielkopolski.

Recytator 10:
Nam nie szumią nad głową sztandary
ni proporce na wichrze rozwiane-
chyba czasem zaszumi bór stary,
chyba wichry na polach zbłąkane,
tryumfalne nam wieją fanfary!

Nam nie grają trębacze surmowi
ani kotły nam biją zwycięsko...
Na ugorach – wśród sinych pustkowi-
śmierć jest cicha i ciche jest męstwo-
i grób cichy – u mszystych wezgłowi...

Ani jasne nam w słońcu lśnią groty,
ani mundur zabłyśnie jaskrawie...
Idziem – szara kolumna piechoty –
wędrujące w odlotach żurawie...

Jeno sen nasz jest cudny, sen złoty,
sen Wolności – co marzy się sławie!
(Józef Mączka „Szare roty”, Jadwiga Łojek „Szkolne spotkanie z Poezją Legionową”str. 47)

Recytator 1:
Wszystkim Tym, którym w sercach
Nie wygasła miłość Ojczyzny –
Recytator 2:
Wszystkim Tym, co nie dali się zwieść –
Recytator 3:
Tym - co odnieśli krwawe blizny –
Recytator 4:
I tym - co polegli...
Wszyscy:
Cześć!
Recytator 5:
Tym - co chwycili za broń –
Recytator 6:
Tym - co nie stracili nadziei –
Recytator 7:
Tym - co szli i walczyli - jak lew –
Recytator 8:
Tym - co ranami okryci pomarli –
Recytator 9:
Tym - co byli jak gniew boży
Recytator 10:
I Tym - których dumna postawa
We wrogach budziła strach.
Wszyscy:
...Cześć i Sława!
(Bolesław Karpiński "Cześć i Sława" - fragm. W: Józef Ratajczak "Krople wrzącej krwi"... s. 103)

Narrator 2:
Podpisanie traktatu pokojowego 28 czerwca 1919 roku kończyło epopeę powstania
i związanych z nimi walk obronnych w Wielkopolsce. Dnia 1 lipca zniesiono granicę celną
z państwem polskim. Dnia 1 sierpnia Sejm Ustawodawczy Rzeczypospolitej Polskiej uchwalił ustawę „O tymczasowej organizacji ziem byłego zaboru pruskiego”. Powołano do życia Ministerstwo byłej Dzielnicy Pruskiej i przystąpiono do ostatecznej likwidacji skutków rozbiorów na terenie Wielkopolski.


Recytator 11:
Dzisiaj rocznica owego dnia chwały,
W którym za Polskę krew, życie dawano;
Dzielni żołnierze za ten czyn wspaniały,
Wy dziś nosicie bohaterów miano.
Patrzcie naokół: każde drzewo, kamień,
Bazar, policja, poczta, Ratusz stary -
To waleczności waszej jest egzamin,
Dziś wolnej Polski łopocą sztandary.
Gdzie więc przelanej krwi waszej ofiara
Świadczy o duchu rycerskim narodu,
Niech żyje nasza polska dzielna "wiara",
Co nie zrobiła w powstaniu zawodu.
A teraz bądźmy jednem zwarci kołem,
Abyśmy duchem, czynem silni byli
I dla Ojczyzny pracowali społem,

WSZYSCY:
Byśmy jej nigdy już nie utracili!
(Maria Paruszewska "W pierwszą rocznicę wolności". W: Józef Ratajczak "Krople wrzącej krwi"... s. 92)

Bibliografia:
1. Antoni Czubiński „Powstanie Wielkopolskie 1918-1919”. Poznań, Wydawnictwo Poznańskie 1988
2. Praca zbiorowa pod red. prof. dr. hab. Jerzego Danielewicza. „Nakło nad Notecią dzieje miasta i okolic”. Krajeńskie Towarzystwo Kulturalne w Nakle 1990
3. Rafał Korbal, „Polskie powstania narodowe”. Poznań, Wydawnictwo Podsiedlik-Raniowski – i spółka.
4. Wiesław Korniewski, Leon Łochowski „...pieśń ujdzie cało...”.Warszawa, 1992
5. Jadwiga Łojek „Szkolne spotkania z Poezją Legionową 1914-1918”. Bydgoszcz, Arcanum 1991
6. Józef Ratajczak "Krople wrzącej krwi: Powstanie Wielkopolskie w poezji i pieśni. Antologia." Poznań, Wydawnictwo Poznańskie 1978
7. Eugeniusz Wachowiak „Powstańczy polem wiedzie ślad". Poznań, Wydawnictwo Poznańskie 1978

Scenariusz opracowała Elżbieta Stasiak – nauczyciel SP w Paterku

Umieść poniższy link na swojej stronie aby wzmocnić promocję tej jednostki oraz jej pozycjonowanie w wyszukiwarkach internetowych:

X


Zarejestruj się lub zaloguj,
aby mieć pełny dostęp
do serwisu edukacyjnego.




www.szkolnictwo.pl

e-mail: zmiany@szkolnictwo.pl
- największy w Polsce katalog szkół
- ponad 1 mln użytkowników miesięcznie




Nauczycielu! Bezpłatne, interaktywne lekcje i testy oraz prezentacje w PowerPoint`cie --> www.szkolnictwo.pl (w zakładce "Nauka").

Zaloguj się aby mieć dostęp do platformy edukacyjnej




Zachodniopomorskie Pomorskie Warmińsko-Mazurskie Podlaskie Mazowieckie Lubelskie Kujawsko-Pomorskie Wielkopolskie Lubuskie Łódzkie Świętokrzyskie Podkarpackie Małopolskie Śląskie Opolskie Dolnośląskie