Startuj z nami!

www.szkolnictwo.pl

praca, nauka, rozrywka....

mapa polskich szkół
Nauka Nauka
Uczelnie Uczelnie
Mój profil / Znajomi Mój profil/Znajomi
Poczta Poczta/Dokumenty
Przewodnik Przewodnik
Nauka Konkurs
uczelnie

zamów reklamę
zobacz szczegóły
uczelnie
PrezentacjaForumPrezentacja nieoficjalnaZmiana prezentacji
Zjawisko przemocy w edukacji szkolnej

Od 01.01.2015 odwiedzono tę wizytówkę 1591 razy.
Chcesz zwiększyć zainteresowanie Twoją jednostką?
Zaprezentuj w naszym informatorze swoją jednostkę ->>>
* szkolnictwo.pl - najpopularniejszy informator edukacyjny - 1,5 mln użytkowników miesięcznie



Platforma Edukacyjna - gotowe opracowania lekcji oraz testów.



 

 
     Przemoc w szkole jest zjawiskiem tak starym jak sama ta instytucja. Już w refleksji starożytnych myślicieli pojawił się problem stosowania kar fizycznych jako skutecznego środka wychowawczego. Wśród Spartan przemoc w wychowaniu była traktowana jako norma pedagogicznego wychowania, jak też w instynkcie walki występującym w nadmiarze u niektórych ludzi. Swoją energię przelewali albo na polu walki na licznych wojnach albo w dręczeniu własnej rodziny.
     Współczesna literatura z zakresu psychoanalizy zawiera opisy wielu przypadków wypaczenia charakteru dzieci i młodzieży, poprzez wymuszanie za pomocą stosowanych kar fizycznych, posłuszeństwa i respektu wobec norm religijnych i moralnych.
     Każde dziecko jest inne, ale wszystkie dzieci są na swój sposób aktywne i twórcze. Chcą zdobywać umiejętności, współpracować i ponosić odpowiedzialność za siebie i innych. Podstawą wychowania powinien być zatem demokratyczny system wartości zawarty w prawach człowieka. Prawo do życia, nietykalność osobista, prawo do sądu, prawo do prywatności, prawo do posiadania obywatelstwa, prawo do bezpłatnego wykształcenia, poszanowanie wolności jednostki, nienaruszalność życia człowieka, solidarność z zagrożonymi, poczucie własnej wartości poszanowanie dla własnego środowiska i wszystkich żyjących istot – to idee, które nie powinny być obce naszym dzieciom.
     Rodzina to najważniejsze dla dziecka miejsce rozwoju. Niewątpliwie to rodzina ponosi odpowiedzialność za opiekę nad dzieckiem i jego wychowaniem. Rodzina jednak może przeżywać kryzysy, może z różnych przyczyn nie radzić sobie z opieką i wychowaniem. Dlatego tak ważne jest wspieranie rodziny przez istniejące instytucje, organizacje. Odpowiedzialność dorosłych, w tym i nauczycieli polega na tym, aby byli wrażliwi na potrzeby młodego pokolenia, aby stwarzali warunki umożliwiające rozwój pozytywnych możliwości tkwiących w młodych ludziach.
     Dzieci, które czują się doceniane, które otrzymują w domu i w szkole wsparcie emocjonalne i wartościujące rozwijają poczucie własnej wartości i mają szacunek dla innych.
     Podstawą wychowania powinien być demokratyczny system wartości zawarty w prawach człowieka. Zarówno w rodzinie, jak i w szkole dziecko powinno mieć zapewnione :

  1. zewnętrzne i wewnętrzne bezpieczeństwo
  2. rozwój zainteresowań i zdolności
  3. realizacja potrzeby przywiązania
  4. przekonanie o własnej wartości
  5. poczucie niezawodności sojuszy
  6. możliwość przewodnictwa.
     Spełnienia tych potrzeb w domu i szkole pozwoli na prawidłowy rozwój dziecka. Nie zawsze tak się dzieje, często w szkole dziecko nie czuje się bezpiecznie, wręcz odwrotnie doznaje przemocy. Pójście dziecka do szkoły, gdzie dużą część dnia spędza się w licznej grupie, gdzie nauczyciele odnoszą się do ucznia z dystansem jest dla każdego ucznia dużym przeżyciem. Nauczyciel, który okazuje dziecku niechęć, który publicznie wytyka błędy – wpływa ujemnie na stosunek innych dzieci do tego ucznia.
     Zdarza się, że w nowej dla dziecka sytuacji szkolnej ujawniają się jego źle ukształtowane właściwości. Jeżeli dziecko nie otrzyma " w odpowiednim momencie pomocy ze strony szkoły, to odchylenia te nie tylko się ujawniają, lecz również pogłębiają, a do zaburzeń już istniejących dochodzą nowe".
     Przeżyte niepowodzenia i upokorzenia prowadzą do obniżenia samooceny, niewiary we własne siły, rezygnacji z jakichkolwiek osiągnięć. U wielu uczniów pod wpływem trudności szkolnych powstaje silna nerwica lękowa. Utrwalone postawy lękowe przejawiają się u nich w postaci zaburzeń wegetatywnych. Dzieci te śpią niespokojnie, zrywają się w nocy, tracą apetyt, miewają biegunki lub wymioty nawykowe, nierzadko zaczynają się jąkać, moczyć w nocy.
     Należy podkreślić, że nauczyciele rzadko przeciwdziałają powstaniu uczucia zagrożenia oraz lęku u złego ucznia. Zdarza się , że okazują niechęć uczniowi, który ma kłopoty w szkole, wyśmiewają jego wypowiedzi, używają krzywdzących określeń, Taki uczeń czuje się skrzywdzony i upokorzony.
     Budzi się wówczas u dziecka postawa agresywna i buntownicza. Bunt manifestuje się w formie aroganckich zachowań wobec dorosłych lekceważenia obowiązków szkolnych i aspołecznych wybryków. We współczesnej szkole znane są przypadki odbierania sobie życia z powodu złych wyników w nauce i psychicznego niszczenia ze strony nauczycieli.
     Narastające niepowodzenia szkolne stanowią jedną z głównych przyczyn niedostosowania społecznego, chuligaństwa, narkotyzowania się, przestępczości nieletnich. Istnieje sytuacja, kiedy uczniowie nie znajdują w swojej klasie kolegów, którzy chcieliby się z nimi zaprzyjaźnić, są osamotnieni i czują się odrzuceni. Unikają, więc miejsca, gdzie spotykają się z lekceważeniem i dezaprobatą. Zaspokojenie potrzeby uznania szukają na nowym terenie. Staje się nim często nieformalna grupa rówieśnicza o charakterze destruktywnym, której członkowie znajdują wzajemne zrozumienie i wsparcie.
     Problemy wychowawcze mogą sprawiać nie tylko uczniowie mający kłopoty z nauką, ale także dzieci uzdolnione. Wyprzedzają one swych rówieśników dojrzałością intelektualną, i w związku z tym mogą być izolowane od grupy. Przyczyną takiego stanu rzeczy mogą być cechy osobowości wyróżniającego się ucznia np. własna miłość, zarozumiałość, nastawienie na osobiste sukcesy i brak koleżeńskości. Odsuwanie się od kolegów wynika też z odmiennych zainteresowań i upodobań dziecka zdolnego. Istnieje związek między nieprzystosowaniem dzieci zdolnych do wymagań szkoły, a systemem wychowawczym i osobowością nauczycieli. Wysokość wymagań stawianych uczniom zależy głównie od nauczyciela.
     Wychowawca nietolerancyjny, autorytatywny znajduje w swojej klasie wielu uczniów nie umiejących sprostać jego wymaganiom, i będzie uważać ich za uczniów sprawiających trudności wychowawcze . Gdy opiekę nad tą samą klasą obejmie nauczyciel wyrozumiały, tolerancyjny liczba uczniów trudnych zmniejsza się znacznie.
     Wielu nauczycieli nie przyznaje się, że krzywdzi dzieci, że niszczy je psychicznie z obawy o swoją reputację i pozycję w środowisku. W większości szkół funkcjonują podsystemy, których dążenia mają być całkowicie rozbieżne. Nauczyciele chcą kształtować uczniów według określonego wzoru, a uczeń chce być sobą, decydować o sobie i swoim rozwoju. Często nauczyciele stawiają sobie za zadanie wyszukanie, czego uczeń nie wie lub nie umie, aby wystawić ocenę, a uczeń starannie ukrywa swoją niewiedzę, aby uniknąć oceny negatywnej . Nauczyciel wymaga posłuszeństwa i bezkrytycznego wykonywania poleceń, uczeń zaś buntuje się i kiedy może wprowadza nauczyciela w błąd.
     Utrwalona struktura władzy nauczycielskiej, nie kwestionowane, wzmocnione przez wielowiekowe stereotypy przekonania o nadrzędności dorosłych nad dziećmi, sprawiają, że nadane dziecku prawa są nie respektowane w szarej rzeczywistości szkolnej, gdzie nauczyciel ma zawsze rację, wszystko wie lepiej. Przedstawione stanowiska pozwalają wnioskować, że w szkole ważniejsza jest wiedza i program niż uczeń i jego potrzeby. Uczeń odgrywa rolę "worka" wiadomości, do którego "wpycha się" coraz więcej informacji. Szkoła ma wyraźnie zhierarchizowaną strukturę, opartą na nierówności i dyskryminacji.
     W strukturze tej dominujące pozycje zajmują nauczyciele, natomiast uczniowie są jednostkami podległymi. Uczniowie czasami dobrowolnie poddają się przewodnictwu wychowawcy, który jest dla niego wzorem do naśladowania, stanowi oparcie w trudnych momentach. Szkoła dla wielu uczniów jest instytucją, która trudno polubić.
     Uczeń może polubić szkołę wówczas, "kiedy zaspakaja w niej swoje potrzeby, nie jest zagrożony upokorzeniem, szyderstwem, czy ironią ze strony nauczyciela i kolegów, kiedy wymaga się od niego tyle, na ile go stać. W takich warunkach łatwo o dobre samopoczucie, radość ze współżycia z kolegami, radość z uzyskiwanych sukcesów w rzetelnej, twórczej pracy" .
     System szkolny jest nastawiony na przekazywanie wiedzy, często wiedzy encyklopedycznej, wówczas to uczniowie nie potrafią i nie nadążają z opanowaniem wiedzy. Programy nauczania są zbyt szczegółowe i przeładowane. Opanowanie treści wiąże się ze sprawdzeniem przyswojonej przez uczniów wiedzy i ocenieniem tego.
     W wielu badaniach, gdzie uczniowie byli pytani, "czego boją się w szkole?" głównie odpowiadali, że boją się oceny niedostatecznej, klasówek i odpowiedzi ustnych . Ocenom niedostatecznym towarzyszą przeżycia obniżające w oczach ucznia jego osobistą wartość. Bywa tak, że wystawiając ocenę niedostateczną nauczyciel kpi z ucznia, nazywa go leniem, nieukiem, nie bierze pod uwagę różnych uwarunkowań, które wpłynęły na nieudaną pracę. Niektóre klasówki mają miejsce na ostatniej godzinie zajęć, kiedy dzieci są zmęczone, często głodne, nie potrafią skupić uwagi.
     W najgorszej sytuacji są uczniowie, którym często nie udają się sprawdziany. Wówczas do kpin nauczyciela dochodzi szyderstwo kolegów. Lęk przed nowym niepowodzeniem utrudnia rozwiązywanie również takich zadań, do których są dobrze przygotowani. Często przeżywane niepowodzenia szkolne, brak możliwości opanowania zbyt trudnego programu nauczania stają się przyczyną tragedii. Wciąż narastające niepowodzenia szkolne, stanowią jedną z głównych przyczyn niedostosowania społecznego, chuligaństwa, narkotyzowanie się, a nawet przestępczości nieletnich.
     Znane są też przypadki odbierania sobie życia pod wpływem złych wyników w nauce. Niepowodzenia szkolne w dużym stopniu osiągają dzieci z mikrodeficytami i zaburzeniami rozwojowymi.
     Mimo ogromnego wysiłku tych uczniów i ich rodziców nie udaje im się uzyskać promocji do klasy następnej, co wywołuje uczucie upokarzania i naraża na szyderstwa ze strony kolegów i niekiedy swoich nauczycieli.
     Niektórzy uczniowie cierpią w szkole z powodu źle układających się stosunków koleżeńskich, są odrzuceni i nie lubiani. Czasami są to dzieci zaniedbane, źle ubrane, niedomyte, niedożywione, ale nie zawsze. Bywa, że są to jednostki nieśmiałe, zamknięta w sobie, nie kontaktowe, rozpieszczone przez rodziców, zarozumiałe, lekceważące innych. Z dziećmi odrzuconymi w klasie nikt się nie przyjaźni, i nie darzy sympatią.
     Ofiary długotrwałej przemocy cierpią w milczeniu. Zdają sobie sprawę z własnej bezsilności i osamotnienia, wiedzą, że nikt ich nie ochroni przed skrzywdzeniem, mają zachwiane poczucie bezpieczeństwa. Nauczyciele nie zawsze wiedzą, że niektórzy uczniowie są prześladowani przez kolegów. Solidarność koleżeńska nie dopuszcza donosów i skarg. Poskarżenie się na kolegów może wywołać zemstę i całkowite wykluczenie z grona rówieśniczego.
     Dziecko bite przez agresywnego kolegę nie ujawnia tego faktu w domu, gdyż interwencja rodziców może być jeszcze gorsza w skutkach niż nauczyciele. Dziecko krzywdzone jest pozostawione samo sobie, jeśli nie znajdzie się odważny kolega, który stanie w jego obronie. Agresywność kolegów skupia się często na tzw. odmieńcach. Dzieci jąkające się, niedowidzące, niedosłyszące, bardzo małe i szczupłe bądź zbyt tęgie, inaczej ubrane niż reszta budzą rozbawienie, są przedmiotem szyderstwa, dokuczania.
     To, czy dziecko stanie się ofiarą przemocy, zależy od stopnia aprobaty danej społeczności dla prześladowań oraz stopnia bezsilności samej ofiary. Bezsilność ofiar przemocy może wynikać z nieumiejętności obronienia się albo z lęku, że obrona tylko rozzuchwali prześladowców. Do napaści skłania sprawców najczęściej sam brak reakcji na zaczepki. Uczniowie wyróżniający się w grupie często stają się ofiarami szantażu ze strony kolegów, którzy żądają od nich pieniędzy lub alkoholu. Jeśli ofiara nie ma pieniędzy lub ma ich za mało, sprawcy podpowiadają, jak powinna je zdobyć.
     W okresie dorastania uczeń jest narażony na kpiny wówczas, jeśli nie potrafi zademonstrować własnej dorosłości. Symptomami dorosłości (w świadomości nastolatków) jest palenie papierosów, picie alkoholu, "doświadczenia" seksualne, spróbowanie narkotyków. Jeśli dziecku zależy na przynależności do danej grupy, zgadza się na przyjmowanie wzorów zachowania panujących w tej grupie. Wiele osób podporządkowuje się destruktywnemu wpływowi kolegów – dopuszczając się czynów przestępczych: kradzieży, włamań, wandalizmu, napadów na ludzi.
     W placówkach oświatowych występują głownie dwa rodzaje przemocy. Pierwszy to fala, związana z obyczajowością uczniowską. Drugi skierowany jest do najmłodszych – tylko dlatego, że są słabsi. Fala występuje przede wszystkim w placówkach opiekuńczo – wychowawczych. Jest to swego rodzaju rytuał wprowadzający młodsze dzieci do zamkniętej społeczności. Drugi rodzaj agresji jest bardziej rozpowszechniony i występuje zarówno w szkole jak i poza nią.
     Największą liczbę przypadków przemocy obserwuje się w szkołach zawodowych, technikach i gimnazjach nieco mniejszą w liceach ogólnokształcących, najmniej w szkołach podstawowych ,prywatnych, społecznych. Tam w klasach jest mniej uczniów, kontrola nauczycieli jest większa, lepsza jest też współpraca z rodzicami.
     Uczniowie dręczeni boją się podać nazwiska swoich prześladowców, boją się zemsty, rodzice również nie reagują w obawie przed zemstą sprawców przemocy. Dziecko, które jest ofiarą przemocy, widząc bezradność swoich rodziców w sytuacji, kiedy jest zagrożone jego zdrowie, a może i życie, traci całkowicie poczucie bezpieczeństwa, zaczyna wierzyć, że liczy się tylko siła – brutalna i bezwzględna. Mamy, więc do czynienia z rodzeniem się kultu siły. Dzieci takie szukają wsparcia w silnych grupach o charakterze destruktywnym.
     Rodzice, którzy zetknęli się z przemocą wobec swojego dziecka często nie dochodzą sprawiedliwości bojąc się o życie i zdrowie własnego dziecka. Przestępcy czują się więc bezkarni. Uczniowie – ofiary natomiast czują się zastraszeni i boją się zeznawać przeciwko agresorom.
     Przyczyny brutalnych zachowań tkwią zewnątrz szkoły i jest nią zbyt duża liczba uczniów w klasie, przewaga funkcji dydaktycznej nad wychowawczą, słaby, indywidualny kontakt nauczyciela z uczniem, trudny i przeładowany program nauczania przystosowany do możliwości ucznia zdolnego.
     Wszyscy nauczyciele powinni pamiętać, że szkoła ma być terenem bezpiecznym i twórczym, a nie miejscem łamania psychiki i poniżania czyli mobbingu. Ważnym celem stojącym przed szkołą jest przygotowanie młodzieży do demokracji. Społeczność szkolną tworzą nauczyciele ich uczniowie i ich rodzice

mgr Teresa Karcińska

Umieść poniższy link na swojej stronie aby wzmocnić promocję tej jednostki oraz jej pozycjonowanie w wyszukiwarkach internetowych:

X


Zarejestruj się lub zaloguj,
aby mieć pełny dostęp
do serwisu edukacyjnego.




www.szkolnictwo.pl

e-mail: zmiany@szkolnictwo.pl
- największy w Polsce katalog szkół
- ponad 1 mln użytkowników miesięcznie




Nauczycielu! Bezpłatne, interaktywne lekcje i testy oraz prezentacje w PowerPoint`cie --> www.szkolnictwo.pl (w zakładce "Nauka").

Zaloguj się aby mieć dostęp do platformy edukacyjnej




Zachodniopomorskie Pomorskie Warmińsko-Mazurskie Podlaskie Mazowieckie Lubelskie Kujawsko-Pomorskie Wielkopolskie Lubuskie Łódzkie Świętokrzyskie Podkarpackie Małopolskie Śląskie Opolskie Dolnośląskie