www.szkolnictwo.pl

Tego typu sytuacje możemy zobaczyć i usłyszeć w wielu polskich domach. Niejednokrotnie doprowadzają one do różnych starć pomiędzy rodzicami, a ich dziećmi .A co jest tego przyczyną? I tu przechodzimy do sedna sprawy , jakim jest przemożny wpływ technicznych zdobyczy współczesnej cywilizacji .Jedną z nich jest oczywiście telewizja, komputer no i przede wszystkim internet. Stały się one kolejnym potrzebnym "meblem" w naszych domach, szkołach, instytucjach. Oczywiście nie podważam faktu (bo byłaby to utopia), że nie są one potrzebne, tylko bardzo się boje, żeby nasze dzieci nie stały się ich "niewolnikami"
Psychologowie i terapeuci już mówią o uzależnieniu komputerowym i internetowym. Uważają, iż pierwsze spotkanie z tymi urządzeniami powinno nastąpić w wieku 10 lat.-gdyż wtedy właśnie jest ono wstanie używać go właściwie np.: do nauki. Małe dzieci bardzo szybko - szybciej nawet od wykształconych dorosłych, zdobywają umiejętności obsługi urządzeń komputerowych. Według badań (na podstawie książki pt: "Zabawa w zabijanie. Gry dla dzieci do 12 roku życia."- prof. Marii Braun- Gałkowskiej) w 99% dzieciom przedszkolnym i wczesnoszkolnym komputer służy jedynie do gier. Zwykle są to niestety gry nie edukacyjne , pełne przemocy i agresji. Oglądając czasami rysunki naszych dzieci możemy zauważyć,że identyfikują się one z bohaterami swoich komputerowych gier
Nie znaczy to jednak że mamy całkowicie zakazać naszym pociechom dostępu do komputera. Ale, żeby nie dopuścić do uzależnienia od niego, powinniśmy pamiętać o kilku sprawach.
Staramy się kontrolować ilość i jakość godzin spędzonych przed komputerem.
Bacznie obserwujemy swoje dziecko i sposób jego zachowania. Symptomem uzależnienia jest zwykle większy stopień pobudliwości dziecka. Może być ono agresywne, często złośliwe, egoistyczne, a nawet brutalne .Niepokojące mogą być także sytuacje odwrotne czyli zmęczenie, bierność, nie wyspanie, brak zaangażowania w sprawy życia codziennego.
W skrajnych sytuacjach szukamy pomocy u psychologa lub poradni terapeutycznej.
Chcąc jednak nie dopuścić do uzależnienia naszego dziecka nie tylko od komputera, ale też jakiegokolwiek innego, czasami przypomnijmy sobie,że moje dziecko to moja największa radość i szczęście, lecz także obowiązek. Może w tym tak zabieganym świecie warto zatrzymać się choćby na chwile i poświęcić mu jemu. Zamiast kolejnej gry, kup książkę i mu ja poczytaj, idź z nim na spacer albo zwyczajnie porozmawiaj. Choć może wydać się to banalne,ale każda minuta, którą poświęcisz swojemu synowi czy córce, będzie twoim "grosikiem" wrzuconym do "skarbonki" przyszłej,lepszej,wartościowszej i szczęśliwszej dorosłości twoje go dziecka.
OPRACOWAŁA ANNA TRACZ