Forma konkursu to wspaniały sposób na poznawanie, utrwalanie i powtarzanie materiału. Jest bardzo przyjemnym i jednocześnie mile widzianym przez uczniów sposobem utrwalania wiadomości programowych z języka polskiego. Kształci poprzez zabawę umiejętność pracy w grupie i odpowiedzialność za efekty pracy, rozwija wrażliwość estetyczną, co procentuje na innych zajęciach.
Oprócz wiedzy i umiejętności uczniowie zyskują wiele innych wartości: klasa integruje się, wzrasta poczucie więzi z nauczycielem przygotowującym konkurs i kolegami z klasy.
BAŚNIOWY KONKURS
1. Pantomima – uczniowie losują kartki, na których znajdują się imiona postaci ze znanych baśni. Ich zadaniem jest przedstawić te postacie bez używania słów tak, aby ich drużyna odgadła
o kogo chodzi. ( 5 punktów )
- Czerwony Kapturek
- Macocha z baśni pt. „Królewna Śnieżka”
- Dziewczynka z zapałkami
- Kay z baśni pt. „Królowa Śniegu”
- Śpiąca królewna
2. Uporządkujcie „bigos” tytułów baśni. Przy imionach ich autorów dopiszcie nazwiska i poprawne tytuły baśni. ( 5 punktów )
„Królowa Śniegu”, „Wróżki”, „Nowe szaty cesarza”, „Knyps z Czubkiem”, „Bajka o dwunastu braciach”, „Calineczka”, „Ptak – Straszydło”, „Kot w butach”, „O sześciu łabędziach”, „Śpiąca Królewna”, „Pinokio”, „Akademia Pana Kleksa”, „Dziewczynka z zapałkami”, „Stara latarnia”, „Dzielny ołowiany żołnierz”, „Ośla Skórka”, „Słowik”, „Stokrotka”, „Brzydkie kaczątko”, Paluszek”, „Księżniczka na ziarnku grochu”.
Imiona: Jan, Hans, Jakub, Carlo, Wilhelm, Charles.
3. Opowiedz krótko treść baśni: (uczniowie losują karteczki z tytułem baśni - 3 punkty )
- „Stokrotka”
- „Słowik”
- „Wróżki”
- „Czerwony Kapturek”
- „Kopciuszek”
- „Stara latarnia”
- „Bzowa Babuleńka’
- „Pasterka i kominiarczyk”
- „Ośla Skórka”
- „Ptak –Straszydło”
4. Jakiej baśni dotyczy prezentowany tekst?
a). Maleńka jestem i niepozorna, ale doskonale słyszę i dobrze widzę. Z radością obserwuję wszystko, co się wokół mnie dzieje i choć mała, ledwo widoczna, na murawie nie przez wszystkich dostrzegana, mam serce dla każdego i mogę szczerze powiedzieć, że każdego lubię. Tak, ja wszystkich kocham! ( 3punkty )
Słońce z wysokiego nieba, które wszystko widzi i wszystkich darzy swoją jasnością, codziennie ogrzewa mnie, opromienia moje białe listki, rozchyla je, przygląda mi się z lubością i dziki temu rosnę. Codziennie rosnę! I choć nigdy nie dorównam wykwintnym kwiatom w ogrodzie, piwoniom i tulipanom, które mogą uchodzić za wzór doskonałości tego świata, a woń ich rozchodząca się wokoło przyciąga do nich wszystkich przechodniów, to jednak na równi z nimi mogę cieszyć się słonecznym porankiem i zachodzącym słońcem. ( 2 punkty )
Mogę słuchać śpiewu skowronka, który śpiewa najpiękniej i co niezwykle ważne - dla wszystkich. Raz nawet sfrunął na ziemię, cicho i niemal bezszelestnie, znalazł się, o dziwo, nie przy tulipanie, ani piwonii, choć one z pewnością pragnęłyby tego, ale przy mnie. Przy mojej skromnej postaci. Najpierw spojrzał na mnie, ale nie z politowaniem, ale z ciekawością, a potem tańczył dokoła
i śpiewał. I to jak śpiewał! Nigdy nie słyszała podobnej melodii i piękniejszych słów jakie wyrażały jego dźwięki.
( 1 punkt )
( Baśń „Stokrotka”)
b). Wszyscy mają głowy uniesione do góry, uśmiechnięte twarze, w oczach radość i zadowolenie,
a ja? Najbrzydsze w całej rodzinie, niezgrabne i szkaradne, stałem się pośmiewiskiem odtrąconym przez rodzeństwo, ba, nawet przez matkę. A jak matka karci, odpycha od siebie, grozi, że porzuci, to mocno boli. Chyba najmocniej. ( 3 punkty)
Wczoraj siostra odepchnęła mnie przy śniadaniu i pogardliwie patrząc w moją stronę zajęła moje miejsce. Zostałem głodne. Braciszek, którego nawet lubię i staram się być zawsze blisko niego, kopnął mnie w nogę, tak, że ból dotychczas odczuwam. Nie mogę tego zrozumieć! Ja go lubię, a on mnie kopie i to tak złośliwie. Co to za świat, w którym panują takie dziwne obyczaje. ( 2 punkty )
Od tych słów, że jestem brzydkie i nieudane boli mnie głowa. A czy to moja wina, że takie się urodziłem. Widocznie na tym świecie jest tylko miejsce dla zdrowych, sprawnych i pięknych, pięknych, a dla takich jak ja nawet trawa nie powinna rosnąć. Całe szczęście, że potrafię pływać, w przeciwnym wypadku, chyba zaraz po urodzeniu, matka z całą rodziną by mnie wspólnie utopili.
( 1 punkt )
Baśń „Brzydkie kaczątko”
c). Jestem już stara, wysłużona i poważnie zużyta. Stoję tu ostatni już wieczór, wieczór może nie ostatni, bo ciągle mam nadzieję, że coś się wydarzy i ludzie pozostawią mnie na dotychczasowym miejscu, abym świeciła i nadal była przydatna przechodniom. Ale o tym zadecydują jutro radcy w magistracie. Jest ich tam trzydziestu sześciu są niezwykle mądrzy. Mogą mnie wysłać do fabryki, może przeznaczą wprost do odlewni żelaz i przetopią, a może... ( 3 punkty )
Muszą zachować wspomnienie o tym, że byłam potrzebna ludziom i oświetlałam sporą część ulicy. A zaczynałam swoją pracę ze stróżem nocnym. Pamiętam, że jego żona była trochę dumna
i w dzień nigdy nie zwracała na mnie uwagi. Czasem wieczorem zerknęła i to od niechcenia, tak jak się patrzy na mało komu potrzebny słup albo kamień przydrożny. Ale w miarę upływu lat coraz bardziej doceniała moją cenną służbę i czasem, tak mi się wydaje, polubiła mnie. ( 2 punkty )
Bo ludzie wraz z latami coraz bardziej przywiązują się do znanych i bliskich im rzeczy i nie lubią się z nimi rozstawać. Mnie też trudno się rozstać z tymi widokami, jakie codziennie są moim udziałem. A widziałam niejedno i wszystko lepiej lub gorzej pamiętam. Nie zapomnę nigdy, jak przed laty pewien młody człowiek trzymał w ręku kartkę papieru zapisaną delikatną kobiecą ręką. Czytał ją dwa razy, jakby chciał całej treści nauczyć się na pamięć, a potem patrzył na mnie z rozradowaną twarzą. Szczęśliwy! A tak rzadko udawało mi się oglądać twarze szczęśliwych ludzi. Ten był jakimś wyjątkiem. ( 1 punkt )
Baśń „Stara latarnia”
d). Jak zimno! Trzęsę się cała z przejmującego chłodu i brnę po śniegu, którego tak dużo napadało. Wszyscy się spieszą, za chwilę opustoszeją ulice miasta, będzie cicho i spokojnie. ( 3 punkty )
Wigilia Nowego Roku to wieczór uroczysty, każdy znajdzie swe miejsce przed Chinką
z zapalonymi świeczkami. A ja idę. Sama nie wiem dokąd. Do domu nie wrócę. Po co? Tam też jest zimno i wiatr tak smutno hula po izbie jak tu po ulicy. ( 2 punkty )
Dotąd nie sprzedałam ani jednej zapałki. Czyżby ludzie zawzięli się i nie chcieli kupować niczego, co może im zaoferować? Zapałki są każdemu potrzebne! A czym będą zapalać świeczki na choince? A jak rozpalą ogień w kuchni? Bez zapałek nie można przecież żyć. A tu nikt nie wyciągnął ręki po pudełko, nikt nie poprosił o zapałkę, jakby ta wigilia miała być odmienna od dotychczasowych. ( 1 punkt )
Baśń „Dziewczynka z zapałkami”
e). A: Myślałem, że już cię nigdy nie zobaczę. A tymczasem...
B: Ale co się stało? Jesteś taki zmieniony na twarzy, tak patrzysz niespokojnie...
A: Przez wiele dni patrzyłem na ciebie i nie mogłem się napatrzeć. Serce niespokojnie biło w piersi. Zbliżenie się do ciebie byłoby największym szczęściem dla mnie. Ale zły diabełek wtrącił mnie w straszne nieszczęście. Aż trudno mi uwierzyć, że jeszcze żyję.
B: Ale co się stało? Nie mogę nic zrozumieć. ( 3 punkty )
A: Kiedy tak sobie rozmyślałem, jak to dobrze będzie, gdy przekroczę mury papierowego pałacu
i z bliska spojrzę ci w oczy, wyznam swoją miłość, zostałem znienacka strącony z okna i znalazłem się na bruku.
B: Spadłeś na twarde kamienie?
A: Tak. A potem miałem przygody tak niebezpieczne i niewiarygodne...
( 2 punkty )
B: A jak to się stało, że wyjęto cię z brzuch ryby? Sama to widziałam i aż oczy przecierałam ze zdumienia.
A: Po okropnej podróży na łódce zostałem połknięty przez rybę i przez kilka dni przebywałem w jej wnętrznościach.
B: Brr... nie wyobrażam sobie takiej sytuacji. Już ja wolę tańczyć tu przed zamkiem książęcym. Ale potem ryba...
A: ktoś ją złowił i sprzedał na jarmarku. Przedziwnym zbiegiem okoliczności znalazła się w tym pokoju, w który poprzednio przebywałem. Czy nie uważasz tego za nadzwyczajny przypadek?
( 1 punkt )
Baśń „Dzielny ołowiany żołnierz”( A- żołnierzyk, B- panienka)
f). C: Słyszałeś, co mówił Stary Chińczyk?
D: Tak. Ale aż własnym uszom nie wierzę, aby to było prawdziwe.
C: Chcą mnie wydać za mąż za generała, który ma wielką władzę i jedenaście żon. Ja mam być dwunastą. To okropne. Czemu mnie nikt nie pyta, czy zgadzam się na to? (3 punkty )
D: Jesteś słaba, zdana wyłącznie na wolę możniejszych od siebie. Ale ja na to również nie zgadzam się. Kiedy tak stoję obok ciebie, myślę sobie, jak by z nas była dobrana para. Jaka ładna,
a może szczęśliwa.
C: Na pewno szczęśliwa. Podobasz mi się i pragnę oprzeć swą rękę na twoim ramieniu. Czy mogę?
D: O tak. Ja już od wielu dni myślę, jak ci wyznać moją miłość, ale jak dotąd nie potrafię tego uczynić. I teraz, kiedy już bym mógł ci szepnąć to najważniejsze słowo ludzi zakochanych, ten wstrętny Chińczyk chce przekreślić moje szczęście i całą przyszłość. Z oburzenia aż cały drżę.
( 2 punkty )
C: I co teraz zrobimy? Pomyśl, może znajdzie się na to rada? Ty tak wiele potrafisz.
D: Właśnie! Wpadł mi do głowy ciekawy pomysł. Możemy przecież zejść z tej szafy i pójść
w szeroki świat. Kochankowie zawsze powinni odejść od swoich rodzin i w szerokim świecie szukać dla siebie odosobnienia i szczęścia.
C: A którędy wyjdziemy z pokoju? Mogą nas dogonić i z powrotem przykleić do rzeźbionej szafy.
D: Pomyślałem już o tym. Wejdziemy do pieca, a potem wewnętrzną stroną komina wdrapiemy się na dach. Z dachu będzie widać szeroki świat. Czy to nie wspaniałe, że za chwilę uwolnimy się od swoich prześladowców i będziemy mogli, stojąc obok siebie, czuć się wolni pośród wszystkich istot pięknego i szerokiego świata. ( 1 punkt )
Baśń „Pasterka i kominiarczyk”(C- pasterka, D- kominiarczyk)
g). E: Ludzie, pomóżcie mi! Rzeka porwała mnie i ciągnie w nieznane.
F: Już ci pomagam. O, widzisz, tym kosturem przyciągam łódkę i zaraz staniesz przy brzegu.
E: Kto ty jesteś? Boję się ciebie!
F: To ty opowiedz mi, kim jesteś i dlaczego znalazłaś się samotnie w łódce na tej szerokiej rzece? Na bardzo ryzykowną wyprawę zdecydowałaś się.
(3 punkty)
E: Ja jestem... jestem taka nieduża dziewczynka i szukam swojego chłopczyka, no, braciszka. Będę go szukała po całym świecie, aż go znajdę. Koniecznie muszę go odnaleźć.
F: No, dobrze, na pewno go znajdziesz. A tymczasem chodź do mojego domku. Widzisz, jak malowniczo wygląda. Wszystko jest w nim jak z bajki, a kolorowe szyby w oknach mogą zachwycić nawet najbardziej wybrednego podróżnika. Dokoła wiśnie. Jest ich tyle, że możesz jeść i jeść. Najesz się do syta i odpoczniesz. Twoje oczy są niewyspane i potrzebują snu. Ja wszystko widzę, a jak byś chciała, to mogę cię zaczarować, bo nawet i to potrafię.
( 2 punkty )
E: Nie, ja nie chcę być zaczarowana. Trochę odpocznę i wyruszę w dalszą drogę, bo muszę odnaleźć swojego...
F: No, dobrze. Ale najpierw obejrzyj sobie ogród, wszystkie krzewy, kwiaty, które są najpiękniejsze, zatrzymasz się przy różach zdobiących długie grządki.
E: Róże? Ja bardzo lubię róże! Zawsze przepadałam za nimi.
F: Te są nadzwyczajne. Ktokolwiek na nie spojrzy, zapomina o wszystkim, przenosi się w krainę szczęścia.
E: Ja nie chcę niczego zapomnieć! Wyruszyłam na poszukiwanie swojego braciszka i muszę go odnaleźć. Odnaleźć może róże, które są nie tylko piękne, ale i mądre, powiedzą mi, gdzie mam iść, aby odszukać go. Zawsze miałam zaufanie do kwiatów i wiem, że one nigdy nie kłamią. ( 1 punkt )
Baśń „Królowa Śniegu” ( E- Gerda, F- Staruszka )
h). G: Wiatry tak wieją, że nic nie słychać. Ale wieczorem modlitwa je uspokoi... O, widzę go, to na pewno on. Nic się nie zmienił, jest taki, jakim go zapamiętałam. Poznajesz mnie?
H: Tak! Bardzo się cieszę. ( 3 punkty )
Gdzie byłaś tak długo? Gdzie ja jestem? Jak tu zimno!
G: Przytul się do mnie. Nigdzie nie będzie ci tak dobrze, jak przy mnie. Tęskniłam bardzo, szukałam cię przez wiele tygodni i wreszcie cię mam. O, mój najdroższy! ( 2 punkty )
H: Szukałaś mnie? Trudno uwierzyć, żebyś bez niebezpiecznych przygód mogła tu trafić. Opowiedz mi o tym.
G: Przygód miałam wiele, dobrych i złych, niektóre ledwo przeżyłam, ale cieszę się, że mogę cię oglądać.
H: A przykrości, złych chwil i strachu miałaś bez liku...
G: Nie wszystko było przerażające i złe. Wiele zwierząt na świecie ma dobre serce, lepsze od ludzi i dzięki nim mogłam przetrwać i poszukiwać cię. Nie zapomnę nigdy dobrego rena. Pomógł mi bardzo dużo. To chyba najlepsze zwierzę w tym kraju. ( 1 punkt )
Baśń „Królowa Śniegu” ( G-Gerda, K-Kaj )
5. Rozwiążcie krzyżówki. Powiedzcie z czym kojarzy się wam hasło.
( za prawidłowo rozwiązaną krzyżówkę i podanie hasła 5 punktów. Za opowiedzenie z czym lub kim kojarzy im się hasło 2 punkty. Drużyna, która jako pierwsza rozwiąże krzyżówkę dodatkowo dostaje
2 punkty.)
Krzyżówka I:
1. Zgubiła bucik zbiegając ze schodów.
2. Stanął na drodze Czerwonemu Kapturkowi.
3. Wynagrodziły pasierbicę za grzeczność i uprzejmość.
4. Pomogły Królewnie Śnieżce.
5. Śpiewał dla cesarza Chin.
6. Bardzo mały chłopiec, bohater baśni Ch. Perraulta.
1
2
3
4
5
6
Hasło: SKÓRKA
Krzyżówka II:
1.Kot w ...
2.Mieszkał w nim cesarz Chin.
3.Przyjaciel Gerdy.
4.Ośla....
5.Dwunastu braci zamieniło się w ...
1
2
3
4
5
hasło: BAJKI
Krzyżówka III:
1. Za kogo przebrał się wilk?
2. Cesarz .................uwielbiał śpiew słowika.
3. bratem Małgosi był .....................
4. Zwierzę w butach.
5. Śpiąca zasnęła od ukłucia wrzecionem.
1
2
3
4
5
hasło: CHATKA
6. O kim mowa?
Jego ojczyzną była Dania. Przyszedł na świat w 1805 roku. Rodzina żyła bardzo biednie. Mieszkanie, w którym wzrastał składało się zaledwie z jednej małej izdebki. Ulubionym jego kącikiem był maleńki ogródek matki, mieszczący się w .... jednej skrzynce z ziemią. Ojciec czytał mu często bajki, a czasami sam opowiadał mu różne, przedziwne historie. Kiedy zmarł ojciec smutek i nędza nie opuszczały małej izdebki. Głód stał się częstym gościem w ich domu. Najpiękniejsze chwile życia spędzał chłopiec
u babki, która opowiadała mu baśnie. On słuchał ich z zachwytem, a babka wydawała mu się czarodziejką, dobrą wróżką. Marzył o nauce. W szkole koledzy wyśmiewali się z niego, potrącali, szydzili, bili go, Śmiejąc się wskazywali nań palcami: „To ten, co pisze wiersze i komedie!”- szydzili. Terminuje u krawca, wyjeżdża do stolicy Danii, Kopenhagi, gdzie chce grać w teatrze, ale dyrektor teatru odprawia go z kwitkiem mówiąc, że niewykształconego nie potrzebuje. Chłopiec tuła się po ulicach bez dachu nad głową. Każdą wolną chwilę spędza na czytaniu. Pisze wiele baśni, dzięki którym staje się świtowej sławy bajkopisarzem.
PYTANIA DO WYBORU
Przedstawiciele drużyn wybierają kolejno pytanie (za każdą dobrą odpowiedź - 1pkt)
1. Ilu było ołowianych żołnierzyków? (25)
2. Dlaczego jeden z ołowianych żołnierzyków miał tylko jedną nogę?
( bo ulano go na końcu i zabrakło ołowiu).
3. Co zostało z ołowianego żołnierzyka i z tancerki?
( stopił się na małe serduszko, a z tancerki zostały cekiny, które poczerniały na węgiel).
4. Z czego byli zrobieni pasterka i kominiarczyk?
( z porcelany).
5. Gdzie stali pasterka i kominiarczyk?
( na stoliku pod lustrem).
6. Kto stał obok nich?
( Chińczyk z porcelany ).
7. Pod iloma materacami i pierzynami leżało ziarnko grochu?
( 20).
8. Co się stało z ziarnkiem grochu?
( oddano je do muzeum).
9. Jaki kwiat przyfrunął do stokrotki, aby jej zaśpiewać?
( skowronek).
10. Kto opowiada bajkę o Bzowej Babuleńce?
( staruszek, który mieszkał po sąsiedzku na górze ).
11. W jakim państwie toczy się akcja „Słowika”?
( w Chinach ).
12. Skąd cesarz dowiedział się o istnieniu słowika?
( z książki, którą dostał od cesarza Japonii).
13. Co było największym wynagrodzeniem dla słowika za jego śpiew?
( łzy cesarza).
14. Na jakim kwiatku siedziała Calineczka?
( na tulipanie).
15. Dlaczego dziewczynkę nazwano Calineczka
( bo miała cal wysokości).
16. Kto i w jaki sposób uratował Calineczkę przed synem ropuchy?
( ryby, podcięły liść lilii na którym siedziała i odpłynęła na nim).
17. Kto uniósł Calineczkę na drzewo?
( chrabąszcz).
18. U kogo przezimowała Calineczka?
( u myszy polnej).
19. Jakiego ptaka pielęgnowała Calineczka?
( jaskółkę).
20. Z kim Calineczka miała wziąć ślub?
( z kretem).
21. Z kim Calineczka wzięła ślub?
( z duszkiem kwiatów ).
22. Co lubił cesarz z baśni pt. „Nowe szaty cesarza”?
( stroje).
23. Dlaczego ministrowie i cesarz nie chcieli się przyznać, że nie widzą tkaniny,
z której oszuści szyli szatę?
( bo oszuści powiedzieli, że kto nie widzi tego materiału jest głupi i nie powinien
piastować swojego stanowiska).
24. Kto pierwszy w czasie parady krzyknął, że król jest nagi?
( dziecko).
25. Jak brzmi tytuł baśni o dziewczynce, która sprzedawała zapałki?
( „Dziewczynka z zapałkami”).
26. Kiedy dziewczynka, która sprzedawała zapałki pomyślała sobie, że ktoś umarł?
( gdy ujrzała spadającą gwiazdę).
27. Co dziewczynka widziała zapalając kolejne zapałki?
( pieczoną gęś, choinkę, babunię).
28. Co wyrosło z brzydkiego kaczątka?
( piękny łabędź ).
Małgorzata Drabik
