Startuj z nami!

www.szkolnictwo.pl

praca, nauka, rozrywka....

mapa polskich szkół
Nauka Nauka
Uczelnie Uczelnie
Mój profil / Znajomi Mój profil/Znajomi
Poczta Poczta/Dokumenty
Przewodnik Przewodnik
Nauka Konkurs
uczelnie

zamów reklamę
zobacz szczegóły
uczelnie
PrezentacjaForumPrezentacja nieoficjalnaZmiana prezentacji
Spotkanie w Krainie Radości

Od 01.01.2015 odwiedzono tę wizytówkę 1576 razy.
Chcesz zwiększyć zainteresowanie Twoją jednostką?
Zaprezentuj w naszym informatorze swoją jednostkę ->>>
* szkolnictwo.pl - najpopularniejszy informator edukacyjny - 1,5 mln użytkowników miesięcznie



Platforma Edukacyjna - gotowe opracowania lekcji oraz testów.



 

Inspiracją do napisania własnego scenariusza przedstawienia „Spotkanie w Krainie Radości” było opowiadanie zawarte w Wesołej szkole pt. „Fizia w szkole”. Już od wielu lat w mojej szkole prowadzę spotkania z dziećmi na wesoło. Wykorzystuję w nich humor i śmiech w celu rozbawienia dzieci oraz rozładowania napięć i stresów. Traktuję te przedstawienia jako wspaniały przykład relaksu i terapii dla naszych zestresowanych i coraz bardziej agresywnych „milusińskich”.

Spektakl ten przedstawiłam w szkole. Spełnił swoje zadanie, gdyż dzieci były we wspaniałych humorach. Było dużo śmiechu i zabawy. Myślę, że czuły się zrelaksowane. Polecam go innym nauczycielom do wykorzystania. Mam nadzieję, że stanie się motywacją do opracowania własnych scenariuszy. Być może będzie bodźcem do własnych przemyśleń i działalności twórczej nauczyciela. Życzę powodzenia w pracy z dziećmi.

(Nietypowa klasa szkolna – wchodzi pani Bogusia)

p. BogusiaDzień dobry dzieci!
DzieciDzień dobry!
p. Bogusia – Wasza pani poszła na chwilkę do telefonu. My tymczasem sobie pośpiewamy
(piosenka pt. „Wszyscy są”)

(wchodzi wychowawczyni)
Nauczycielka- Dziękuję ci Bogusiu!
p. Bogusia – Do zobaczenia!
Nauczycielka- Mam dla was miłą niespodziankę. Za chwilę zjawi się tu nowa koleżanka.
(Na scenę wchodzi Fizia i krzyczy wywijając kapeluszem)
Fizia – Hej hop! Czy przychodzę w sam raz na tabliczkę schorzenia?
Nauczycielka – Witam Cię w szkole, Fiziu! Mam nadzieję, że będziesz się tu dobrze czuła i, że będziesz się dobrze uczyła.
Fizia – A tak! I mam nadzieję, że będę miała ferie świąteczne. Dlatego tu przyszłam.
Nauczycielka- Może powiesz mi najpierw swoje imię i nazwisko w pełnym brzmieniu, żebym Cię mogła zapisać do szkoły.
Fizia- Nazywam się Fizilotta Viktualia Firandella Złotmonetta Pończoszanka, córka kapitana Efraima Pończochy.
Nauczycielka- Ach tak! W takim razie nazywać cię możemy Fizią.
Fizia- Fizia to właściwe imię, bo tatuś tak uważa.
Nauczycielka- Na powitanie Tomek powie wiersz.
Tomek – A ja powiem wesoły wierszyk, specjalnie dla Ciebie Fiziu.
(recytuje wierszyk pt. „Naopaki”)
Fizia- Ale tu jest fajnie! I jak wesoło!
Nauczycielka- To może posłuchasz jeszcze piosenki.
Fizia – Z wielką radością!
(piosenka pt. „Szkoła marzeń”)
Nauczycielka – A teraz Fiziu sprawdzimy twoje wiadomości. Zacznijmy od rachunków. Czy możesz mi powiedzieć ile to będzie razem 7 i 5?
Fizia- No, jeżeli sama tego nie wiesz, to nie wyobrażaj sobie, że ja ci powiem!
Dzieci- Ależ Fiziu! Tak nie wolno!
Natalia- Do pani należy mówić „Proszę Pani”
Fizia- Bardzo przepraszam (odezwała się ze skruchą). Nie wiedziałam tego i więcej tego nie zrobię.
Nauczycielka- Mam nadzieję! A poza tym chcę ci powiedzieć, że 7 i 5 jest 12.
Fizia- No proszę! (oburzyła się Fizia). Sama wiedziałaś, więc po co mnie pytasz!? Ach, jakaż ja gapa! Przepraszam! (uszczypnęła się w ucho)
Nauczycielka- Usiądź Fiziu! (siada na krześle i bawi się kapeluszem). Tomku chodź do odpowiedzi! Jeżeli Liza ma 7 jabłek a Adam ma 9 jabłek, to ile jabłek mają razem?
Fizia- No, odpowiedz Tomku! I możesz mi od razu odpowiedzieć na pytanie: Jeżeli Lizę rozboli brzuch a Adama jeszcze więcej, to czyja to wina i gdzie gwizdnęli jabłka?
Nauczycielka- Dajmy spokój tym rachunkom! Zajmiemy się teraz rysunkami (dzieci otrzymują kartki i kredki, i rysują). Możecie rysować co chcecie!
(wychodzi do przodu i mówi do widowni)
Fizia z pewnością będzie siedziała spokojnie i będzie rysowała.
(odwraca się i widzi wyciągniętą Fizię na podłodze)
Nauczycielka- Ależ, Fiziu, dlaczego nie rysujesz na papieże?
Fizia- Zarysowałam już cały papier, a z resztą mój koń nie może się przecież zmieścić na takim świstku! Właśnie rysuję przednie nogi.
Nauczycielka- (pokiwała głową i po namyśle) Dzieci zaśpiewajmy jeszcze coś (dzieci proponują piosenkę „Per pedes”)
Fizia- To śpiewajcie, a ja sobie odpocznę! Zbyt wiele nauki może zaszkodzić najzdrowszemu!
(śpiew piosenki)
Nauczycielka- To zrobimy teraz przerwę, możecie dzieci wyjść, a ja porozmawiam z Fizią!
Fizia- Wiesz co (zaczęła) – to jest, chciałam powiedzieć wiesz co, pani. Było bardzo przyjemnie tu przyjść i was zobaczyć. Ale nie zdaje mi się, bym miała ochotę tu jeszcze kiedyś przyjść. Chyba się o to nie gniewasz proszę pani?
Nauczycielka- Ależ tak, gniewam się Fiziu.
Fizia- Czy ja się źle zachowałam? Ja przecież wcale o tym nie wiedziałam (mówi to z żałosną miną).
Nauczycielka – No dobrze już Fiziu, nie gniewam się na ciebie. I będziesz mogła wrócić do szkoły, gdy dorośniesz do niej.
Fizia- Uważam, że jesteś strasznie dobra, proszę pani! Idę do dzieci!
(wybiega a za nią wychodzi nauczycielka)
(na scenie p. Bogudia i pyta)
p. Bogusia- (zwraca się do widowni) A gdzie jest klasa
Widownia odpowieda- Na przerwie!
p. Bogusia- To my tymczasem zaśpiewajmy piosenkę.
(śpiew z pokazywaniem)
(na scenę wbiegają dzieci)
Daria- Nie ma to, jak szkoły w Argentynie.
Ewelina- Gdybyśmy my do takich szkół chodzili to ferie wielkanocne mielibyśmy w trzy dni po feriach Bożego Narodzenia.
Natalia- A po trzech dniach po Wielkanocy byłyby letnie wakacje.
Achim- Hurra! To dopiero szkoła!
Wojtek- A co jeszcze mówiła Fizia?
Ewelina- Że nauka w Argentynie jest surowo zabroniona.
Natalia- Rachunków wcale nie ma a jeśli znajdzie się dziecko, które wie ile jest 7 i 5, musi za karę stać przez cały dzień w kącie.
Krystian- To niewiarygodne! A co mówiła p czytaniu?
Daria- Czytanie mają tylko w piątki, i to wyłącznie wtedy jeśli są książki do czytania.
Marta- Nigdy ich jednak nie ma!
Mateusz- A co w takim razie robią w szkole?
Marta- Jedzą cukierki. Z położonej w pobliżu fabryki cukierków idzie długa rura prosto do klasy i stamtąd całymi dniami napływają cukierki tak, że dzieci mają masę roboty z jedzeniem.
Monika- No, a co robi nauczycielka?
Paweł- Zdejmuje dzieciom papierki z cukierków.
Nauczycielka- Ależ dzieci, ty tylko fantazje Fizi! Takie szkoły tylko w wyobraźni lub w baśni.
(dzieci śpiewają piosenkę pt. „Szkoła z baśni”)
Kamilka- Nasza szkoła jest normalna. Ale jest tu też wesoło!
Daria- Bo to my ją tworzymy! I od nas zależy czy będzie nam tu radośnie i wesoło.

(wpada Fizia)
p. Bogusia- Zaczekaj Fiziu! Mamy ci jeszcze coś do powiedzenia!
(dzieci odczytują rady dla Fizi na przyszłość)
Dzieci- Fiziu zabaw się z nami na pożegnanie!
(śpiewają piosenkę „To my melomami).



Koniec
opracowała: Ewa Lewandowska

Umieść poniższy link na swojej stronie aby wzmocnić promocję tej jednostki oraz jej pozycjonowanie w wyszukiwarkach internetowych:

X


Zarejestruj się lub zaloguj,
aby mieć pełny dostęp
do serwisu edukacyjnego.




www.szkolnictwo.pl

e-mail: zmiany@szkolnictwo.pl
- największy w Polsce katalog szkół
- ponad 1 mln użytkowników miesięcznie




Nauczycielu! Bezpłatne, interaktywne lekcje i testy oraz prezentacje w PowerPoint`cie --> www.szkolnictwo.pl (w zakładce "Nauka").

Zaloguj się aby mieć dostęp do platformy edukacyjnej




Zachodniopomorskie Pomorskie Warmińsko-Mazurskie Podlaskie Mazowieckie Lubelskie Kujawsko-Pomorskie Wielkopolskie Lubuskie Łódzkie Świętokrzyskie Podkarpackie Małopolskie Śląskie Opolskie Dolnośląskie