Startuj z nami!

www.szkolnictwo.pl

praca, nauka, rozrywka....

mapa polskich szkół
Nauka Nauka
Uczelnie Uczelnie
Mój profil / Znajomi Mój profil/Znajomi
Poczta Poczta/Dokumenty
Przewodnik Przewodnik
Nauka Konkurs
uczelnie

zamów reklamę
zobacz szczegóły
uczelnie
PrezentacjaForumPrezentacja nieoficjalnaZmiana prezentacji
Dlaczego metody aktywne?

 

Jakie stosować metody nauczania? To pytanie, na które w chwili obecnej nauczyciele powinni już znać odpowiedź. Reforma w edukacji szkolnej ma zmienić przede wszystkim sytuację ucznia w szkole. Należy stworzyć mu warunki osiągania sukcesów. Muszą to być takie okoliczności dydaktyczne, które będą prowokować do aktywności, które będą zaciekawiać problematyką. Jednym słowem powinny to być atrakcyjne dla ucznia formy i metody pracy. Wszelka nuda nie rozwija emocji, wręcz je tłumi. Nigdy uczeń nie będzie pozytywnie nastawiony do przedmiotu, do szkoły, jeśli nudny będzie jego Mistrz.1
S.Bortnowski w pracy „Jak uczyć poezji?” prezentuje taki wniosek: „Prawie wszystkie lekcje z literatury w liceach bądź w technikach prowadzone są metodą pogadanki heurystycznej. Nauczyciel sam formułuje temat lekcji, sam stawia pytania, pytań tych jest bardzo dużo, są to raczej pytania szczegółowe, czyli wymagające odpowiedzi krótkiej, jedno- lub kilkuzdaniowej. Uczniowie na te pytania udzielają odpowiedzi, otrzymują kolejne pytania i odpowiadają na podstawie tzw. tropienia w pamięci, czyli przypominania rzeczy znanych, kojarzenia, wnioskowania.”
W efekcie o wszystkim rozstrzyga w sposób arbitralny, charakterystyczny dla układów między autorytetem a podwładnym – polonista.
Pogadanka heurystyczna jest przede wszystkim metodą naskórkową, nastawiona na aktywność nauczyciela, bierność ucznia. Uczeń nagle wyrwany do odpowiedzi, udziela jej wyłącznie na podstawie wiadomości już uzyskanych. Wiedza ucznia jest wiedzą wyłącznie przypominaną, odtwarzaną, kojarzoną, nie wynika zaś ze świadomie organizowanego procesu badawczego.
Myślenie podczas lekcji heurystycznej ma charakter cząstkowy. Od pierwszego pytania nauczyciela do drugiego pytania, od trzeciego do czwartego, czyli „stąd – dotąd”.
Na tego typu lekcji – złożonej z kilkunastu lub kilkudziesięciu wycinków – bardzo łatwo się uczniowi zagubić. Wystarczy chwila nieuwagi, a już o niczym nie wie, nie potrafi powtórzyć pytania nauczyciela ani tym bardziej treści kilku odpowiedzi udzielonych na to pytanie.
Co proponuje w zamian S.Bortnowski? Otóż - nie lubianą przez polonistów formę pracy w grupach. Tak oto przedstawia jej zalety:
- uczniowie dbają o to, aby wynik pracy był jak najlepszy; są zmuszeni do samodzielnego myślenia, do krytyki i wyciągania wniosków,
- dobrym daje możliwość wypowiadania się w sposób nieszablonowy, słabszych ośmiela,
- uczniowie opanowują selekcję materiału, jego systematyzację, uczą się elastyczności myślenia, swobody formułowania sądów, szacunku dla poglądów innych, umiejętności argumentacji.
Jak widać, w grupie praca ma charakter samodzielny i ciągły, służy do zbudowania dłuższej całości, którą trzeba będzie na własną odpowiedzialność przekazać klasie. Wprawdzie znacznie mniej uczniów zabiera na lekcji głos, ale odpowiadający muszą mówić dłużej, opierając się na przygotowanym materiale, notatkach.
Na lekcji , której formą jest praca w grupach, polonista uczy się milczeć. Musi cierpliwie, do końca wysłuchać relacji grupy, wykazać partnerską lojalność wobec cudzego trudu. Musi wreszcie pohamować swój protest przeciwko naiwnym lub niezgodnym z własnym myśleniem spostrzeżeniom uczniowskim.
Przeciw lekcji – wykładowi występuje M.Taraszkiewicz przytaczając dowcipny cytat charakteryzujący nauczyciela posługującego się tą metodą:
„Mówi, mówi, ale co mówi – nie mówi.”
Słuchanie – stwierdza autorka – nie jest czynnością automatyczną, jest wysiłkiem. Zatem słuchaczy należy przygotować do słuchania i motywować od czasu do czasu tzw. pytaniami pomocniczymi, zezwalającymi na chwilową aktywność własną ( np. powiedzcie swojemu sąsiadowi po prawej stronie, co sami o tym-a-o tym myślicie albo zapiszcie w swoich zeszytach swoje wrażenia, później je porównamy ).7
Średnia zdolność zapamiętywania , według Taraszkiewicz, zależy od zastosowanej metody. A tak wyglądają dane na ten temat:







Wykład - 5%
Czytanie - 10%
Metody audiowizualne - 20%
Demonstracje - 30%
Grupa dyskusyjna - 50%
Praktyka poprzez działanie - 75%
Naucz. innych-natychmiastowe wykorzystanie zdobytej wiedzy 90%

P I R A M I D A Z A P A M I Ę T Y W A N I A



Wykład, jak łatwo stwierdzić na podstawie przedstawionych badań, nie może być metodą wiodącą na lekcji, szczególnie w klasach młodszych.
„Czas wykładu to maksymalnie 15-20 minut.”8
Dlaczego obecnie tak wiele mówi się na temat metod aktywizujących ucznia? Ponieważ w trakcie działania uczeń zapamiętuje 75% wiadomości uzyskanych w trakcie lekcji. Liczby mówią same za siebie.
A oto niektóre z aktywizujących metod nauczania, które zdaniem praktyków w nauczaniu przedmiotów humanistycznych mogą dużo zmienić w rzeczywistości szkolnej.

Burza mózgów – to metoda polegająca na umożliwieniu uczniom szybkiego zgromadzenia wielu konkurencyjnych lub uzupełniających się hipotez rozwiązania problemu, któremu poświęcona jest dana jednostka metodyczna lub jej fragment. Można zgłaszać wszystkie najbardziej śmiałe pomysły i rozwiązania w obojętnej formie. Pomysły nie mogą być oceniane ani komentowane, a z tytułu ich wypowiadania na autorów nie spływają żadne obowiązki ani odpowiedzialność. Cała konstrukcja burzy mózgów jest tak pomyślana, aby przerwać komunikację między fazą produkcji pomysłów i ich ocenianiem.

Metaplan – to jedna z technik prowadzenia dyskusji, zwana inaczej „cichą dyskusją”. Polega ona na tym, że w czasie narady ( dyskusji ) jej uczestnicy tworzą plakat, który jest graficznym skrótem dyskusji. Uczestnicy dyskusji, zamiast zabierać głos, zapisują swoje myśli na kartkach określonego kształtu i koloru w krótkiej formie równoważników zdań. Następnie przypinają te kartki do arkusza papieru umieszczonego na tablicy lub planszy.

Drama – jest uczeniem się przez doświadczenie i przeżywanie. W dramie nie wykorzystuje się scenariuszy charakterystycznych dla teatru. Uczniowie stosujący dramę działają zgodnie ze swoją wyobraźnią i „na gorąco” ustalają kierunki rozwoju fikcyjnych zdarzeń, w których uczestniczą. Drama ma zatem charakter otwarty, nie ograniczony wymaganiami scenariusza. Każda osoba uczestnicząca w dramie działa na swoim poziomie rozwoju i nie oczekuje się od niej, by osiągnęła w jakiejś dziedzinie takie rezultaty jak inni. W tej metodzie nie ma typowego dla teatru podziału na aktorów i na publiczność. Wszyscy są aktywnymi uczestnikami zajęć.

Inscenizacja – jej istota polega na przedstawieniu pewnego zdarzenia, w której to część uczniów przyjmuje na siebie role osób występujących w tym zdarzeniu, a pozostali są obserwatorami. Po inscenizacji rozpoczyna się dyskusja, w wyniku której następuje ocena zainscenizowanego problemu.9

Idealnym rozwiązaniem, jakie nasuwa się po przeanalizowaniu form i metod pracy, jest połączenie aktywizujących ucznia metod nauczania z formą pracy grupowej.


Przypisy:

1 E.Nowosielska, Rola nauczycieli przedmiotów humanistycznych w nauczaniu blokowym, Poznań 1999, s. 2.
2 S.Bortnowski, Jak uczyć poezji?, Warszawa 1998, s. 11.
3 Tamże, s. 12.
4 Tamże, s. 14.
5 Tamże, s. 23.
6 Tamże, s. 25.
7 M.Taraszkiewicz, Jak uczyć lepiej? czyli refleksyjny praktyk w działaniu, Warszawa 1999, s. 87.
8 Tamże, s. 88.
9 E.Nowosielska, op.cit. , s.2-5.

Aleksandra Stroińska


Jeżeli zauważyłeś jakieś nadużycia w prezentacji napisz o tym poniżej i wyślij je do nas:
INFORMACJE O PREZENTACJI

Ostatnią zmianę prezentacji wykonał: Szkolnictwo.pl.
IP autora: 83.21.195.174
Data utworzenia: 2008-09-01 22:51:48
Edycja: Edytuj prezentację.

HISTORIA PREZENTACJI

Szkolnictwo.pl (83.21.195.174) - Prezentacja (2008-09-01 22:51:48) - Edytuj prezentację.





Zachodniopomorskie Pomorskie Warmińsko-Mazurskie Podlaskie Mazowieckie Lubelskie Kujawsko-Pomorskie Wielkopolskie Lubuskie Łódzkie Świętokrzyskie Podkarpackie Małopolskie Śląskie Opolskie Dolnośląskie