Startuj z nami!

www.szkolnictwo.pl

praca, nauka, rozrywka....

mapa polskich szkół
Nauka Nauka
Uczelnie Uczelnie
Mój profil / Znajomi Mój profil/Znajomi
Poczta Poczta/Dokumenty
Przewodnik Przewodnik
Nauka Konkurs
uczelnie

zamów reklamę
zobacz szczegóły
uczelnie
PrezentacjaForumPrezentacja nieoficjalnaZmiana prezentacji
Alkoholizm rodziców a sytuacja społeczna dzieci

 

Alkoholizm rodziców a sytuacja społeczna dzieci

      Uzależnienie od alkoholu nie respektuje ani rasy, ani pochodzenia, zawodu, stanu majątkowego czy statusu intelektualnego. Nie respektuje także płci — zapadają na nie zarówno kobiety jak i mężczyźni. Wpływ nadużywania alkoholu przez rodziców na sytuację domową i szkolną dzieci i młodzieży stanowi od dawna przedmiot zainteresowania wielu badaczy zajmujących się patologią społeczną. Niepokojące rozmiary wzrostu nadużywania alkoholu, jakie w ciągu kilkudziesięciu lat notujemy w Polsce i na całym świecie, zagrażają wychowawczej roli rodziny. Tam gdzie nadużywa się alkoholu obserwujemy niezaspokojenie podstawowych potrzeb rozwojowych dziecka fizycznych i psychicznych, co w konsekwencji prowadzi do trudności wychowawczych. Dzieci z rodzin nadużywających alkoholu mogą stać się łatwiej niż inne ludźmi niedostosowanymi społecznie i powiększyć liczbę osób nałogowo pijących.
      Ostatnie lata przyniosły znaczny wzrost liczby kobiet pijących alkohol we wszystkich krajach. Wiele z nich zajmuje się pozadomową pracą zarobkową, co daje im niezależność finansową i ułatwia dostęp do napojów alkoholowych. Społeczeństwo stało się bardziej łagodne, co doprowadziło do osłabienia istniejących hamulców społecznych u kobiet wobec spożywania alkoholu. Przeprowadzone badania dowodzą, że powodem tego najczęściej jest samotność, ciężkie przeżycia, pijaństwo w rodzinie, brak własnej rodziny, zawodu, stałego miejsca zamieszkania. Ukrywanie nadużywania alkoholu przez kobietę nie zatrzymuje rozwoju choroby. Często dochodzi do zaawansowanego stadium, chora staje się ciężarem nie tylko dla rodziny, ale i sąsiadów, współpracowników, przełożonych i podwładnych. Najczęściej dochodzi do jawnego skandalu, wobec czego dalsze ukrywanie się traci sens. Kobieta przestaje interesować się domem rodzinnym, mężem, dziećmi, pracą zawodową, pozycją społeczną, a nawet własnym wyglądem zewnętrznym.
     Staje się nerwowa, skłonna do depresji afektywnie chwiejna, infantylna, z defektami organicznymi mózgu, z psychozą z niedorozwojem umysłowym, jest nieszczera, kłamliwa, amoralna, o nastawieniu antyspołecznym, niezgadzająca się na leczenie. Znacznie wyższy jest jednak procent pijących mężczyzn. Zaczyna się przeważnie od niewielkiej ilości alkoholu "z okazji", "dla uczczenia". Mężczyzna twierdzi, że dzięki alkoholowi, może czuć się pewniej, rozluźnić się, rozładować, a nawet, że picie łagodzi ból i zmęczenie po ciężkim dniu. Badania wykazują, że częstym motywem picia jest ucieczka od rzeczywistości, która staje się szara, nudna, monotonna.
     Jeżeli rozpicie rodziców następuje stopniowo dzieci głęboko przeżywają zmianę uczuć w stosunku do nich. Pamiętają te dobre czasy, gdy tatuś był tatusiem, a mama mamusią. Kiedy rodzice odrabiali z nimi lekcje, chodzili na spacery, w domu zawsze był obiad, a pieniędzy starczało na ubrania i zeszyty. Z głębokim lękiem śledzą upadek ojca i matki lub jednego z nich. Trudne warunki materialne stają się powodem nieporozumień między małżonkami. Powszechnie znane są przypadki zabierania, nierzadko przemocą pieniędzy przeznaczonych na utrzymanie rodziny, na kupno alkoholu. Przymus picia koncentruje uwagę alkoholika na możliwościach zdobycia alkoholu czy okazjach do uczestniczenia w imprezach oraz spotkaniach umożliwiających zaspokojenie tej potrzeby. Muszą, więc ulegać ograniczeniu opiekuńcze zainteresowania rodziną. Charakterystyczna dla mężczyzn podejrzliwość i agresywność demonstrowana jest najczęściej w stosunku do najbliższych.
     W. Sawicki pisze: "Życie dzieci alkoholików to niejednokrotnie tragiczne pasmo straszliwych dni i o wiele okropniejszych nocy. Od najmłodszych łat stykają się one z wulgarnym słownictwem, rękoczynami, bójkami i innymi atakami przemocy."
     Funkcjonowanie rodziny z problemem alkoholowym jest z całą pewnością zaburzone, lecz o natężeniu niewydolności i jej negatywnym wpływie na rozwój i przystosowanie społeczne dzieci decyduje bardzo wiele elementów środowiska domowego. Jeżeli alkoholu nadużywa ojciec, to niezwykle istotną rolę należy przypisać osobie matki i żony. Niedostatki opieki ojcowskiej nie tylko ograniczają dziecku okazję do rodzicielskiego współdziałania, ale również uniemożliwiają rozwijanie pozytywnego obrazu męskości. Niektóre żony alkoholików przejawiają wyraźne cechy męskie, są energiczne i dominujące, inne zaś, w rodzinach gdzie brakuje poczucia bezpieczeństwa, często występują negatywne doświadczenia emocjonalne, same wymagają pomocy, wsparcia i ciepła. M. Glatt wyróżnił stadia w zachowaniach i reakcjach rodziny, a głównie matki na alkoholizm męża. W początkowych etapach nie potrafi ona zrozumieć go, nie ma przebiegu choroby alkoholowej, wstydzi się za jego postępowanie przed dziećmi i otoczeniem. Zachowuje się różnie i sprzecznie raz pije z nim, potem wylewa cały alkohol zmuszając męża do abstynencji.
     Następnie staje się cierpliwa i uległa aż w końcu rodzi się w niej ponownie agresja. Wiele razy poddaje się i całą sytuację pozostawia losowi. Po jakimś czasie odzyskuje siły i zaczyna ponowną walkę z nałogiem. Zmienia swoje zachowanie, ale stara się utrzymać przynajmniej na przeciętnym poziomie życia swoją rodzinę. Troszczy się o dzieci i stara się zaspokoić ich potrzeby i wymagania. Nakłania męża do podjęcia leczenia i wtedy rodzą się w niej nowe nadzieje. Badania stanu zdrowia żon alkoholików dostarczają informacji, że wiele z nich, leczy się z powodu depresji i innych zaburzeń neuropsychiatrycznych. Wynika to z ciągłego napięci nerwowego wobec niezaspokojenia podstawowych potrzeb dzieci a także z ciągłego lęku przed kolejną awanturą. Matki stają się w stosunku do potomstwa niecierpliwe i niesprawiedliwe. Powoduje to czasami, że dzieci silniej wiążą się uczuciowo z ojcem, ponieważ ten, na różnych etapach rozwoju alkoholizmu kierując się na przykład poczuciem winy, może przejawiać szczególną troskę i zainteresowanie. Z tego powodu okazują ojcu, traktując go jak człowieka chorego, więcej niż matce uczuć pozytywnych.
     Biorąc pod uwagę zarówno zachowania ojca jak i matki, można powiedzieć, że rodziny, w których nadużywa się alkoholu stanowią niekorzystne środowisko wychowawcze. Wczesne doświadczenia i przeżycia dzieci mają decydujące znaczenie dla całego późniejszego rozwoju osobowości człowieka. Atmosfera wychowawcza panująca w rodzinie gdzie nadużywa się alkoholu jest szczególnie niepomyślna. Dzieci żyją w nieustannej atmosferze zagrożenia, które wynika z ciągłych awantur między rodzicami. Stają się one sfrustrowane, nerwowe, czują się zagrożone. Zmiany w zachowaniu alkoholika następują szybko i uwidaczniają się przede wszystkim w stosunku do żony i dzieci. Zaczyna się od kłótni i awantur z błahego powodu, stopniowo przekształcając się w agresję fizyczną, rozbijanie sprzętu itp.
     Coraz częściej alkoholik swój czas spędza poza domem, nie wracając na noc. Przestaje interesować go rodzina, staje się egoistyczny i brutalny. W przypadku, gdy nadużywający alkoholu jest jedynym żywicielem rodziny, w jego domu zaczyna panować niedostatek. Wypłata zostaje przeznaczona na alkohol, a każda odmowa ze strony żony i dzieci prowokuje do bójki i innych ataków przemocy.
     O rodzinie pisałam w poprzednim rozdziale wspominając, ze jest ona podstawową komórką społeczeństwa ze względu na spełniane przez nią funkcje prokreacyjne, bytowo — opiekuńcze i socjalizacyjne. Spełnianie tych zadań jest istotnym wskaźnikiem funkcjonowania rodziny. Nie realizowanie ich powoduje dezorganizacje. Tak właśnie jest w rodzinie alkoholowej, obniża się w niej status ekonomiczny i społeczny. Stałe napięcia i konflikty, postępujące zaburzenia zachowania i degradacja psychiczna alkoholika tworzą fatalny wzorzec postaw dla dzieci. Bywają one najczęściej bardzo trudne w wy-chowaniu, źle się uczą i adoptują, sprawiają trudności w szkole, są chuliganami i przestępcami.
     Alkohol zwiększa agresywność, dlatego często ojcowie biją dziecko, co powoduje u niego poczucie braku ciepła rodzinnego. Osoba nadużywająca alkoholu wiele razy wycofuje się z życia rodzinnego, co prowadzi do rozwinięcia się poczucia winy w dziecku, obwinia ono siebie, wmawia, że jest złym człowiekiem, że przez niego ojciec pije. Najgorszy wpływ na psychikę dziecka mają jednak gwałty i kazirodztwo, pozostawiają, bowiem fatalne blizny emocjonalne. Cierpi ono w ciszy. "[...] Być dzieckiem alkoholików to nie jest nic przyjemnego." Na znęcanie się i przemoc, dzieci reagują w różny sposób.
     Według J. Pospieszyl jedne są agresywne, nadpobudliwe, inne apatyczne, popadające w depresje, przeżywające silne lęki często prowadzące do nerwicy. W dzieciach gromadzi się strach przed bólem, jaki wywołuje krzywda, często nasilony do granic wytrzymałości. Po za nim "[...] Pozostaje już tylko ucieczka, całkowite zobojętnienie lub reakcje psychotyczne. Niejednokrotnie pierwszą reakcją na przemoc jest poczucie odrzucenia, które następnie może rozwinąć się w kierunku zaburzeń neurotycznych lub psychopatycznych."
     W Polsce znęcanie się nad dziećmi najczęściej obserwuje się w rodzinach alkoholików. Oni sami często pochodzą z rodzin gdzie nadużywało się alkoholu, jako dzieci również byli ofiarami przemocy, nadużyć i zaniedbania. Znajdowanie się pod wpływem alkoholu, powoduje labilność emocjonalną, słabą kontrolę nad popędami, zniknięcie zahamowań, drażliwość, zaburzenia percepcji i oceny rzeczywistości. W tej sytuacji wzrasta prawdopodobieństwo agresywnego działania. Rodzina alkoholika często komunikuje się za pomocą krzyków, przemocy, szantażuje się samobójstwem, biciem, groźbą odejścia, zabójstwem. Łamane są pod każdym względem prawa dziecka do bycia równym każdej istocie, do oczekiwania szacunku, do bycia samym sobą, do wyrażania swoich myśli i uczuć, do bycia wysłuchanym, do wolności, troski, do odczuwania radości, szczęścia, smutku, do wychowywania bez krzyku lekceważenia, poniżania i bólu.
     W domu alkoholików pojawiają się obowiązujące wszystkich członków zasady:
  1. "Nie mów", — czyli zachowaj milczenie, ukrywaj w sobie wszystko, czego doświadczasz, nie dziel się z innymi tym, co przezywasz.
  2. "Nie ufaj" — nie ufaj nikomu, ani w rodzinie, ani poza nią, bo obdarzając kogoś zaufaniem narażasz się na kłopoty.
  3. "Nie czuj" — uciekaj od swoich emocji, nie poddawaj się im, nie kieruj się nimi w życiu, zaprzeczaj im, "zamrażaj uczucia".
     Dziecko w takiej rodzinie nie czuje się bezpiecznie, jest niepewne w stosunku do siebie samego, wobec innych i wobec życia. J. Mellibruda dokonał próby analizy poczucia krzywdy u dzieci wychowanych, których rodzinach, w których rządził alkohol.
     Autor uważa, że "[…] Człowiek może doznawać krzywd osobistych w każdym okresie swego życia. Dziecko jest bezbronne i ma najbardziej plastyczną strukturę życia psychicznego, co potęguje efekty czynników krzywdzących i sprzyja powstawaniu trwałego zapisu ich skutków. Dzieci osób nadużywających alkoholu i alkoholików, doznają krzywd fizycznych i psychicznych wynikających ze współżycia z rodzicami, na co dzień. Źródłem krzywd trudnych do wybaczenia są rany psychiczne i życie w opresji." Patologiczny charakter rodzin ujawnia się nie tylko w źle pełnionych rolach małżeńskich i rodzicielskich. Źle zorganizowane jest całe środowisko rodzinne spowodowane rozkładem więzi między ojcem, matką oraz dziećmi.
     Rodzina nie jest w stanie zaspokoić nawet podstawowych potrzeb każdego jej członka, jak również nie jest w stanie sprostać zadaniom stawianym przez społeczeństwo. Choroba alkoholowa dotyka bardziej niż osoba chora. Szkoda wyrządzona rodzinie jest bardzo rozległa i jak już wspomniałam dotyka głównie dzieci. Mają one niewielkie szanse ucieczki od tego otoczenia, które staje się ich losem. Zamiast ciepła, miłości i wsparcia znajdują się w "[…]Oceanie niezliczonych psychologicznych i emocjonalnych wstrząsów. Najsilniejszym jest z nich to, że dziecko ojca lub matki nadużywających alkoholu narażone jest na duże ryzyko zostania takim samym."

Opracowałą: Monika Ludwiczak.

Jeżeli zauważyłeś jakieś nadużycia w prezentacji napisz o tym poniżej i wyślij je do nas:
INFORMACJE O PREZENTACJI

Ostatnią zmianę prezentacji wykonał: Szkolnictwo.pl.
IP autora: 83.21.195.174
Data utworzenia: 2008-09-01 23:03:50
Edycja: Edytuj prezentację.

HISTORIA PREZENTACJI

Szkolnictwo.pl (83.21.195.174) - Prezentacja (2008-09-01 23:03:50) - Edytuj prezentację.





Zachodniopomorskie Pomorskie Warmińsko-Mazurskie Podlaskie Mazowieckie Lubelskie Kujawsko-Pomorskie Wielkopolskie Lubuskie Łódzkie Świętokrzyskie Podkarpackie Małopolskie Śląskie Opolskie Dolnośląskie