Powiększony fragment rejonu Wielkiej Czerwonej Plamy i Wielkiego Białego Owalu
Wielka Czerwona Plama to ogromny stały
antycyklon
od co najmniej 300
lat
wiejący na
Jowiszu
, 22° na
południe
od
równika
. Burza jest na tyle duża, że można ją obserwować z
Ziemi
za pomocą amatorskich
teleskopów
. Jako pierwszy zobaczył ją
brytyjski
fizyk i wynalazca
Robert Hooke
w
1664
roku.
Pierwszych szczegółowych zdjęć Plamy i jej okolic dostarczyła sonda
Voyager 1
, która
5 marca
1979
roku zbliżyła się do Jowisza na odległość 280 000 km od szczytów chmur. Kolorowe fotografie umożliwiające dostrzeżenie szczegółów wielkości rzędu 160 km ukazały w pełnej krasie burzliwą atmosferę Jowisza.
Wielka Czerwona Plama ma zmienne wymiary 24-40 tysięcy na 12-14 tysięcy kilometrów. Obraca się w kierunku przeciwnym do ruchu wskazówek zegara, wykonując jeden obrót w ciągu około 6 dni. Jest chłodniejsza od otoczenia, a jej górne warstwy wystają 8 km ponad okoliczne chmury. Aby w pełni oddać skalę zjawiska, należałoby zaznaczyć, że
Wielki Biały Owal
znajdujący się tuż pod Plamą ma średnicę zbliżoną do średnicy Ziemi.
Potężne burze są dosyć często spotykane wśród
gazowych olbrzymów
. Jowisz posiada wiele białych i brązowych owali - nienazwanych, stosunkowo niewielkich sztormów. Białe owale zbudowane są z względnie chłodnych chmur w górnych warstwach atmosfery, zaś brązowe owale są cieplejsze i położone nieco niżej. Mogą one trwać
wiekami
, bądź znikać już po kilku godzinach.
Nie wiadomo dokładnie, co nadaje Wielkiej Czerwonej Plamie charakterystyczną barwę, która czasami staje się pomarańczowa lub nawet biała. Teorie - wspierane eksperymentami laboratoryjnymi - wskazują, że może to być
fosforowodór
rozkładany na powierzchni przez promienie słoneczne, w wyniku czego powstaje czerwony
fosfor
, jednak nie ma co do tego pewności.
Wielka Czerwona Plama jest wyjątkowo stabilna, choć w ciągu ostatnich 100 lat zmniejszyła się o połowę. Nie jest pewne, czy są to zmiany cykliczne, czy też Plama powoli zanika. Za jej stałość i niespotykanie długi czas życia może odpowiadać kilka czynników, m.in. niczym niezakłócony dopływ ciepła z wnętrza planety. Symulacje komputerowe pokazują również, że Wielka Czerwona Plama pochłania otaczające ją mniejsze cyklony.
Zobacz też