2010-09-06 00:28:50 |
| dziecko bardzo łatwo może trafić do kogoś innego panie pracujące tam nie są w stanie zapamiętać osób odbierających dzieci , jak można spytać rodzica po kogo przyszedł ? tragedia po prostu.... brak slow , oczywiście nie sprawdzając żadnych dokumentów przy tym nie pytając o nazwisko , żeby sprawdzić moja koleżanka odbierała moja córkę i nie było jej na liście osób upoważnionych , dobrze ze to koleżanka bo moje dziecko mogłaby trafić do kogoś innego. zdenerwowanie do dzisiejszego dnia odbiera mi mowę ... |
OdpowiedzCytuj |