Startuj z nami!

www.szkolnictwo.pl

praca, nauka, rozrywka....

mapa polskich szkół
Nauka Nauka
Uczelnie Uczelnie
Mój profil / Znajomi Mój profil/Znajomi
Poczta Poczta/Dokumenty
Przewodnik Przewodnik
Nauka Konkurs
uczelnie

zamów reklamę
zobacz szczegóły
uczelnie
PrezentacjaForumPrezentacja nieoficjalnaZmiana prezentacji
Wychowanie jako element codziennego życia

Od 01.01.2015 odwiedzono tę wizytówkę 1522 razy.
Chcesz zwiększyć zainteresowanie Twoją jednostką?
Zaprezentuj w naszym informatorze swoją jednostkę ->>>
* szkolnictwo.pl - najpopularniejszy informator edukacyjny - 1,5 mln użytkowników miesięcznie



Platforma Edukacyjna - gotowe opracowania lekcji oraz testów.



 

 Maria Grzyb Sochy, kwiecień 2003r.
Szkoła Filialna w Sochach


Wychowanie jako element codziennego życia.

Największą troską rodziców w każdym pokoleniu są przede wszystkim dzieci. Myślimy „co z nich wyrośnie, kim będą", zabiegamy o ich rozwój fizyczny i psychiczny. Wychowanie dziecka jest sztuką trudną, wymagającą dobrego przygotowania i pełnej dojrzałości rodziców. Proces wychowania dokonuje się w toku codziennego życia, a efekty tego procesu zależą od poziomu funkcjonowania rodziny. Dobrze funkcjonująca rodzina kształtuje człowieka dojrzałego emocjonalnie i psychicznie zrównoważonego. Dbałość o przeżycia estetyczne rodziny, uczenie dzieci korzystania z dóbr kulturowych , wpajanie norm i skali wartości stanowi przedmiot funkcji kulturalnej, którą realizuje rodzina. Zaspakajanie wielu potrzeb człowieka, takich jak : potrzeba bezpieczeństwa, stabilizacji, przynależności, wymiany uczuć, możliwe jest do zrealizowania, gdy rodzina wypełnia funkcję emocjonalno-ekspresyjną. We współczesnym świecie podkreśla się duże znaczenie tej funkcji rodziny w kompensowaniu uczuć nieprzyjaznych, przykrości doznawanych poza rodziną. Przyszłość dziecka i jego prawidłowy rozwój są zawsze związane z rodziną.
Nasuwa się pytanie, od kiedy i kto jest predysponowany do oddziaływania wychowawczego na dziecko? Wielu spośród rodziców tkwi w przeświadczeniu, że wychowywać potrafi każdy. Mało kto potrafi zaś powiedzieć, skąd się jednak bierze tyle zaniedbanych dzieci? Widocznie wychowujemy źle. Ponadto rozczarowuje rodziców fakt, że szczegółowych wskazań uzyskać nie mogą. Wszelkie rozważania na tematy wychowawcze obejmują ogromny zakres problemów, z których należy samemu wybrać odpowiednie wskazania i dostosować je do dziecka. Wychowywać bowiem , to znaczy znać wszelkie procesy składające się na rozwój dziecka, jego potrzeby w poszczególnych okresach życia, metody i środki zaspakajania ich. Podstawowymi elementami oddziaływania wychowawczego są: stosunek emocjonalny, wymagania, kontrola i wzmocnienia. Oddziaływania wychowawcze rodziców przybierają postać systemów. Do pierwszej grupy oddziaływań należy wychowanie zwane demokratycznym.
Zachowanie dzieci uwarunkowane jest nie lękiem, lecz akceptacją wskazanego przez rodziców wzoru zachowania. Rodzice i dzieci kochają się i mają do siebie zaufanie. W innym typie oddziaływań wychowawczych, zwanych wychowaniem autokratycznym, mamy do czynienia z przeświadczeniem rodziców o konieczności dominowania nad dziećmi i narzucenie im wybranego przez siebie sposobu postępowania. Główną zasadą wychowawczą jest bezwzględne posłuszeństwo rodzicom. W wychowaniu dominuje przymus. Rodzice nie uzasadniają dzieciom swych decyzji.
Przeciwieństwem wyżej wymienionego sposobu wychowania jest wychowanie liberalne. Dziecku pozostawia się całkowitą swobodę. Związane jest to zazwyczaj z nadmiarem uczuć lub ich brakiem. Rodzice nie interesują się, gdzie i z kim dziecko przebywa poza domem. Spędza czas wolny w sposób wybrany przez siebie. Z wychowaniem liberalnym spotykamy się również tam, gdzie występuje obojętność w stosunku do dziecka.
Kolejnymi typami wychowania są wychowanie niekonsekwentne i okazjonalne. W rodzinach takich rodzice działają pod wpływem konkretnych sytuacji. Dziecko jest wychowywane jakby od okazji do okazji. Na przykład jawne niepowodzenia w nauce mobilizują do zainteresowania się dzieckiem. Stawia się więc dziecku wymagania, nadmiernie karci, pozbawia przyjemności, ale stan taki trwa zaledwie 1-2 dni. Mimo swobody poczynań dzieci nie czują się bezpieczne, tracą życzliwość i szacunek do rodziców.
Wśród licznych sposobów oddziaływań wychowawczych wyróżniamy dwie kategorie poczynań, które bez wahania można uznać za błędne w wychowaniu. Są to: presja fizyczna ,psychiczna oraz brak konsekwencji.
Konsekwencja w wychowaniu jest jednym z warunków pedagogicznych osiągnięć rodziców. W wyniku niekonsekwentnego postępowania dziecko przyjmuje postawę chwiejną.. Rodzice tracą u dziecka autorytet, uważani są za niesprawiedliwych. Nieprzemyślana zaś kara, często wymierzona w zdenerwowaniu wyzwala wrogość, chęć odwetu i niszczy więź uczuciową z rodzicami. Aby spełniała swoje zadanie wychowawcze, kara musi w świadomości dziecka wiązać się z przeświadczeniem, że przekroczyło ono przyjęty w domu i w otoczeniu sposób zachowania się. W związku z tym dziecko winno tę normę znać, rozumieć jej sens, wiedzieć, dlaczego należy postępować tak, a nie inaczej. Powinno umieć przyjętą normę odnieść do siebie i porównać z nią swoje konkretne zachowania. Dziecko ukarane sprawiedliwie i zorientowane, co mu wolno robić, a czego nie, przeżywa poczucie winy, nie ma żalu do osoby karzącej.

W wychowaniu dziecka nie ma miejsca na bezmyślność. Każda kara musi być głęboko przemyślana i uzasadniona. Przed wyborem odpowiedniej kary należy wysłuchać wyjaśnień i usprawiedliwień. Tymczasem jakże często zdenerwowani krzyczymy na dziecko.
Błędy wychowawcze popełniamy również wówczas, gdy mamy żal do dzieci za złe wykonanie zadania, lecz nie zastanawiamy się nad tym, czy odpowiadało ono możliwościom dziecka.
Z reguły każda rodzina kieruje się własnymi wyobrażeniami o tym jak stworzyć dziecku szczęśliwe dzieciństwo i przyszłe powodzenie w życiu. Prawidłowo opiekujący się dziećmi rodzice uwzględniają ich wszystkie potrzeby. Troszczą się nie tylko o ubranie, pożywienie czy sen, ale zwracają także uwagę na zaspokojenie potrzeb psychicznych. Rodzice w rozsądnych granicach nie szczędzą dziecku uśmiechu, czasu na rozmowy, nie wyręczają dzieci w prostych czynnościach. Zarówno nadmierna opieka rodzicielska jak i jej brak mają negatywny wpływ na dziecko.
Przeciwstawna zaś postawa rodziców, nacechowana obojętnością i chłodem uczuciowym wywołuje złość, chęć niszczenia i wyrządzania krzywdy. W dziecku, które rzadko dostaje zabawki lub inne przedmioty, których pragnie, wytwarza się stan wewnętrznego napięcia, bardzo przypominający stan głodu, pojawia się również złośliwość i okrucieństwo. Rodzice wtedy starają położyć kres tym zachowaniom przez stosowanie kar, zamiast nawiązać z dzieckiem ciepły kontakt emocjonalny.

Oddzielnym zagadnieniem wychowawczym jest postawa rodziców wobec niepowodzeń szkolnych dziecka oraz postawy rodziców wobec dziecka zdolnego.
Stany niepowodzeń szkolnych podzieliliśmy na fazy :

W początkowej fazie niepowodzeń szkolnych pojawiają się pierwsze, niedostrzegane jeszcze przez nikogo braki w wiadomościach. Uczeń wtedy coraz częściej czegoś nie rozumie na lekcji. Pojawia się niechęć do szkoły na skutek braku powodzenia. Chęć dziecka do nauki jest bowiem proporcjonalna do rozumienia przez dziecko materiału nauczania.

Druga faza niepowodzeń w nauce to już zaawansowane braki w wiadomościach. Często tłumaczy się to jakąś chwilową niedyspozycją.

Trzecią fazę charakteryzują sporadycznie otrzymywane oceny niedostateczne. Dziecko zaczyna się buntować przeciw presji otoczenia. Jest agresywne, popada w konflikty z kolegami.

Postępowanie względem dziecka mającego trudności w nauce

Niepowodzenia trwające zbyt długo prowadzą do niekorzystnych następstw dla dziecka i jego otoczenia. Często zbyt pochopnie rodzice podejmują środki zaradcze. Upatrują przyczyn niepowodzeń w lenistwie dziecka.
Wbrew powszechnemu mniemaniu niepowodzenia w nauce nie wynikają głównie ze słabych możliwości intelektualnych dziecka. Na plan pierwszy wysuwają się niesprzyjające warunki domowe ,_następnie warunki szkolne, a dopiero na końcu przyczyny intelektualne.
Od dziecka wymaga się bardzo dobrych postępów w nauce. Osiągane przez nie słabe wyniki wywołują zniecierpliwienie i niechęć. Tymczasem niezbędne okazuje się stworzenie dziecku możliwości osiągania lepszych wyników. Za mało i za rzadko chwalimy dzieci za podejmowane starania.
Zamiast częściej chwalić, straszymy dzieci dwóją, pozostaniem na następny rok w tej samej klasie, rozmową z ojcem, ciężką pracą fizyczną, tak, jakby strach był najskuteczniejszą zachętą do nauki. Trzeba być dla dzieci życzliwym i dawać im dowody tej życzliwości. Bycie życzliwym nie oznacza pobłażliwości, a przejawia się w poważnym traktowaniu dziecka. Trzeba postępować tak, aby nie gasić, nie załamywać, lecz podnosić wartość i wiarę dziecka w siebie.
Trzeba stale interesować się pracami dziecka, wdrażać do samodzielności i systematyczności w nauce. Jeśli chcemy naprawdę pomóc dziecku, spróbujmy pokierować za pomocą pytań i poleceń jego rozumowaniem, czasem wskazać odpowiednią lekturę albo naprowadzić na właściwą drogę.

Postępowanie względem dziecka zdolnego

Istotną rolę w wychowaniu dziecka zdolnego spełniają nagrody jako metoda komunikowania dziecku, co i jak powinno robić. Zdarza się, że rodzice zachwyceni zdolnościami dziecka stają się dla niego nadmiernie pobłażliwi i zbytnio ochraniający. Dziecko ulega więc presji takiego wychowania, przestaje być wytrwałe w działaniu, nie cechuje go ciekawość intelektualna, staje się niesamodzielne i bierne. Mimo posiadanych zdolności osiąga w życiu niewiele. Jest więc sprawą istotną, aby rodzice potrafili maksymalnie dbać o uspołecznienie dziecka zdolnego. Tworząc warunki do rozwijania jego zdolności zapewnić należy możliwość kształtowania postaw i przekonań. Poważnym również błędem wobec dziecka zdolnego jest domaganie się, by uzyskiwało oceny bardzo dobre ze wszystkich przedmiotów.

Jeżeli nie chcemy ponosić negatywnych skutków własnych niedociągnięć w wychowaniu dzieci, musimy rozważnie i mądrze podejmować działania wychowawcze, lepiej organizować życie domowe, mądrze kochać i okazywać miłość dzieciom.
W trosce o szczęście dzieci i radość rodziców z udanego ich wychowania pragnę , by treść tego referatu skłoniła rodziców do refleksji nad stosunkiem do dziecka , do spojrzenia nań jako na człowieka mającego bardzo poważne problemy.


Bibliografia:
1. H. Spionek „Psychologia wychowawcza dla rodziców” , Warszawa 1982.
2. J. A. Pielkowa „Rodzicielskie troski” , Warszawa 1988.
3. T. Gordon „Wychowanie bez porażek” , Warszawa 1995.

Umieść poniższy link na swojej stronie aby wzmocnić promocję tej jednostki oraz jej pozycjonowanie w wyszukiwarkach internetowych:

X


Zarejestruj się lub zaloguj,
aby mieć pełny dostęp
do serwisu edukacyjnego.




www.szkolnictwo.pl

e-mail: zmiany@szkolnictwo.pl
- największy w Polsce katalog szkół
- ponad 1 mln użytkowników miesięcznie




Nauczycielu! Bezpłatne, interaktywne lekcje i testy oraz prezentacje w PowerPoint`cie --> www.szkolnictwo.pl (w zakładce "Nauka").

Zaloguj się aby mieć dostęp do platformy edukacyjnej




Zachodniopomorskie Pomorskie Warmińsko-Mazurskie Podlaskie Mazowieckie Lubelskie Kujawsko-Pomorskie Wielkopolskie Lubuskie Łódzkie Świętokrzyskie Podkarpackie Małopolskie Śląskie Opolskie Dolnośląskie