Startuj z nami!

www.szkolnictwo.pl

praca, nauka, rozrywka....

mapa polskich szkół
Nauka Nauka
Uczelnie Uczelnie
Mój profil / Znajomi Mój profil/Znajomi
Poczta Poczta/Dokumenty
Przewodnik Przewodnik
Nauka Konkurs
uczelnie

zamów reklamę
zobacz szczegóły
uczelnie
PrezentacjaForumPrezentacja nieoficjalnaZmiana prezentacji
Wiosna teatralna w przedszkolu

Od 01.01.2015 odwiedzono tę wizytówkę 1915 razy.
Chcesz zwiększyć zainteresowanie Twoją jednostką?
Zaprezentuj w naszym informatorze swoją jednostkę ->>>
* szkolnictwo.pl - najpopularniejszy informator edukacyjny - 1,5 mln użytkowników miesięcznie



Platforma Edukacyjna - gotowe opracowania lekcji oraz testów.



 

Celem scenariusza jest zintegrowanie wszystkich grup przedszkolnych. Zagadka baśniowa autorstwa J.Porazińskiej została dostosowana i przekształcona, aby duża ilość dzieci mogła brać udział.Nadaje się do przedstawienia o każdej porze roku.

WIOSNA TEATRALNA W PRZEDSZKOLU”
( Z UDZIAŁEM WSZYSTKICH GRUP PRZEDSZKOLNYCH) –



ZAGADKA BAŚNIOWA pt: „DZIELNY TOMCIO I DWUNASTU BRACI” –
Autorstwa J. Porazińskiej przygotowana przez : Urszulę Kijewską , Edytę Maliborską Annę Pokładek – nauczycielki przedszkola w Bełżycach

Odsłona I
/Leśna polana w Zaczarowanym Lesie/

Leśna Wróźka (wbiega, tańcząc i śpiewając)
Jestem Leśna Wróźka
W Zaczarowanym Lesie
Zbieram zioła i kwiaty,
śpiewem wtóruje drzewom,
tańczę wśród leśnych traw.
W pięknym i tajemniczym
Zaczarowanym Lesie
Zabłąkanym wskażę drogę,
Rozproszę nocny mrok.

Chór
Dobra Leśna Wróżka,
przyjaciółka zwierząt,
zabłąkanym wskaże drogę,
rozproszy nocny mrok.
Dobra Leśna Wróżka,
przyjaciółka kwiatów,
śpiewem wtóruje drzewom,
tańczy wśród leśnych traw.

Zajączek (wpada zadyszany)
Leśna Wróżko, Leśna Wróżko!

Leśna Wróżka (łagodnie)
Co się stało?

Zajączek
Mały chłopczyk idzie przez las i bardzo płacze!

Leśna Wróżka
Przyprowadź go tutaj. Może zgubił drogę w lesie?

Zajączek (uradowany)
Już biegnę i zaraz go przyprowadzę (wybiega)

Leśna Wróżka (zamyślona)
W zaczarowanym Lesie nikt się nie smuci i nie płacze.
Co się stało temu chłopcu?

Tomcio (zapłakany wchodzi razem z Zajączkiem)
Czy ty jesteś Leśną Wróżką, która leczy zwierzęta i drzewa?

Leśna Wróżka
Tak. To ja. Ale dlaczego płaczesz? Czyżbyś zabłądził w lesie?
Powiedz, mały chłopczyku.

Tomcio
Nie, nie zabłądziłem. Moja mama jest bardzo chora. Chciałem odnaleźć ciebie i prosić o pomoc. Leczysz przecież ptaki, zwierzęta i drzewa. Pomóż mojej mamie!

Leśna Wróżka
Bardzo chciałabym jej pomóc, ale nie mogę opuszczać Zaczarowanego Lasu. Tylko tutaj posiadam czarodziejską moc.

Tomcio (znowu płacze)
Moja mama leży i nie ma siły przyjść tutaj. Co ja teraz zrobię?

Leśna Wróżka
Znajdziemy jakąś radę. Bądź dzielny i nie płacz. Posłuchaj, co ci powiem. Za lasem i górą, w Zaczarowanym Ogrodzie rosną kwiaty życia, których woń uzdrawia. Stoi tam dom dwunastu braci. Idź tam przez lasy i góry. Jeśli zdobędziesz kwiat życia, twoja mama będzie zdrowa. Tylko pamiętaj, bądź dzielny i mądry. Wtedy bracia pozwolą ci zerwać ten kwiat.

Tomcio (ucieszony)
Dziękuję ci, Wróżko, za radę. Pójdę tam.

Leśna Wróżka i Zajączek
Powodzenia, miły chłopcze, powodzenia. (Tomcio wybiega)


Odsłona II
Scenografia przesuwana. Najpierw fragment lasu, potem pasmo gór. Mrok. Efekty dźwiękowe: szum drzew, głosy ptaków.

Tomcio (wchodzi zmęczony)
Coraz gęstszy las. Coraz ciemniej wokoło. Co to za dziwne głosy? Ale nie mogę się bać. Muszę być dzielny. To tylko drzewa tak szumią. To tylko ptaki tak krzyczą ...

Wiewiórka (wbiega)
Dokąd wędrujesz, mały chłopczyku?

Tomcio
Szukam Zaczarowanego Ogrodu, w którym rosną kwiaty życia. Muszę zdobyć taki kwiat dla mojej chorej mamy.
Wiewiórka
O, to jeszcze daleko. Jeśli chcesz odprowadzę cię do skraju lasu.

Tomcio
Bardzo dziękuję. Będzie mi raźniej!

Chór (podczas gdy chór śpiewa, Tomcio i Wiewiórka idą przy zmieniającej się scenerii)
Przez bór ciemny, tajemniczy,
wśród wysokich starych drzew,
których nikt by nie policzył
mały , dzielny Tomcio szedł.

Wiewiórka
O, tutaj kończy się las, a zaczynają góry. Tutaj muszę cię pożegnać. Powodzenia, mały chłopczyku.

Tomcio (serdecznie)
Dziękuję, Wiewiórko. (Wiewiórka wybiega, Tomcio idzie wśród gór.)
Znowu idę sam. A tu wietrzysko hula, aż strach!

Miś (wchodzi mrucząc)
Dokąd to, chłopcze? Nie boisz się tych wielkich gór?

Tomcio
Nie mogę się bać. Muszę zdobyć kwiat życia dla mojej chorej mamy.

Miś
Ojej, daleka czeka cię droga. Ale mogę cię poprowadzić przez góry. Znam tu każdy kąt.

Tomcio
Bardzo ci dziękuję, Misiu. Tyle tu dróg i ścieżek. Z tobą nie zabłądzę.
Chór (śpiewa, a Tomcio i Miś maszerują przy przesuwającym się paśmie gór)
Minął jary i wąwozy,
minął ostre szczyty gór,
kiedy z dala pośród drogi,
minął jakiś dziwny dwór.

Miś
To tam, w dali widać już Zaczarowany Ogród.

Tomcio
Dziękuję ci, Misiu. Dzięki tobie szybciej znalazłem ten Zaczarowany Ogród, w którym rosną kwiaty życia.

Miś
Powodzenia, dzielny chłopczyku. Będę w górach czekał na ciebie. (Miś wraca w góry.)


Odsłona III
Dwór dwunastu braci w Zaczarowanym Ogrodzie. Cicha muzyka.

Tomcio (wchodzi, przystaje zdumiony i zachwycony)
Och, jakie piękne kwiaty. To na pewno kwiaty życia! Nie mogę sam ich zrywać. Muszę poszukać gospodarzy. Zapukam do drzwi (puka)

Rok (wychodząc z domu)
A któż to zawitał do naszego dalekiego dworu? Jak tu trafiłeś chłopcze?

Tomcio (kłaniając się)
Leśna Wróżka wskazała mi drogę. Wiewiórka odprowadziła mnie przez las, a przez góry wędrowałem z Misiem.


Rok (zdumiony)
Ho, ho, przewędrowałeś Zaczarowany Las? Przeszedłeś góry i wąwozy? Odważny jesteś, ho, ho. Ale powiedz mi, dlaczego tu przyszedłeś?

Tomcio
Przyszedłem prosić o kwiat życia dla mojej chorej mamy. Czy mogę go zerwać?

Rok
Nie tak szybko, miły chłopcze. Jesteś dobry i dzielny, ale musisz się jeszcze wykazać mądrością. To już ostatnia próba. Jeśli odgadniesz imiona moich dwunastu synów, odejdziesz stąd z kwiatem życia. Jeśli nie odgadniesz, nie zerwiesz kwiatu w Zaczarowanym Ogrodzie.

Tomcio
Spróbuję zgadnąć, proszę pana.

Rok (woła)
Chodźcie, chodźcie, mili synkowie. Po kolei. Po kolei. (Bracia wychodzą kolejno, śpiewają lub recytują na muzycznym podkładzie, po czym kłaniają się i wychodzą.)

Styczeń
Ja jestem pierwszym z braci
i dziką mam naturę,
śnieg z wiatrem gnam po polach,
mrozem przenikam las.
A dla wesołych dzieci
śniegowe wznoszę góry,
na sanki, łyżwy, narty,
to jest najlepszy czas.

Luty
Ja w objęciach twardych
dalej ziemię trzymam,
pod mym panowaniem
sroga bywa zima.
Jeśli nie chcesz siedzieć w domu,
gdy świat mrozem skuty,
wkładaj futro, wkładaj czapkę,
wkładaj ciepłe buty.

Marzec
Ja kapryśna mam naturę:
czasem śniegiem sypnę w twarz,
raz deszczową przygnam chmurę,
a raz słońca rzucę blask.
Las się budzi z wiatru wiewem,
śniegi nikną z pól i łąk,
do swych gniazd wracają ptaki,
wiosna, wiosna – słychać w krąg.

Kwiecień
Kiedy słońce sad ogrzewa
w białych kwiatach stają drzewa,
a gdy dmuchnę w róg z wiatrami –
dywan kwiatów pod drzewami.
Z tego właśnie jestem znany,
że ubarwiam świat kwiatami.
O mnie także krąży wieść,
że figielki lubię pleść.

Maj
W takt słowiczych słodkich treli
wkraczam w swoich rządów czas.
Kocham słońce, chociaż czasem
ciepłym deszczem roszę was.
Ale wszyscy wiedzą przecież,
że gdy ja przesyłam deszcz
rosną drzewa, rosną dzieci,
a w ogrodach kwitnie bez.

Czerwiec
Barwne imię mam, wesołe
i barwami wszystko stroję.
Kwitnie w noc najkrótszą w roku
czarodziejski kwiat paproci.
Nad rzekami ognie płoną,
Tłum świetlików mrok rozprasza.
Na wędrówkę wakacyjną
wszystkie dzieci już zaprasza.

Lipiec
Słonecznymi promieniami
ja najhojniej was obdzielam.
Wakacyjna, urlopowa
cały tydzień trwa niedziela.
Wonnym sianem, świeżą rosą
witam każdy dzień wesoły,
a dokoła drzew kwitnących
pracowite krążą pszczoły.

Sierpień
W porę żniw przybywam,
chylę ciężkie kłosy,
w stodołach jak w skarbcach
ścielę ziarnem złotym.
Czas do domów już powracać
z wakacji wesołych
i napełnić gwarem głosów
przedszkola i szkoły.

Wrzesień
Złotem, brązem i purpurą
barwię liście i owoce,
zamiast berła noszę w ręku
gałąź liliowego wrzosu.
A gdy słońce mgłą zasnuwam
to kasztany lecąc z drzew
głośnym stukiem obwieszczają,
że już lata nadszedł kres.

Październik
Lubię z suchych, barwnych liści
miękki, kruchy dywan tkać,
a po polach opuszczonych
welon mgły nad ziemią gnać.
Żegnam ptaki, by przed zimą
opuściły nagi las,
by w dalekich, ciepłych krajach
nowych poszukały gniazd.

Listopad
Słońce chowam za chmurami,
Coraz ciemniej, coraz słotniej,
Pusto w parkach, pusto w lesie,
strach na wróble w polu moknie.
Wiatry, moi pomocnicy
liść ostatni strącą z drzewa,
a ja smutne, rzewne pieśni
na deszczową nutę śpiewam.

Grudzień
Zdobię drzewa srebrnym szronem,
Sypię z nieba gwiazdki białe.
Nikną gwiazdki, gdy je pragną
złapać w locie rączki małe.
Czas świąteczny, czas wesoły
za to wam w nagrodę daję
i prezenty dźwigam wspólnie
z moim gościem Mikołajem.

Rok
Dziękuję wam synowie. I co? Wiesz, jak się oni nazywają?

Tomcio (wesoło)
Tak, tak, już wiem.

Rok
Powiedz mi na ucho. (Tomcio podchodzi i szepce.)
Doskonale. A czy dzieci też już wiedzą? Pokażcie się raz jeszcze moi synkowie, a wy powiecie ich imiona. (Miesiące jeszcze raz przechodzą, a dzieci wymieniają ich nazwy.) Bardzo dobrze. A teraz Tomcio, może wiesz, jak się ja nazywam?

Tomcio (zamyśla się)
Jest pan ojcem dwunastu miesięcy, a więc pana imię Rok!

Rok (zadowolony)
Brawo! Kwiat życia czeka na ciebie. Podejdź i zerwij go. Zasłużyłeś na to.

Tomcio (uszczęśliwiony)
Tak się cieszę! (Zrywam kwiat.) Jaki wspaniały! I pachnący! Dziękuję panu. Spieszę się bardzo do mojej chorej mamy. Do widzenia.

Rok
Do zobaczenia. Ciągle się przecież będziemy spotykać. (Tomcio wybiega.)


Odsłona IV
Sceneria taka sama, jak w odsłonie II, tylko że najpierw zjawia się pasmo gór, a później las.

Miś (wchodzi mrucząc)
Czekam i czekam na Tomcia, a jego nie ma i nie ma (wbiega Tomcio). O, jesteś nareszcie!

Tomcio
Tak, tak. I spójrz, mam kwiat życia dla mamy!

Miś
Teraz szybko dojdziemy do lasu, znamy już drogę.

Tomcio
Biegnijmy.

Miś
Poczekaj, nie mogę tak szybko.

Chór (śpiewa przy zmieniającej się dekoracji)
Mkną przez jary i wąwozy,
znika w dali dziwny dwór.
Coraz bliżej las zielony,
coraz niższe szczyty gór.

Tomcio
Zobacz, już widać las.

Miś (zatrzymując się )
A więc musimy się pożegnać. Do widzenia, dzielny chłopcze.

Tomcio
Do widzenia, Misiu. Dziękuję za pomoc. Niedługo odwiedzę cię znowu. Przyjdę z moja mamą. Zobaczysz. (Miś wychodzi.)

Wiewiórka (wbiega)
Czekałam na ciebie. O, masz kwiat życia! Tak się cieszę!

Tomcio
I ja się cieszę. Teraz chcę szybko znaleźć się w domu. Czarodziejski kwiat uzdrowi moją kochana mamę!

Wiewiórka
Odprowadzę cię do końca lasu najkrótszą drogą.

Tomcio
Biegnijmy.

Chór (śpiewa, Tomcio z Wiewiórką wychodzą)
Szybko, szybko, najszybciej
spieszy Tomcio do domu,
aby mamie ukochanej
kwiat życia zdrowie dał.
Miną smutki i troski,
radość w domu zagości,
bo mały, dobry chłopczyk
odwagi wiele miał.

opracowały: Urszula Kijewska
Edyta Maliborska
Anna Pokładek

Umieść poniższy link na swojej stronie aby wzmocnić promocję tej jednostki oraz jej pozycjonowanie w wyszukiwarkach internetowych:

X


Zarejestruj się lub zaloguj,
aby mieć pełny dostęp
do serwisu edukacyjnego.




www.szkolnictwo.pl

e-mail: zmiany@szkolnictwo.pl
- największy w Polsce katalog szkół
- ponad 1 mln użytkowników miesięcznie




Nauczycielu! Bezpłatne, interaktywne lekcje i testy oraz prezentacje w PowerPoint`cie --> www.szkolnictwo.pl (w zakładce "Nauka").

Zaloguj się aby mieć dostęp do platformy edukacyjnej




Zachodniopomorskie Pomorskie Warmińsko-Mazurskie Podlaskie Mazowieckie Lubelskie Kujawsko-Pomorskie Wielkopolskie Lubuskie Łódzkie Świętokrzyskie Podkarpackie Małopolskie Śląskie Opolskie Dolnośląskie