Startuj z nami!

www.szkolnictwo.pl

praca, nauka, rozrywka....

mapa polskich szkół
Nauka Nauka
Uczelnie Uczelnie
Mój profil / Znajomi Mój profil/Znajomi
Poczta Poczta/Dokumenty
Przewodnik Przewodnik
Nauka Konkurs
uczelnie

zamów reklamę
zobacz szczegóły
uczelnie
PrezentacjaForumPrezentacja nieoficjalnaZmiana prezentacji
Objawy dysleksji rozwojowej u dzieci przedszkolnych i szkolnych

 

"Objawy dysleksji rozwojowej u dzieci przedszkolnych i szkolnych".

      Zdarza się, że dziecko, które nie ma wady wzroku "patrzy i nie widzi", nie mając wady słuchu – "słucha i nie słyszy". Przy wielokrotnym przepisywaniu tego samego tekstu popełnia błędy. W dyktandach opuszcza, dodaje, przestawia litery i sylaby, myli głoski podobnie brzmiące. Brzydko pisze. Możemy wówczas podejrzewać, iż dziecko cierpi na dysleksję. Terminem tym określa się specyficzne trudności w uczeniu się różnych umiejętności szkolnych między innymi czytania, pisania i liczenia występujące u dzieci o prawidłowym rozwojuintelektualnym. Trudności te wynikają z pewnych zakłóceń w czasie rozwoju mowy dziecka, spostrzegania, pamięci słuchowej i wzrokowej, ruchu czy koncentracji uwagi.
      Należy podkreślić, iż dysleksja rozwojowa nie jest wynikiem wolniejszego rozwoju umysłowego czy niższej inteligencji. Dzieci z dysleksją osiągają często świetne wyniki w testach na inteligencję, a w odpowiedziach ustnych są niekiedy lepsze od dzieci bez tego typu trudności.
      Kiedy dziecko ma problemy z opanowaniem poprawnej pisowni, popełnia dużo błędów ortograficznych wówczas ten rodzaj problemów w nauce określamy jako dysortografia. Gdy kłopoty dotyczą opanowywania poprawnej strony graficznej pisma, inaczej mówiąc dziecko pisze brzydko, nieczytelnie, wówczas określamy je mianem dysgrafii. Natomiast, kiedy trudności dotyczą tylko czytania /np. dziecko wolno czyta, lub czyta szybko, ale z błędami, nie rozumie, co czyta / wówczas mówimy o dysleksji. Termin ten używa się również jako krótszą formę nazwy całego syndromu zaburzeń.
      W ostatnich latach coraz częściej słyszy się o dyskalkulii - specyficznych trudnościach w uczeniu się matematyki. U jednego ucznia może występować jedna lub dwie z wymienionych form dysleksji, mogą też występować wszystkie jednocześnie, ale z różnym nasileniem.
      Po raz pierwszy dysleksja rozwojowa została zdiagnozowana w 1896 roku przez angielskiego lekarza Morgana. Opisał on przypadek mądrego, inteligentnego chłopca, który nie mógł się nauczyć czytać i pisać. Nie mając wady wzroku chłopiec jakby "nie widział" czytanego tekstu. Słowo pisane lub drukowane nie docierało do świadomości tego chłopca, dopiero przeczytane na głos nabierało dla niego znaczenia. Morgan nazwał opisane trudności "wrodzoną ślepotą słowną". Od tego momentu datuje się badania nad dysleksją.
      Dysleksja rozwojowa nie jest chorobą w ścisłym tego słowa znaczeniu, mimo iż została odkryta i opisana przez lekarzy, wyodrębniona jako zespół zaburzeń o określonych objawach, przyczynach i sposobach postępowania terapeutycznego i została umieszczona w międzynarodowych klasyfikacjach chorób. Nie da się jej wyleczyć farmakologicznie ani operacyjnie.
      Przyczyny powstawania dysleksji nie są one jeszcze do końca poznane.
      Wciąż trwają badania nad ich określeniem, pojawiają się nowe teorie. Z całą pewnością wiadomo, iż dysleksja jest dziedziczna, gdyż odkryto geny warunkujące jej wystąpienie. W związku z tym, jeżeli w rodzinie występują trudności z poprawnym czytaniem i pisaniem, to prawdopodobieństwo wystąpienia dysleksji u dzieci w tej rodzinie jest większe.
      Niekorzystne czynniki działające w czasie ciąży i porodu takie jak alkohol, konserwanty, niektóre leki zażywane podczas ciąży, zbyt długi lub zbyt szybki poród, poród kleszczowy, niedotlenienie na skutek owinięcia pępowiną lub odklejenia się łożyska, długa i silna żółtaczka poporodowa także mogą przyczyniać się do powstawania dysleksji.
      Znana jest także teoria, iż przyczyną dysleksji jest nadprodukcja testosteronu w okresie prenatalnym. Za teorią tą przemawia fakt, iż dysleksja występuje cztery razy częściej u chłopców niż u dziewcząt.
       Dysleksja nie jest jednakowa przez całe życie, jej objawy są różne, zmieniają się tak jak zmienia się dziecko. Obserwując je w życiu codziennym i w zabawie możemy stosunkowo wcześnie dostrzec sygnały zapowiadające późniejsze trudności w czytaniu czy pisaniu. Im wcześniej je rozpoznamy, tym szybciej możemy udzielić dziecku specjalistycznej pomocy. Im szybciej dziecko otrzyma taką pomoc, tym większe ma szanse, iż trudności w nauce nie wystąpią lub nie będą zbyt nasilone. Szczególnie uważnie musimy obserwować dzieci:
  • które urodziły się z nieprawidłowej ciąży lub porodu,
  • pochodzące z rodzin, w których wystąpiła dysleksja,
  • i te dzieci, których rozwój przebiega nierównomiernie, opóźniony jest np. rozwój mowy.
      Najczęściej dzieci ze specyficznymi trudnościami w rozwoju zauważane są w starszych klasach szkoły podstawowej, gdy ich niepowodzenia w nauce są już nasilone. A powinno się je zauważać w klasie zerowej, gdy dziecko dopiero zaczyna uczyć się czytania a już pojawiają się kłopoty w opanowaniu tej umiejętności. Najlepiej jednak, gdy jeszcze przed podjęciem przez dziecko nauki szkolnej dostrzeżemy objawy ryzyka dysleksji, zapowiadające wystąpienie trudności w czytaniu i pisaniu. Są to objawy opóźnienia rozwoju niektórych funkcji poznawczych i ruchowych, które biorą udział w procesie czytania i pisania. Gdy objawy wystąpią u dzieci w przedziale wiekowym od 5 do 8 lat, określamy je terminem "ryzyka dysleksji".
      Już w wieku niemowlęcym i po niemowlęcym możemy dostrzec pierwsze sygnały zagrożenia. Zaniepokoić powinien nas opóźniony rozwój ruchowy dziecka – dziecko krótko raczkuje lub nie raczkuje wcale, albo raczkuje w nietypowy sposób np. posuwa się na brzuszku lub plecach, ma trudności z utrzymaniem równowagi, późno zaczyna chodzić, ma problemy z bieganiem. Jest nieporadne. Opóźniony jest rozwój mowy – dziecko nie wypowiada pierwszych słów w pierwszym roku życia, prostych zdań w wieku dwóch lat, dłuższych, bardziej złożonych wypowiedzi w wieku trzech lat. Nie próbuje samo rysować, nie naśladuje rysowania linii w wieku dwóch lat.
      W wieku przedszkolnym obserwujemy małą sprawność ruchową dziecka – jest niezdarne w ruchach, słabo biega, często się przewraca, nie lubi zabaw ruchowych, ma problemy z opanowaniem jazdy na rowerze. Niechętnie się samo ubiera, ma problemy z zapinaniem guzików, nie potrafi zasznurować butów lub kokardka jest tak luźna, że rozpada się po paru krokach. Nie lubi rysować. Rysunki są schematyczne albo bogate w treść, ale uproszczone. Często dopowiada to, czego nie ma na rysunku.
      Źle trzyma ołówek, podczas rysowania zbyt mocno lub słabo go naciska. Estetyka rysunków jest niska – pozaginane rogi, ślady palców na rysunku. Znacznie chętniej od samodzielnego rysowania koloruje kolorowanki. Ma duże trudności z narysowaniem koła w wieku 3 lat, trójkąta w wieku 5 lat. Nie przepada za budowaniem z klocków, a jeżeli buduje to są to budowle proste, często naśladuje kolegów. Przy wspólnym budowaniu jest najczęściej osobą podającą klocki. Ma trudności z układaniem obrazków pociętych na części i innych układanek. Nie lubi zabaw manipulacyjnych np. nawlekania korali, wbijania gwoździków. Rozwój mowy w dalszym ciągu jest opóźniony – dziecko nieprawidłowo artykułuje głoski, ma wadę wymowy, kłopoty sprawia mu wypowiadanie dłuższych, trudniejszych słów – często je przekręca, mówi np. traskuwka zamiast truskawka, Dorokta zamiast Dorotka. Z trudnością zapamiętuje i przywołuje nazwy przedmiotów, długo mówi we "własnym języku".
      W klasie "0" oprócz objawów wcześniej wymienionych, które nadal się utrzymują możemy dostrzec nowe, wyraźniejsze symptomy dysleksji. Dziecko ma trudności w skupianiu uwagi – skupia się na krótko, łatwo się rozprasza. Ma trudności ze wskazywaniem na sobie części ciała, mylą mu się jeszcze ręce. Problemem jest określenie kierunku prawo – lewo. Niewłaściwie używa określeń przyimkowych oznaczających stosunki przestrzenne: nad-pod, za-przed, wewnątrz-na zewnątrz.
      Z trudnościami zapamiętuje wiersze, piosenki, zastępując często fragmenty własnymi słowami. Kłopot sprawia mu zapamiętanie więcej niż jednego polecenia wydanego w tym samym czasie.
      Na zajęciach rytmiki – ma problemy z wystukiwaniem rytmu, klaskaniem, grą na bębenku. Nie lubi zagadek, bo trudności sprawia mu zapamiętywanie i przypominanie nazw. Kłopoty sprawia mu uczenie się materiału uszeregowanego w serie i sekwencje np. dni tygodnia, pór roku, kolejnych posiłków. Myli nazwy podobnie brzmiące. Nie lubi zabaw z rozpoznawaniem i tworzeniem rymów. Pojawiają się pierwsze trudności w czytaniu – dziecko czyta wolno, z trudem łączy literki, lub zgaduje treść na podstawie obrazka, popełnia dużo błędów. Ma problemy z zapamiętywaniem nazw liter, zaczyna mylić litery o podobnych kształtach np. m-n, t-ł, n-u. Występują problemy z odróżnianiem podobnie brzmiących głosek np. b-p, z-s, k-g, z wyróżnianiem sylab i głosek w słowach i ich łączeniem. Utrzymuje się niechęć do rysowania wg własnych pomysłów, ma trudności z rysowaniem rombu, różnego rodzaju szlaczków, odtwarzaniem złożonych figur geometrycznych. Przy pierwszych próbach pisania, pisze lustrzanie lub od strony prawej do lewej. Niechętnie bierze udział w zabawach ruchowych, jest niezgrabne w skakaniu, rzucaniu i łapaniu piłki. Trudności sprawia mu wykonywanie zadań wymagających utrzymywania równowagi np. stanie na jednej nodze, chodzenie z zamkniętymi oczami. Kłopot sprawia mu operowanie widelcem.
      W mowie dziecka występują błędy gramatyczne, utrzymuje się przekręcanie słów np. samotol, dinozarł, kordła, a także skracanie dłuższych słów, np. helopter.
      Trudności sprawiają dziecku proste pamięciowe obliczenia.
      Oczywiście nie wszystkie symptomy muszą występować u jednego dziecka. Należy również odróżniać je od indywidualnych różnic w rozwoju. Dziecko może mieć np. problemy z rysowaniem, bo wcześniej nie miało kredki w ręce.
      Bardzo prostym narzędziem pozwalającym na wczesne rozpoznanie dzieci zagrożonych niepowodzeniami w nauce czytania i pisania jest Skala Ryzyka Dysleksji, opracowana przez prof. Martę Bogdanowicz od wielu lat zajmującą się dysleksją. Zawiera ona 21 stwierdzeń, które dotyczą różnych objawów ryzyka dysleksji, i które mają na celu zwrócenie uwagi dorosłych na pewne zachowania dziecka sygnalizujące obecność dysharmonii w rozwoju. Pozwala ona również na ujawnienie opóźnień w rozwoju funkcji uczestniczących w czynnościach czytania i pisania. Przy każdym z 21 stwierdzeń znajdują się cyfry, które określają stopień nasilenia symptomów. Otrzymany wynik pozwala stwierdzić, czy dziecko należy do grupy dzieci z ryzyka dysleksji i jaki jest stopień tego ryzyka. Należy jednak podkreślić, iż jest to jedynie wynik orientacyjny, umożliwiający określenie, czy dziecko potrzebuje pomocy, czy powinno być skierowane na badania diagnostyczne w najbliższej poradni psychologiczno – pedagogicznej.
      Nie należy jednak wpadać w panikę, jeżeli badania potwierdzą obawy. Wielu autorów różnych publikacji przedstawia osoby z dysleksją jako jednostki wybitnie uzdolnione w zakresie umiejętności rzadko występujących wśród osób dobrze czytających. Z dysleksją borykali się: H. CH. Andersen, Pablo Picasso, Agata Christie, Albert Einstein, Winston Churchill, George Washington, Wiktor Hugo. Prawdopodobnie także Leonardo da Vinci był dyslektykiem.
      Dziecku ze stwierdzoną dysleksją rozwojową lub określonym ryzykiem dysleksji należy jak najszybciej udzielić pomocy w przezwyciężaniu trudności szkolnych, aby zapobiec dalszym niepowodzeniom w nauce. Jeżeli dziecko nie otrzyma takiej pomocy będzie wówczas narażone na brak sukcesów, porażki. Zaczną pojawiać się zaburzenia nerwicowe takie jak bóle głowy, brzucha, wymioty przed pójściem do szkoły, niechęć do nauki, a do trudności szkolnych dołączą w przyszłości trudności wychowawcze. Nie mając szansy na odniesienie sukcesu w szkole dziecko zacznie się dowartościowywać poza szkołą, poprzez sprawdzenie swoich możliwości w sytuacjach trudnych, nieformalnych grupach.
      Dzieci z ryzyka dysleksji powinny nadrobić opóźnienia rozwojowe przed podjęciem nauki szkolnej, zanim zaczną otrzymywać kary w postaci ocen niedostatecznych. Dziecko z ryzyka dysleksji nie musi zostać uczniem z dysleksją. Dysleksji nie da się całkowicie zapobiec, ale można znacznie złagodzić jej konsekwencje. Wszystko zależy od tego jak szybko zostanie rozpoznany problem i w jakim stopniu uda się wyrównać dysharmonie w rozwoju.

Opracowała:
mgr Aneta Krajniak
pedagog PP-P w Gryfinie

Literatura:
M. Bogdanowicz "Ryzyko dysleksji" Wydawnictwo "Harmonia"
M. Bogdanowicz "Dysleksja – mistrzyni paradoksów" "Charaktery" styczeń 2001

Jeżeli zauważyłeś jakieś nadużycia w prezentacji napisz o tym poniżej i wyślij je do nas:
INFORMACJE O PREZENTACJI

Ostatnią zmianę prezentacji wykonał: hania barkowska.
IP autora: 83.20.170.236
Data utworzenia: 2008-12-08 08:38:48
Edycja: Edytuj prezentację.

HISTORIA PREZENTACJI

hania barkowska (83.20.170.236) - Prezentacja (2008-12-08 08:38:48) - Edytuj prezentację.
Szkolnictwo.pl (83.21.195.174) - Prezentacja (2008-09-01 21:20:47) - Edytuj prezentację.





Zachodniopomorskie Pomorskie Warmińsko-Mazurskie Podlaskie Mazowieckie Lubelskie Kujawsko-Pomorskie Wielkopolskie Lubuskie Łódzkie Świętokrzyskie Podkarpackie Małopolskie Śląskie Opolskie Dolnośląskie