Startuj z nami!

www.szkolnictwo.pl

praca, nauka, rozrywka....

mapa polskich szkół
Nauka Nauka
Uczelnie Uczelnie
Mój profil / Znajomi Mój profil/Znajomi
Poczta Poczta/Dokumenty
Przewodnik Przewodnik
Nauka Konkurs
uczelnie

zamów reklamę
zobacz szczegóły
uczelnie
PrezentacjaForumPrezentacja nieoficjalnaZmiana prezentacji
Scenariusz z uroczystości przekazania uczniów klas III nowym wychowawcom

Od 01.01.2015 odwiedzono tę wizytówkę 32920 razy.
Chcesz zwiększyć zainteresowanie Twoją jednostką?
Zaprezentuj w naszym informatorze swoją jednostkę ->>>
* szkolnictwo.pl - najpopularniejszy informator edukacyjny - 1,5 mln użytkowników miesięcznie



Platforma Edukacyjna - gotowe opracowania lekcji oraz testów.



 

Oto moja propozycja scenariusza z uroczystości przekazania uczniów klas III nowym wychowawcom, którą oprcowałam samodzielnie w szkole podstawowej.

Opracowała: Dorota Rogala

POLONEZ
(Uczniowie rozpoczynają uroczystość POLONEZEM)


Figury poloneza:

„Para za parą"
- pary idą jedna za drugą wokół sali.


„Para w lewo, para w prawo"
- po przejściu para za parą pełnego koła pary przechodzą przez środek sali.
Pierwsza para skręca w lewo, druga w prawo i tak na przemian, powstają dwie grupy par.


„MOSTEK"
- po figurze „para w lewo, para w prawo" dwie grupy par spotykają się naprzeciw siebie. Pary z jednej grupy unoszą złączone ręce, a pary z drugiej grupy przechodzą pod rękami pierwszej w lekkim pochyleniu, po ponownym spotkaniu następuje zmiana ról w grupach.


„Para za parą"
- pary schodzą się idąc przez środek. Prowadząca para tworzy z wszystkich par koło.
Przechodzą pełne koło idąc jedna za drugą wokół sali.


„Chłopiec w lewo, dziewczynka w prawo"
- Po przejściu para za parą pełnego koła pary przechodzą przez środek sali.
Pierwsza para rozłącza się. Dziewczynka idzie w prawo, a chłopiec w lewo i tak dalej. Powstają dwie grupy: dziewczynek i chłopców.


”Przeprowadzenie tancerki”
– Dziewczynki tworzą pełne koło po zewnętrznej stronie, a chłopcy tworzą koło po wewnętrznej krawędzi. Oba koła krążą w przeciwne strony.
Gdy dziewczynki dojdą do swoich partnerów chłopcy zatrzymują się i klękają na jedno kolano. Dziewczynki podają dłonie chłopcom i w czterech taktach okrążają partnerów. Dziewczynki zwrócone w tę samą stronę, w którą skierowani są chłopcy po takcie idą parami po kole.


„Para w lewo, para w prawo"
- Po przejściu (para za parą) pełnego koła pary przechodzą przez środek sali.
Pierwsza para skręca w lewo, druga w prawo i tak na przemian, powstają dwie grupy par.





„Para za parą"
- Pary schodzą się idąc przez środek. Pary posuwają do przodu.


„Tunel"
- Idą do przodu małymi krokami, aby utworzyć tunel. Ich wewnętrzne ręce są złączone i wysunięte ku przodowi, w pewnym momencie pary podnoszą złączone ręce, pierwsza para odwraca się do tyłu do wewnątrz i przechodzi pod rękami tunelem
w głąb. Figura trwa aż do wyjścia pierwszej pary na czoło dwurzędu.
(Tę figurę można wykonywać w dowolnej linii i kierunku: na kole, na łuku. )


„Para w lewo, para w prawo"
- po przejściu ostatniej pary przez cały tunel pary idą . po kole w lewo i prawo.
Pierwsza para skręca w lewo, druga w prawo i tak na przemian, powstają dwie grupy par.


„Czwórki”
Pary łączą się w czwórki i czwórkami przechodzą do przodu.
Po przejściu do czoła rozchodzą się w swoich parach.
Tworzą się w ten sposób dwa koła.


„Para za parą"
- pary schodzą się idąc przez środek.
Prowadząca para tworzy z wszystkich par koło.
Pary przechodzą pełne koło idąc jedna za drugą wokół sali.


"Łańcuszek"
- Po przejściu pełnego koła chłopcy łapią się za ręce nie puszczając jednocześnie ręki partnerki. Powstaje koło. Przechodzą krokiem poloneza pełne koło.
Następnie puszczają ręce chłopców i idą parami następne pełne koło.


„Slalom”
- po przejściu jednego okrążenia chłopcy klękają na kolanko i trzymają się pod boki. Dziewczynki idąc do przodu mijają krokiem poloneza kolejnych chłopców raz z lewej, a raz z prawej strony. Po dojściu do swojego partnera ustawiają się po jego prawej stronie. Chłopcy wstają i w parach ruszają po kole.


„Zakończenie”
Chłopcy prowadzą dziewczęta po kole. Ustawiają je przed sobą w szeregu.
Wszyscy się kłaniają.




Narrator I:
Dziś szczególny dzień dla uczniów klas III Publicznej Szkoły Podstawowej w Klimontowie. Uczniowie chcą uroczyście pożegnać się ze swoimi wychowawczyniami, z którymi spędzili 3 lata. Dziś też poznają nowych wychowawców, którzy będą się nimi opiekować przez kolejne 3 lata nauki w tej szkole.
Narrator II:
Prawda, że szybko mija czas? Tak niedawno rozpoczęliśmy naukę w tej szkole, staliśmy się uczniami na uroczystym apelu, na którym zostaliśmy przyjęci w poczet uczniów tej szkoły. Mówiliśmy wtedy te słowa:
„ My tu przyszliśmy pierwszy raz.
Pierwszaki.
Zupełnie nowi.
Niepewnie wchodzi każdy z nas,
Przygląda się sąsiadowi.

Ten także nowy.
Tak jak ja.
Może się z nim zaprzyjaźnię.
Gdy razem idą pierwszaki dwa,
Od razu robi się raźniej.

( Hanna Łochocka)
Narrator I:
Było to tak niedawno, a już za nami pierwszy etap edukacji. Te trzy lata minęły bardzo szybko. Jeszcze szybciej minął ten rok szkolny. Tak niedawno był Dzień Nauczyciela, Andrzejki, Mikołajki, Wigilia. Później nadeszła wiosna i czas płynął jeszcze szybciej. Już za kilka dni zakończy się kolejny rok naszej nauki.
Narrator II:
Zbliża się okres wypoczynku, cenny dla nauczycieli i każdego ucznia – wakacje. Powspominajmy jeszcze przez chwilę o chwilach spędzonych w szkole
Chłopiec I:
Gdybym tak umiał i gdybym mógł,
Ja bym dopiero urządził
Wesoły koniec roku...

Chłopiec II:
Co tam mamroczesz?!
Wesoło nam! Radośnie nam!
Jakie szczęśliwe twarze!


Papużki nierozłączki
muzyka: Krzysztof Marzec słowa: Andrzej Mikołaj Grabowski



Choć na przerwie, jak w konserwie, tłok okropny,
zawsze można znaleźć kącik gdzieś pod oknem,
kaloryfer plecy gniecie, ale to nieważne,
przyjaciółkom odpowiada przecież miejsce każde.

Ref.: Papużki nierozłączki trzymają się za rączki,
sukienki noszą w ciapki i bluzki w kurze łapki
i razem w kącie szepczą, i coca-colę chłepcą,
papużki zawsze razem - rozkoszny to o o!
rozkoszny to obrazek!

Ale w życiu jak wiadomo - różnie bywa,
przyjaciółka może sparzyć jak pokrzywa,
taka wstrętna, nieuprzejma i „scerbata",
taka brzydka, tłusta jak salceson, w głowie wata!

Ref.: Papużki nierozłączki nie biorą się za rączki, najchętniej dziś papużki podstawią sobie nóżki
i w kącie już nie szepczą, i coli już nie chłepcą,
nie ujrzysz ich dziś razem - ponury to o o!
ponury to obrazek!

Lecz nie mogą przecież długo trwać grymasy,
jeden uśmiech może wszystko zmienić czasem,
więc już kiedy się przeproszą wreszcie przyjaciółki,
to z radości fruną w niebo razem jak jaskółki!

Ref.: Papużki nierozłączki trzymają się za rączki,
sukienki noszą w ciapki i bluzki w kurze łapki
i razem w kącie szepczą, i coca-colę chłepcą,
papużki zawsze razem - rozkoszny to o o!
rozkoszny to obrazek!


Scenka I


Uczeń 1 :
My jesteśmy najzwyklejsze dzieci. Mowa! Aniołkami nas nie nazwiesz.

Uczeń 2 :
Zdarza nam się bić,

Uczeń 3 :
przeszkadzać,

Uczeń 4 :
śmiecić.

Wszyscy:
I po prostu robić Pani na złość.

Uczeń 1 (udając w sposób zabawny skruszonego):
Zdarza nam się lekcji nie odrobić.

Uczeń 2 :
Brudne łapy mieć i kleks w zeszycie

Uczeń 3 (z rezygnacją):
Pani wie, że nic się nie da zrobić.

Wszyscy (z zabawnym westchnieniem i wymownym gestem bezradności):
Inni nie będziemy. Takie jest życie!

Dziewczynka 1 (konspiracyjnie, wskazując na nauczycielkę):
Więc dla porządku — głos podnosi, nieraz jedynkę wlepi.

Uczeń 4 : (serdecznie, z uśmiechem):
Ale długo w gniewie nie wytrzyma. Znowu się uśmiecha.

Dziewczynka 1 :
Już jest lepiej!

Uczniowie (nadąsani):
Jak jest zła, to człowiek też się boczy
Dobra — to jej gotów wleźć na głowę.

Uczeń 2:
No i tak się nasze życie toczy, czasem szare, czasem kolorowe.

Wszyscy:
Ale nie jest tajemnicą dla niej, ani dla nas — że choć się czubimy .
To w gruncie rzeczy wszyscy. Co tu gadać, bardzo się lubimy.

To my, melomani
Krzysztof Marzec Ewa Chotomski



My jesteśmy takie dzieciaki - cud,
uczniowski ród
słodki jak miód,
choć chodzimy w szkole do różnych klas,
lecz jedno łączy nas, że:


Ref. Że my chcemy uczyć się muzyki,
że my chcemy śpiewu uczyć się,
prócz polskiego i matematyki
chcemy tańczyć, tańczyć całe dnie. ) bis


Gdy będziemy razem śpiewać i grać,
nic złego się
nie może stać,
więc prosimy co dzień o lekcje dwie,
bo chyba każdy wie, że...


Ref. Że my chcemy uczyć się muzyki,
że my chcemy śpiewu uczyć się,
prócz polskiego i matematyki
chcemy tańczyć, tańczyć całe dnie. ) bis

Scenka II

Uczeń I:
Dla naszej pani— każdy wie przecież — (z zapałem):
Zrobimy wszystko, wszystko na świecie.

Uczeń II:
Zróbmy na przykład... (myśli) stół z czekolady, (z uśmiechem):
w stole — cukierków pełne szuflady. :
I zamiast komuś postawić jedynkę, (z rozmarzeniem)
pani... dropsami go poczęstuje.

Uczeń III:
Dostaniesz piątkę, ileż uciechy:
Masz czekoladę, a w niej orzechy.

Uczeń I:
I radość wszędzie, i uśmiech wszędzie,
A pani bardzo przyjemnie będzie.

Uczeń IV:
Albo kalendarz zróbmy: świąt wiele,
W każdym tygodniu po dwie niedziele.
Kalendarz, w którym wciąż świeci słońce.
Wakacje trwają cztery miesiące.

Uczeń I:
I razem z panią klaszczemy w ręce.

Uczeń IV:
Wszyscy się śmieją, radość jest wszędzie,
I nam, i pani przyjemnie będzie.

Uczeń V:
Albo zbudujmy piękny żaglowiec,
Dajmy go pani, co na to powie?
Jak się ucieszy, gdy... na dwa lata,
Wyruszy w podróż dokoła świata!

Uczeń I:
Ale tak samej — trochę niemiło

Uczeń II:
Na pewno Pani by się nudziło.

Uczeń V:
A więc w tę podróż za morza, lasy, _,
Zabierze pani calutką klasę!
Na morzu w porcie — my z panią wszędzie,
...I pani bardzo przyjemnie będzie(ze szczerym przekonaniem)

Wszyscy:
Bo my dla pani — każdy wie przecież
— Zrobimy wszystko, wszystko na świecie!

Szkoła z baśni



Niech wesoły śmiech
Tysiącem ech rozbrzmiewa w korytarzach
I niech płyną dni
Pogodne, gdy nic złego się nie zdarza.
Pojedziemy na wycieczkę,
zabawimy się troszeczkę,
potem będzie dyskoteka
moc atrakcji na nas czeka!


Ref: Szkoła z baśni, szkoła z baśni,
taka jest jak nasza właśnie,
tutaj każdy jest na pewno
królewiczem i królewną!
Szkoła z baśni, z baśni szkoła,
każda lekcja jest wesoła,
tu uzyskasz, daję słowo,
edukację wystrzałową.!



Gdyś zwinny jak ryś,
Masz szansę byś rozwinął swe talenty,
Mąż sprytny jak wąż
Udaje wciąż, że jest już prawie święty.
Kto podobny jest do pszczółek
łatwo uczy się regułek,
a kto naśladuje mrówki -ten nie boi się klasówki!
Ref: Szkoła z baśni.

Na scenę wbiegają dzieci, zrzucają tornistry i mówią wiersz
” PRZEZ CAŁY ROK”

Uczyłem się przez cały rok
I odrabiałem lekcje,
A teraz koniec, kropka, stop!
A teraz mi się nie chce.

Przez cały roczek skoro świt
wstawałem bardzo grzecznie,
a teraz koniec, kropka, stop!
A teraz mi się nie chce.
Irena Landau

Marzenia o szkole

Lodów mamy już po uszy
I wideo filmów też.
Żaden Batman nas nie ruszy.
Gdzie się mamy bawić, gdzie?

Szkoło, szkoło
Może z tobą wreszcie będzie nam wesoło.
Jeżeli coś nam pójdzie marnie,
Zanim smutek nas ogarnie.
Śmiej się do nas śmiej.

Tu pojawią się problemy,
które zgłębić mamy chęć.
Tutaj wreszcie dowiedziemy,
że dwa razy dwa jest pięć.

Dziewczynka:

Jeśli mowa o sprawach radosnych,
do których się tęskni, na które się czeka,
to chyba każdy przyzna mi rację,
że szczególną satysfakcję
sprawiają mu WAKACJE –
- coś, co cieszy na ogół każdego człowieka.

J.Skokowski

Gdy leżę na plaży


Bardzo często przy kolacji
sięgam myślą do wakacji,
które przecież są za krótkie dla człowieka.
Chociaż szkołę bardzo lubię,
na wakacje letnie, długie,
przez rok szkolny z utęsknieniem zawsze czekam.

Ref. Bo leżąc na plaży,
najlepiej się marzy
o wielkich wyprawach w nieznane.
Gdy będę dorosła na taką wyprawę
zabiorę gdzieś tatę i mamę.

Chyba mi przyznacie rację,
bo lubicie też wakacje,
kiedy można leniuchować przez dzień cały.
Myślę, że by było miło,
by do szkoły się chodziło
dwa miesiące, a wakacje dziesięć trwały.

Ref. Bo leżąc na plaży
najlepiej się marzy
o wielkich wyprawach w nieznane.
Gdy będę dorosła
na taką wyprawę
zabiorę gdzieś tatę i mamę.

ZNÓW WAKACJE

Wyrośniemy z trzeciej klasy ...
Wyżsi o kilka centymetrów,
staniemy u progu wakacji
z plecakiem pełnym projektów.


Przybędzie nam kilka piegów,
tych ziarenek, które słońce sieje,
i przez kilkanaście tygodni
w kalendarzu będą same niedziele.


Rozpalimy na polach ogniska
i wędrować będziemy przez góry,
nowe drzewa poznamy z bliska
i nad morzem kłębiące się chmury.

Elżbieta Zechenter- Sławińska

Per pedes

Ludzie zawsze lubili podróże
bardzo długie i całkiem nieduże.
Odkrywali pomału świat cały,
czym się dało przed siebie ruszali.
Dzisiaj coraz wspanialsze pojazdy,
gdy masz chęć, to przybliżą ci gwiazdy.
Choć to wiem i rozumiem i cenię,
ja już swego nawyku nie zmienię.

Ref. Per pedes gnam czyli na piechotę
Zawsze przystanę, gdy mam ochotę.
Nigdy biletu nie potrzebuję
Rozkładem jazdy się nie przejmuję.
Per pedes gnam, czyli wprost przed siebie
I dobrze mi jak w niebie.


Narrator I:
Wakacje to czas podróży, wycieczek, wędrówek. Jak wygląda spotkanie z latem, zobaczcie sami.
Scenka III

LATO
Jestem Lato, ciepłe Lato, z malowanym koszem, a w tym koszu dobre rzeczy w darze wam przynoszę. Poziomkami was częstuję,
(częstuje na niby)
miodem i agrestem. Sztuk też uczę rozmaitych, bo od tego jestem.

CHŁOPIEC I
Więc mnie naucz pływać, Lato, bardzo wdzięczny będę za to.

DZIECI (chórem)
Lato, Lato, co ty na to?

LATO (wykonując ruchy pływaka)
Wodę w rzece ci ogrzeję, na to możesz liczyć. Lecz pamiętaj:
kto chce pływać, musi pilnie ćwiczyć. Nie wypływaj sam daleko,
bo woda zdradliwa. Bądź odważny, lecz ostrożny
— wtedy będziesz pływał.
(chłopiec ćwiczy pływanie)

DZIEWCZYNKA I
Lato kochane, Lato gorące, pomóż mi szukać ziółek na łące.
Gdy mi w szukaniu trochę pomożesz, to piękny zielnik z ziółek ułożę.

DZIECI (chórem)
Lato, Lato co ty na to?

LATO (udaje, że coś zrywa)
Szukaj ziółek w ranki letnie, zanim kosa trawę zetnie.
Lecz pamiętaj, moja miła, abyś łąki nie niszczyła:
krowa zła jest niesłychanie, gdy ktoś depcze jej śniadanie.

CHŁOPIEC II
Niech Lato na mnie się nie gniewa... Bo ja...
ja chciałbym łazić po drzewach..

DZIECI (chórem)
Lato, Lato, co ty na to?

LATO (mówi wykonując ruchy gimnastyczne)
Kto się chce na drzewa wspinać — raz, dwa, trzy,
musi giętki być jak trzcina — raz, dwa, trzy.
Gdy poćwiczysz tak przez miesiąc — raz, dwa, trzy,
na dąb wejdziesz i na jesion — raz, dwa, trzy.
[chłopiec udaje, że wszedł na drzewo)
Lecz oszczędzaj drzewa cienkie — raz, dwa, trzy.
Złamiesz drzewko, no i rękę — raz, dwa, trzy.
(chłopiec przewraca się)

DZIECI (chórem)
Góry i lasy, morze i rzeka... Tyle radości dziś na nas czeka.
Tyle radości daje nam Lato, więc je serdecznie kochamy za to.

Lato na dywanie
muzyka: Krzysztof Marzec słowa: Andrzej M. Grabowski


Wysłało po nas lato
swój dywan latający,
dmuchnęło ciepłym wiatrem,
ogrzało buzie słońcem,
drzewami zaszumiało,
ptakami zaśpiewało
i nasze ukochane wakacje zawołało!


Ref.
Lato, lato, lato,
lato, baw się z nami!
Lato, lato, lato,
bądźmy kolegami,
lato, lato, lato,
lato z przygodami,
obiecaj, że zawsze zostaniesz już z nami!


Będziemy w morzu pływać
i w piłkę grać na plaży,
piosenki razem śpiewać
i razem w nocy marzyć
i co dzień na dywanie
będziemy razem latać
do wszystkich najpiękniejszych
zakątków tego świata!


Ref Lato, lato, lato...


Narrator I:
W czasie miłych, wakacyjnych chwil trzeba postępować rozsądnie.
„Głupawi”
Osoba I:
Gdy szkołę pożegnasz,
Tablicę i ławki,
To zaraz się zbiegną
Złośliwe głupawki.
I kuszą:
Osoba II:
„wakacje!
Poszalej tu z nami!
Po szynach przy stacji
Może pobiegamy
Może poskaczemy
Na główkę do wody?
Lub w piłkę pogramy
Na poboczu drogi?”
Osoba I:
Podziękuj głupawkom
Bez wielkiego żalu.
Niech same spędzają wakacje w szpitalu.

Narrator II:

Jeszcze kilka mądrych rad na wakacje zawartych we fraszkach.

Płonie ognisko
I radość w nas ...
Oby nie spłonął
Przy tym las ...
PRZYRODNIK
Z całego serca kocha przyrodę
I nie ukrywa tego przed nikim.
Dla tego dziś na drzewku młodym
Serce wyrzeźbił scyzorykiem
FRASZKA O NIM
Jego ręce i szyja
To świetne dowody,
Że na koloni
Nie palił się do wody.

Uczennica:
Wakacje już blisko! Czas śmignął galopem.
W teczkach, zeszytach, tornistrach wieziemy ten szkolny rok.
Co z niego w głowach zostało?
A w oczach? A sercach co?
Chyba niemało, niemało. ...
Lato nas wzywa: hej - ho!
Hanna Łochocka


„Plecak, torba czy walizka"
muz. Krzysztof Marzec
sł. Ewa Chotomski
z kasety "JUŻ W SZKOLE 1", semestr drugi,
Wydawnictwo Nowa Era


Lato w Internecie ogłoszenie dało
kto chce się z nim spotkać
ten ma czasu mało.
trzeba wyjąć rzeczy, które w szafie spały
na tę ważną chwilę cały rok czekały.

Plecak, torba czy walizka
Bez nich w podróż nie wyruszysz
Choć dźwiganie nie jest miłe
Smak przygody wszystkich kusi.

Wielkim pakowaniem żyje każda chata
Wszyscy chcą wyjechać na spotkanie lata.
Wyruszyć w nieznane, stare kąty zbadać
Odwiedzić rodzinę, uściskać, pogadać.

Plecak , torba czy walizka...

Scenka IV:
Dziewczyna :
Niedługo pożegnamy szkołę,
dziękując jej za dobre dni.
Bo wkrótce witać będziemy wakacje!

Dziecko:
Wakacje! Nadeszła pora na rozstanie.
Więc co damy naszym paniom na pożegnanie?

Dziewczynka:
Złożymy wiązankę z wierszy!
Z wdzięczności naszej!

Wszyscy:
I z serc! Z naszych kochających, wdzięcznych serc!

Dziewczynka I: (w stronę dzieci na scenie):
Dobrze!
Drodzy nauczyciele!
Wszyscy trudziliście się nad nami!

Dziewczynka II:
Przyjmijcie podziękowania przepełnione wdzięcznością:
 Za pracę nad nami i dla nas!
 Za wiedzę jaką nas obdarowałyście!
 Za otwieranie nam oczu na piękno życia i świata!
 Za miłość, jaką nas darzycie!
 Za to...( nie udaje się jej znaleźć odpowiedniego wyrazu, ze wzruszeniem):
Po prostu za to, że jesteście!


Wszyscy:
Za serce, za codzienny trud.


Narrator I:

Razem z wami spędziliśmy trzy lata na wspólnej nauce i zabawie.
Zdobywaliśmy nowe wiadomości i umiejętności.
Teraz jesteśmy przygotowani do nauki w klasie czwartej.

Narrator II:

Wkrótce będziemy musieli się z wami pożegnać. Czeka nas nowy rozdział życia. Poznamy nowych wychowawców i nowe tajemnice nauki. Ale nigdy nie zapomnimy naszych pierwszych wychowawców. Życzymy im, by tak jak my pogodnie cieszyli się latem, słońcem i zielenią!

Scenka V: (Na scenę wjeżdża „pociąg". Na przedzie Czerwiec).

CZERWIEC: (śpiewa na melodię krakowiaka)
Jedzie, jedzie pociąg! Do sali przyjechał.
Czerwiec-maszynista ciepło się uśmiecha.
Dwie Osoby:
Przed naszą widownią
zrobił sobie stację.
Czeka, żeby wszystkich
zabrać na wakacje. („Pociąg" staje. Czerwiec kłania się bardzo ładnie).
CZERWIEC:
Jak się macie, mili?
Wszyscy:
Dobrze
CZERWIEC:
No, to gdzie was zawieźć?
W góry? nad morze!
A może do lasu , albo nad jezioro!
WSZYSCY:
Spełnisz wszystkie prośby?
CZERWIEC:
Tak !
CHŁOPIEC :
Świetnie!
CZERWIEC:
Lecz czy już wszystko skończyliście tutaj?!
DZIEWCZYNKA:
Jeszcze chwileczkę i ruszamy w drogę.
CZERWIEC:
Uwaga! Uwaga! Proszę o ciszę!
DZIEWCZYNKA:
Bardzo dziękuję. Bez Pana pomocy zeszłoby tu do nocy.
CZERWIEC:
Baczność! O uśmiech proszę! (Wszyscy zwracają się do pani i uśmiechają się do niej).
CHŁOPIEC:
Kto obieca, że w czwartej klasie uczył się będzie pilnie?
WSZYSCY:
My!
CHŁOPIEC :
Kto obieca, że będzie zachowywał się grzecznie?
WSZYSCY:
My!
CHŁOPIEC:
Kto nowym wychowawcom obietnic dotrzyma?
WSZYSCY:
My!

CZERWIEC:
Czas zakończyć imprezę!
Proszę śpiewać!
Pociąg jedzie!

Jedzie pociąg


Jedzie pociąg z daleka
Na nikogo nie czeka
Konduktorze łaskawy
Zabierz nas do Warszawy.
Konduktorze łaskawy
Zabierz nas do Warszawy.


Konduktorze łaskawy
Zabierz nas do Warszawy.
Trudno, trudno tu będzie
Dużo osób jest wszędzie
Trudno, trudno tu będzie
Dużo osób jest wszędzie

Pięknie pana prosimy
Jeszcze miejsca widzimy
A więc proszę wsiadajcie
Do Warszawy ruszajcie.
A więc proszę wsiadajmy,
Do Warszawy ruszajmy.

PIOSENKA „WAKACJE”
(z repertuaru kabaretu OTTO)

1. Chodzę do szkoły, różne stopnie zbieram,
szóstki i piątki i jedynki nieraz.
Uczę się dzielnie od niedzieli do soboty,
Lecz ciągle po głowie mi chodzi taki motyw.
Że jeszcze tylko wrzesień, październik, listopad, grudzień,
Styczeń, luty, marzec, kwiecień, maj, czerwiec i...


Ref. Wakacje, znów będą wakacje,
Na pewno mam rację wakacje będą znów.


2. Chodzę do szkoły, koniec roku za pasem.
Stopnie na cenzurze, tata czeka z pasem.
I róbta co chceta , ale najpierw pomyślta.
Już koniec roku, błąka mi się myśl ta,
Że jeszcze tylko.......


Ref. Wakacje, znowu są wakacje ,
Na pewno mam rację wakacje znowu są. / 2 razy


Tato, już lato

Refren:
Tato, już lato,
będziemy znów jeść lody!
Tato, już lato,
kup bilet do przygody!
Tato, już lato,
będziemy boso chodzić!
Tato, już lato,
już brodę zgolić czas!

1. Gdy ciepły dzień,
to nawet leń
na spacer chciałby iść.
Już pora wstać
i pobiec w świat,
a tata jeszcze śpi.
Chcę lody jeść,
na drzewo wejść
i z góry patrzeć w dół,
zeskoczyć w piach
i chociaż raz
przeskoczyć z tatą rów!

Refren:
Tato, już lato...

2. Gdy ciepły dzień,
popłynąć chcę,
przez słomkę wodę pić.
Na piasku spać i trawę rwać,
do lasu z tatą iść!
Maliny jeść, jagody też,
w kałuży szukać żab,
tu rośnie grzyb, tam ślimak śpi,
na głowę chrabąszcz spadł.

Papużki nierozłączki

Choć na przerwie, jak w konserwie, tłok okropny,
zawsze można znaleźć kącik gdzieś pod oknem,
kaloryfer plecy gniecie, ale to nieważne,
przyjaciółkom odpowiada przecież miejsce każde.

Ref.: Papużki nierozłączki trzymają się za rączki,
sukienki noszą w ciapki i bluzki w kurze łapki
i razem w kącie szepczą, i coca-colę chłepcą,
papużki zawsze razem - rozkoszny to o o!
rozkoszny to obrazek!

Ale w życiu jak wiadomo - różnie bywa,
przyjaciółka może sparzyć jak pokrzywa,
taka wstrętna, nieuprzejma, gruba i „scerbata",
taka brzydka, tłusta jak salceson, w głowie wata!

Ref.: Papużki nierozłączki nie biorą się za rączki, najchętniej dziś papużki podstawią sobie nóżki
i w kącie już nie szepczą, i coli już nie chłepcą,
nie ujrzysz ich dziś razem - ponury to o o!
ponury to obrazek!

Lecz nie mogą przecież długo trwać grymasy,
jeden uśmiech może wszystko zmienić czasem,
więc już kiedy się przeproszą wreszcie przyjaciółki,
to z radości fruną w niebo razem jak jaskółki!

Ref.: Papużki nierozłączki trzymają się za rączki,
sukienki noszą w ciapki i bluzki w kurze łapki
i razem w kącie szepczą, i coca-colę chłepcą,
papużki zawsze razem - rozkoszny to o o!
rozkoszny to obrazek!


To my, melomani

My jesteśmy takie dzieciaki - cud,
uczniowski ród
słodki jak miód,
choć chodzimy w szkole do różnych klas,
lecz jedno łączy nas, że:

Ref. Że my chcemy uczyć się muzyki,
że my chcemy śpiewu uczyć się,
prócz polskiego i matematyki
chcemy tańczyć, tańczyć całe dnie. ) bis

Gdy będziemy razem śpiewać i grać,
nic złego się
nie może stać,
więc prosimy co dzień o lekcje dwie,
bo chyba każdy wie, że...

Ref. Że my chcemy uczyć się muzyki,
że my chcemy śpiewu uczyć się,
prócz polskiego i matematyki
chcemy tańczyć, tańczyć całe dnie. ) bis

Umieść poniższy link na swojej stronie aby wzmocnić promocję tej jednostki oraz jej pozycjonowanie w wyszukiwarkach internetowych:

X


Zarejestruj się lub zaloguj,
aby mieć pełny dostęp
do serwisu edukacyjnego.




www.szkolnictwo.pl

e-mail: zmiany@szkolnictwo.pl
- największy w Polsce katalog szkół
- ponad 1 mln użytkowników miesięcznie




Nauczycielu! Bezpłatne, interaktywne lekcje i testy oraz prezentacje w PowerPoint`cie --> www.szkolnictwo.pl (w zakładce "Nauka").

Zaloguj się aby mieć dostęp do platformy edukacyjnej




Zachodniopomorskie Pomorskie Warmińsko-Mazurskie Podlaskie Mazowieckie Lubelskie Kujawsko-Pomorskie Wielkopolskie Lubuskie Łódzkie Świętokrzyskie Podkarpackie Małopolskie Śląskie Opolskie Dolnośląskie