Startuj z nami!

www.szkolnictwo.pl

praca, nauka, rozrywka....

mapa polskich szkół
Nauka Nauka
Uczelnie Uczelnie
Mój profil / Znajomi Mój profil/Znajomi
Poczta Poczta/Dokumenty
Przewodnik Przewodnik
Nauka Konkurs
uczelnie

zamów reklamę
zobacz szczegóły
uczelnie
PrezentacjaForumPrezentacja nieoficjalnaZmiana prezentacji
Znaczenie pierwszych kontaktów z książką

Od 01.01.2015 odwiedzono tę wizytówkę 1279 razy.
Chcesz zwiększyć zainteresowanie Twoją jednostką?
Zaprezentuj w naszym informatorze swoją jednostkę ->>>
* szkolnictwo.pl - najpopularniejszy informator edukacyjny - 1,5 mln użytkowników miesięcznie



Platforma Edukacyjna - gotowe opracowania lekcji oraz testów.



 

Od niepamiętnych czasów literatura, zarówno w postaci mówionej, jak i pisanej, jest ważnym czynnikiem kształtującym osobowość człowieka.
    W języku potocznym, mówiąc o funkcji literatury, mówi się po prostu o roli książki, jako specyficznym sposobie zakodowania przekazu słownego. Książka może uczyć i bawić, dawać pewną sumę wiedzy o świecie i kształtować wyobraźnię. Książka wychowuje wprowadzając elementy norm moralnych, pomaga odróżnić dobro od zła. Za pośrednictwem książki dziecko kontaktuje się z literaturą, a zatem wkracza w świat sztuki.
    Wszystkie tego typu stwierdzenia na pewno są słuszne, jednak przesłaniają one niejako ten najwcześniejszy okres w życiu jednostki, kiedy to kontakt z literaturą dokonuje się w sposób naturalny. Która to matka śpiewając swemu dziecku kołysankę uświadamia sobie fakt, że jest to wielka i doniosła chwila, w której wprowadza  swoje  maleństwo w świat sztuki.
    „Raj dzieciństwa jest rajem matki. Jest rajem, w którym panuje nie prawo walki, władzy, hierarchii, przywilejów, ale rajem równej dla wszystkich miłości”- stwierdza Jerzy Ciślikowski w „Literaturze i
podkulturze dziecięcej”. Matka w swojej wielkiej bezgranicznej miłości, w kontakcie bezpośrednim z niemowlęciem rozmawia z nim, obdarza je najczulszymi uśmiechami, pogaduszkami i kołysankami.
Kiedy matka śpiewa dziecku kołysankę, nie zawsze zastanawia się nad tym, że to właśnie ona wprowadza swoje maleństwo w świat sztuki. Nucąc „...a...a, kotki dwa” czy  przekazując słowa „[...] jedzie pan kapitan” odwołując się do bogatego złoża kultury ludowej, korzysta z doświadczeń i dorobku wielu pokoleń, powtarza utwory, które „sprawdziły się”, gdyż są oparte na znajomości reakcji i potrzeb psychicznych dziecka. Są to utwory działające bądź kojąco, sprzyjające zasypaniu, bądź też są podnietą,                                                                niejako akompaniamentem zachęcającym do zabawy. Odpowiednio akcentowane słowa wprawiają w rytm dziecięce ciało, a niemowlę raduje się i bawi wesoło. Są to niejako wrażenia estetyczne najwcześniejszego dzieciństwa, stanowią pierwszą zaprawę, pierwsze przygotowanie zainteresowań, a jednocześnie budzą emocje i wyobraźnię. Joanna Papuźińska w książce „Czytanie domowe” stwierdza:” W najwcześniejszych zabawach słownych połączonym z ruchem odnajdujemy, jak w nasieniu kiełkującej rośliny, schematyczny zarys późniejszych upodobań literackich dziecka. Pojawia się tam niezmiernie często motyw ruchu czy podróży, wyliczanie perypetii, które nastąpiły po drodze, nagłe zmiany sytuacji połączone z symbolicznym zagrożeniem  wywołanym np. przez nagłe opuszczenie dziecka w dół lub odchylenie go do tyłu, a następnie nieodzowne chwycenie go w ramiona i wspólny wybuch śmiechu, które można by porównać do szczęśliwego zakończenia książki”
    Dziecko już w pierwszym roku życia wyciąga rączkę po książkę- przedmiot  i „zaczyna czytać”. Jest to jednak czynność wybitnie naśladowcza. Dziecku sprawia radość robienie tego, co czynią dorośli. Nie przeszkadza to, że obrazki są „do góry nogami” bo nie jest w stanie rozumieć ich treści. Przybierając minę i pozę dorosłych  „ czyta” ,a gdy czynność ta znudzi się, bawi się szelestem kartek lub ich wyrywaniem. Książka jest dla niego jednym z wielu otaczającym je przedmiotów, poznaje jej cechy tak, jak właściwości innych przedmiotów otaczającego świata.
    Na przełomie pierwszego i drugiego roku życia  stopniowo zaczyna interesować się książką z obrazkami. Przeżywa radość, kiedy po raz pierwszy dozna „olśnienia” i rozpozna rysunki domu, kota, psa. Rysunki zwierząt identyfikuje z żywymi zwierzętami i dziwi się, że nie wykonują czynności właściwych istotom żywym. Ale i z tym szybko sobie poradzi. Chętnie wyręcza je, szczekając, miaucząc itp. Przeżywa przy tym wielką radość, która udziela się domownikom, a ci nie zawsze uświadamiają sobie fakt, że jej źródłem jest książka.
     Książka wyzwoliła w dziecku chęć działania, i działanie to ukierunkowała. Zaczyna wobec dziecka spełniać swoje różnorodne funkcje. Zainteresowanie książką jest jeszcze krótkotrwałe i bardzo dużo zależy w tym okresie od dorosłych, którzy mają ułatwić dziecku proces spostrzegania dostarczając książeczek z kolorowymi obrazkami. Książka obok funkcji poznawczej i wychowawczej ma ogromny wpływ na rozwój mowy i myślenia. Dziecko, które we właściwy sposób przeżyło utwór, stara się często zapamiętać całe zdania, wyrażenia czy zwroty. Powiększa się jego zasób słów. Składnia języka literackiego wpływa na składnię mowy dziecka. Stąd na dorosłych spoczywa wielka odpowiedzialność, aby dostarczać dziecku utwory o wysokich walorach artystycznych. Piękno mowy ojczystej pobudza wyobraźnię i wrażliwość estetyczną dzieci, powoduje chęć wyrażania własnych uczuć i myśli nie tylko w samodzielnych  opowiadaniach, ale częściej za pośrednictwem ekspresji ruchowej czy plastycznej. Należy podtrzymywać tendencje dzieci do zabaw i malowania na podstawie lektur. Wartość inscenizacji i wytworów plastycznych tkwi nie tyle w końcowych efektach, ile w samym procesie ich powstawania, który stanowi niejako syntezę treści utworu. Musimy pamiętać, że w wieku przedszkolnym i wczesnoszkolnym obcowanie dziecka z książka dokonuje się za pośrednictwem dorosłych, w przypadku gdy dziecko nie uczęszcza do przedszkola, obowiązek ten spoczywa całkowicie na rodzicach lub najbliższych. Dotyczy to dostarczenia mu odpowiedniej literatury i jej przekazu. Dziecko które w przyszłości będzie odbiorcą różnorodnych utworów literackich, już w najwcześniejszym okresie swego życia powinno zetknąć się z tekstami wierszowanymi i pisanymi prozą, z utworami fantastycznymi oraz opowiadaniami realistycznymi. Mogą mu to zapewnić dorośli. Ich pomoc będzie mu potrzebna nawet wówczas, kiedy część obowiązków przejmie  na siebie szkoła.



Bibliografia
Hanna Balińska „ Moje dziecko – dobry uczeń”  Warszawa 1987 r. Wydawnictwa Szkolne  i Pedagogiczne.  


Opracowała:  Mariola Kudełka

Umieść poniższy link na swojej stronie aby wzmocnić promocję tej jednostki oraz jej pozycjonowanie w wyszukiwarkach internetowych:

X


Zarejestruj się lub zaloguj,
aby mieć pełny dostęp
do serwisu edukacyjnego.




www.szkolnictwo.pl

e-mail: zmiany@szkolnictwo.pl
- największy w Polsce katalog szkół
- ponad 1 mln użytkowników miesięcznie




Nauczycielu! Bezpłatne, interaktywne lekcje i testy oraz prezentacje w PowerPoint`cie --> www.szkolnictwo.pl (w zakładce "Nauka").

Zaloguj się aby mieć dostęp do platformy edukacyjnej




Zachodniopomorskie Pomorskie Warmińsko-Mazurskie Podlaskie Mazowieckie Lubelskie Kujawsko-Pomorskie Wielkopolskie Lubuskie Łódzkie Świętokrzyskie Podkarpackie Małopolskie Śląskie Opolskie Dolnośląskie