Startuj z nami!

www.szkolnictwo.pl

praca, nauka, rozrywka....

mapa polskich szkół
Nauka Nauka
Uczelnie Uczelnie
Mój profil / Znajomi Mój profil/Znajomi
Poczta Poczta/Dokumenty
Przewodnik Przewodnik
Nauka Konkurs
uczelnie

zamów reklamę
zobacz szczegóły
uczelnie
PrezentacjaForumPrezentacja nieoficjalnaZmiana prezentacji
Kocham Cię , mamusiu - scenariusz przedstawienia z okazji Dnia Matki

Od 01.01.2015 odwiedzono tę wizytówkę 3539 razy.
Chcesz zwiększyć zainteresowanie Twoją jednostką?
Zaprezentuj w naszym informatorze swoją jednostkę ->>>
* szkolnictwo.pl - najpopularniejszy informator edukacyjny - 1,5 mln użytkowników miesięcznie



Platforma Edukacyjna - gotowe opracowania lekcji oraz testów.



 

Adaptacja opowiadania H. Zdzitiwieckiej pt."Zajęcze uszko, lisi ogon i jeleni język" dla potrzeb dzieci przedszkolnych. Tematem scenariusza jest wzajemna miłość matki i córki, wymagająca wiele wyrzeczeń i poświęcenia z optymistycznym zakończeniem.
Adaptacja opowiadania H. Zdzitowieckiej: „Zajęcze uszko, lisi ogon i jeleni język”.


Amelka: Tomek, chodź nazbieramy kwiatków dla naszych mam. Jutro przecież jest ich Święto.

Tomek: Dobry pomysł, Moja Mamusia bardzo lubi polne kwiaty. Nazrywamy maków, chabrów, rumianków. Lubię kiedy mama jest szczęśliwa. Wtedy wszystko, nawet zabawki się uśmiechają.

Amelka: Pokażę Ci, gdzie rosną najpiękniejsze kwiaty na świecie. Nie wiem, jak one się nazywają, są takie duże, białe i rosną w leśnym jeziorze.

Tomek: Wiesz, że rodzice nie pozwalają nam zbliżać się do jeziora, będą się na  nas gniewać.

Amelka: Coś ty, nic się nie stanie, ale jak się boisz, to pójdę sama.

Tomek: Nie boję się, ale wiem, że najlepszym prezentem jest słuchanie rodziców. Moja Mama zawsze tak powtarza.

Amelka: To ty tu zostań, a ja idę.

Tomek: Amelko, wracaj, nadchodzi burza! Zaczyna padać deszcz. Wracaj! (Amelka zbliża się do jeziora i porywa ją wodnik, T. biegnie do jej mamy)

Tomek: Proszę pani, Wodnik… Amelka… Ona chciała… nazrywać kwiatków  dla pani. Weszła do jeziora i Wodnik… Taki zielony… Porwał ją…

Mama: Wodniku… Wodniku…Bardzo cię proszę, oddaj mi moją córeczkę. Wodniku…

Wodnik: Nie oddam. Ona ciebie nie słucha. Teraz będzie musiała słuchać mnie.

Mama: Proszę cię oddaj ją. Umrę z rozpaczy bez mojej Amelki.

Wodnik: Dobrze, ale musisz mi przynieść przed świtem zajęcze uszko, lisi ogon i język jeleni.

Mama: Jak mam spełnić twoje żądanie, kiedy nie jestem myśliwym i nie chcę krzywdzić zwierząt, które nic mi nie zawiniły? Och, poratujcie mnie w nieszczęściu!

Zając 1: Jak mogę ci pomóc, kiedy sam wszystkiego się boję?

Zając 2: Jeśli chcesz przesłać komuś szybko wiadomość, to ja chętnie ją zaniosę, bo biegam bardzo prędko.

Krasnal 1: Nie zajączku. Mamie Amelki potrzebne jest twoje uszko dla Wodnika, który porwał jej córeczkę.

Zajączek 3: Szybkie nogi i dobry słuch, to nasza jedyna obrona jeśli nie usłyszymy zbliżającego się wroga, nasze dzieci zginą… nie możemy dać ci ucha.

Krasnal 2: Cudzą krzywdą nie uratujesz swojej Amelki. Niech zające wracają do swoich dzieci..

Zając 1: Dam ci dobrą radę. Idź do Leśnej wróżki…

Mama : Uważajcie!

Lis: Po co je ostrzegłaś? Miałbym smaczne śniadanie, a tobie oddałbym jedno ucho zajęcze!

Mama: One musiały wracać do dzieci, a ciebie chcę prosić o twój piękny ogon. W zamian dam ci zawsze mleka dla małych lisków.

Krasnal 3: Twój ogon potrzebny jest dla Wodnika, który porwał jej córkęi odda ją tylko wtedy, gdy dostanie ucho zająca, twój ogon i język jelenia.

Lis: Nie oddałbym ogona nawet za całą kurę!

Lisek 1: Nie. Nie zabieraj ogona mojego taty. Po ogonie rozpoznają go inne lisy, ale radzę ci szukaj Leśnej Wróżki, która jest mądra i na pewno ci pomoże.

Mama: Posłuchaj mnie, piękny jeleniu. Wodnik żąda okupu za moją Amelkę, ale każdy, kogo poprosiłam o pomoc odmówił mi. Może ty zgodzisz się oddać mi swój język…

Jeleń: Mógłbym ci oddać swoje rogi, ale język? Czym będę jadł? Straciłbym też głos i nie mógłbym wołać rywali do walki jesiennej. Ale nie martw się. Mieszka tu Leśna Wróżka, która zna wszystkie tajemnice lasu. Na olchowej polanie zbiera zioła.  Niech krasnale zaprowadzą cię do niej. Ona na pewno znajdzie jakąś radę.

Krasnal 4: Witaj Leśna Wróżko! Przyprowadziłem do ciebie, mamę Amelki, którą porwał Wodnik. Odda dziewczynkę jeśli  dostanie zajęcze uszko, lisi ogonek i jeleni język. Czy możesz jej pomóc.

Wróżka: Zaśpiewaj mi. Tu jest uszko zajęcze, które rośnie na polu, w zbożu. Dam ci je w zamian za twój piękny głos. Nie będziesz mogła już nigdy zaśpiewać.

Mama: Daj mi je! Co mi po pięknym głosie, komu będę śpiewać, jeśli Amelka nie wróci!

Krasnal 5: Czy masz też inne dary dla Wodnika?

Wróżka: Mam, ale musi mi za nie drogo zapłacić.

Mama: Czym? Nie mam wiele pieniędzy…

Wróżka: Czy dasz mi swoją urodę i młodość za ten lisi ogon? Nie chcesz?

Krasnal 6: Chce, tylko obawia się, czy jako stara kobieta zdąży do jeziora przed świtem.

Wróżka: Zdążysz.

Krasnal 7: Ale brak nam jeszcze trzeciego daru, jeleniego języka, a kiedy weźmiesz jej młodość, nic więcej nie zostanie jej do oddania.

Wróżka: Ma jeszcze swój piękny uśmiech. Za niego oddam liść tej paproci – jeleniego języka.

Mama: Amelka tak lubiła mój uśmiech… Nie pozna mnie teraz ani po głosie, ani po urodzie, nie będę miała dla niej dawnego uśmiechu. Ale to nic. Daj mi ten język jeleni.

Krasnal 5: Dziękujemy ci, Wróżko, za pomoc w nieszczęściu.

Mama: Przynoszę ci okup Wodniku! Oto jest uszko zajęcze, lisi ogon i język jeleni. Oddaj mi teraz Amelkę.

Amelka  Co się stało, mamusiu? Dlaczego jesteś taka zgarbiona? Moja śliczna, moja kochana, to przeze mnie… Tak bardzo martwiłaś się o mnie? Nie gniewaj się! Ja bardzo przepraszam i przyrzekam zawsze cię słuchać. Tylko spojrzyj na mnie i uśmiechnij się jak dawniej…

Mama: Nie mogę. Nie mam już dawnego uśmiechu. Jestem stara i wcale niepodobna do twojej matki…

Amelka: Nieprawda! Jesteś zawsze taka sama, kochana i najpiękniejsza!

Mama: Więc zobacz, jak wyglądam! (Przegląda się w jeziorze i nie wierzy własnym oczom, znowu jest piękna i młoda; z daleka przyglądają się z zadowoleniem  Wodnik i Leśna Wróżka)

Amelka: Co się z tobą stało, mamusiu?! Jesteś jeszcze ładniejsza niż byłaś! Najpiękniejsza na świecie!


                                                                  Elżbieta Kukiełka

                                             nauczycielka Przedszkola Parafialnego

                                                                           w Lublinie

Umieść poniższy link na swojej stronie aby wzmocnić promocję tej jednostki oraz jej pozycjonowanie w wyszukiwarkach internetowych:

X


Zarejestruj się lub zaloguj,
aby mieć pełny dostęp
do serwisu edukacyjnego.




www.szkolnictwo.pl

e-mail: zmiany@szkolnictwo.pl
- największy w Polsce katalog szkół
- ponad 1 mln użytkowników miesięcznie




Nauczycielu! Bezpłatne, interaktywne lekcje i testy oraz prezentacje w PowerPoint`cie --> www.szkolnictwo.pl (w zakładce "Nauka").

Zaloguj się aby mieć dostęp do platformy edukacyjnej




Zachodniopomorskie Pomorskie Warmińsko-Mazurskie Podlaskie Mazowieckie Lubelskie Kujawsko-Pomorskie Wielkopolskie Lubuskie Łódzkie Świętokrzyskie Podkarpackie Małopolskie Śląskie Opolskie Dolnośląskie