Scenariusz opracowany został dla dzieci w wieku przedszkolnym. Zaprezentowany został w czasie uroczystości z okazji Dnia Babci i Dziadka. Zawiera ciekawe teksty słowne i muzyczne.
Scenariusz uroczystości przedszkolnej z okazji Dnia Babci i Dziadka
Opracowanie – Ewa Malowana
Tytuł: „ Tobie mały Panie”- Jasełka
Cele:
- pielęgnowanie polskich tradycji bożonarodzeniowych
- rozwijanie ekspresji teatralnej
- kształtowanie więzi emocjonalnej z rodziną
- włączenie w nurt tradycji pokoleń
Formy pracy:
- z całą grupą
- indywidualna
Rodzaje aktywności:
- słowna,
- ruchowo- muzyczna
Scenografia:
Występują : dzieci w przebraniach: Maryi, św. Józefa, Pasterze, Anioły, Gwiazdki, postacie z bajek
1. Wstęp – powitanie – recytacja dzieci na podkładzie muzycznym pastorałki „ Gore gwiazda”
Są święta w naszym kalendarzu
Najdroższe i najbliższe’
Bo wywołują falę marzeń
Najczulszych i najmilszych.
Ten nastrój wszystkim się udziela
Ogarnia serca duszę,
Radością szczęścia i wesela
I czystych wielkich wzruszeń.
PROWADZĄCY:
W te tak ciepłe, scalające rodzinę i bliskich święta Bożego Narodzenia
Mamy poczucie, że jesteśmy przepełnieni radością i miłością .Razem z tymi, którzy odeszli, pełni nadziei i ich płonącego szczęścia. Przecież te niezapomniane, jedyne chwile w roku są okazją do wspomnień z dzieciństwa, które w blasku różnorodnych światełek urzeczywistniają atmosferę baśni i magii.
Posłuchajmy, więc kolęd, przypomnijmy sobie tą cudowną noc.
MARYJA:
Śpij dziecino moja mała,
Będę Ciebie kołysała,
Do serduszka Cię przytulę,
Kolędę zaśpiewam czule.
(Bierze na ręce lalkę i śpiewa kolędę „ Lulajże Jezuniu „)
Anioł I
A na polu tam pod lasem,
Gdzie pasterze owce pasą,
Co tak świeci? Czyj głos budzi
Pilnujących więc ludzi?
Kolęda „ Wśród nocnej ciszy” – podład muzyczny zespołu - Arka Noego – wykorzystanie instrumentów perkusyjnych
Anioł I
I Wstańcie pasterze,
Bóg się wam rodzi.
Anioł I
II Czym prędzej się wybierajcie
Do Betlejem pospieszajcie
Przywitać Pana.
( wstają pasterze, rozglądają się)
Anioł I
V Nie lękajcie się pasterze,
Niechaj każdy dary bierze’
Żeby złożyć je w stajence
Jezusowi i Panience.
Pasterze biorą swoje dary ( baranka, skrzypeczki, koszyczek z prowiantem}
Idą i śpiewają pastorałkę „ Gore gwiazda”)
Po kolędzie stają i mówią
PASTERZ MACIEK
Witaj dzieciąteczko w żłobie,
Kłaniamy się dzisiaj Tobie,
I tak bardzo dziękujemy,
Żeś zamieszkał na tej ziemi.
Weź serduszka , weź ofiary.
( podchodzi do żłóbeczka i kłania się.
Czynią tak wszyscy pasterze po swojej kwestii, ofiarują swoje dary.)
PASTERZ BARTOSZ
Kaczorki koźlęta,
Baranki , jagnięta,
Przynoszę Panu.
PASTERZ BARTOSZ
Cztery miodu kubeczki,
ksztynkę masła i bułeczki
Przynoszę Panu.
PASTERZ JAKUB
Pszczoły z ulem co brzęczą,
Skrzypek struny co dźwięczą,
Przynoszę Panu.
PASTERZE RAZEM
Ucichajcie , poklękajcie,
Jezusowi pokłon dajcie !
A wy muzyki zagrajcie !
Od tej wieczerzy ku ranu,
My zaśpiewajmy też Panu !
Pastorałka - „ Pastuszek”- wykorzystanie instrumentów perkusyjnych
MARYJA :
Dziękujemy wam pastuszkowie mili
Swoimi darami żeście nas ucieszyli
ANIOŁ V
Pasterze popatrzcie!
Trzej królowie jadą
Ogromną paradą z dalekiej krainy
Do Bożej dzieciny
PASTERZE RAZEM
Hej pasterze zróbcie miejsce,
Dla gości z daleka
Boże Dziecię wszystkich przyjmie
Na przybyszów czeka
Kolęda - „ Pójdźmy wszyscy do stajenki”
„Trzej królowie”
( W trakcie śpiewania wchodzą trzej królowie z darami)
KRÓLOWIE
Ujrzeliśmy jasną gwiazdę,
Która drogę nam wskazała.
Za nią tutaj przybywamy
Rodziny Świętej szukamy.
PASTERZ MACIEK
Znaleźliśmy już rodzinę,
Co w stajence syna tuli.
Matka Święta dziś Mu śpiewa
Luli mój maleńki, luli.
KRÓL KACPER
Długą drogę przejść musiałem,
A dziś stoję w tej stajence.
Mirrę wonną Ci daruję,
Mirrę w czyste, Boskie ręce
KRÓL MELCHIOR
A, ja w darze Ci przynoszę,
Kadzidło pachnące.
KRÓL BALTAZAR
A ode mnie przyjmij. Złoto i serce gorące.
JÓZEF
W imieniu naszego syna. Dziękujemy tak samo Królom.
ANIOŁ
Byli Aniołowie
Byli trzej królowie
I pasterze byli młodzi
A któż to jeszcze nadchodzi?
„Mały Jezu” – pastorałka
ŚWIĘTY JÓZEF
Któż to taki idzie do nas ciemną nocą?
Jakaś mała postać, oświeca sobie drogę zapałkami.
GWIAZDKA I
To dziewczynka z zapałkami ku nam idzie.
W jednym bucie, zgrzebnej chuście - ujrzycie!
Zuch to dziewczynka, biedna dziecina z miasteczka z miasteczka.
Nikt nie kupił ani jednej zapałki .W tę noc w domach lśniły choinki.
Ona na mrozie, zimnie i chłodzie zamarzła, zamarzła.
DZIEWCZYNKA Z ZAPAŁKAMI
Chociaż to była noc Twych narodzin święta,
Nikt o głodnych biednych dzieciach nie pamiętał . Zimna i mroźna noc wtedy była, gdy pod domem skulona siedziałam.
Zapałką rozgrzałam zziębnięte ręce, lecz jak rozpalić zimne ludzkie serce?
Tobie Jezuniu oddam zapałki wszystkie, bo chłód i zimno w Twej lichej stajence.
Niech Święty Józef ognisko rozpali, aby się wszyscy przy nim ogrzali.
MARYJA PANNA
Biedna dziewczynko z zapałkami, wejdź i zostań tu z nami.
Tu wiatr hula i miejsca wiele, najedź się maleńki aniele.
Pan Jezus wie czego biednym dzieciom trzeba.
Kto je pokocha i nakarmi ten pójdzie do nieba.
GWIAZDKA II
Jaś z Małgosią ku nam idą borem lasem, drogą,
Baba Jaga zjeść ich chciała, lecz w piecu spłonęła.
Powrócili więc do domu, do swojego taty.
Są radośni i szczęśliwi bo to siostra z bratem.
JAŚ
Ja jestem Jaś.
A ja Małgosia
JAŚ
Chcę podziękować Bogu za ojcowską troskę.
Za mojego tatę i kochaną siostrę .Spotkaliśmy w lesie straszną Babę Jagę,
Lecz wspólnie z Małgosią daliśmy jej radę.
Zła ona była i w piecu spłonęła, chociaż nas bardzo schrupać chciała.
MAŁGOSIA
Jasio, to mój braciszek wspaniały
Jest dobry i grzeczny, serdeczny i śmiały!
To z chaty Baby Jagi te smaczne pierniki. Stąd też korale i cenne kamyki.
Tobie to Jezu z radością składamy.
Ty dasz najbiedniejszym, bardzo Ci ufamy.
( podają pierniki sznury korali)
MARYJA PANNA
Cóż za hojne dary. Cóż za dzielne dzieci!
Tu, przy Jezusie jesteście bezpieczne. Bo Jezus umacnia każde trwożne serce,
Pomoże, zaradzi w życia poniewierce.
On też będzie dzielny, nawet pokona szatana, by była zbawiona każda dziecina kochana.
ŚWIĘTY JÓZEF
O! Jakiś chłopczyk biegnie ku nam w podskokach.
GWIAZDKA III
To Pinokio, chłopczyk z drewna przez Drżeppetto wystrugany.
Nos ma długi to od kłamstwa, ośle uszy od nieuctwa.
Nie mało broił nie mało.
A jednak się poprawił. Wrócił do swojego ojca i szczęśliwie żyją razem.
PINOKIO
( ma bardzo długi nos i długie wystające ośle uszy)
Panie Jezu, już nie kłamię i do szkoły chętnie chodzę.
Choć to może nie do wiary już nie chodzę na wagary.
Tu zostawię mój nos długi i te brzydkie ośle uszy.
Niechaj innym ta przestroga słuchaj matki ojca Boga.
Bo dobrego życia skutki małe uszy i nos krótki.
Złota rada przyjaciele: Kłamstwa wcale, pracy wiele!
( odrywa nos i uszy i składa u żłóbka )
MARYJA PANNA
My cię Pinokio serdecznie witamy, i za tę przemianę bardzo też kochamy.
A dla mego synka będziesz także drogi, bo porzuciłeś te grzeszne nałogi.
Kłamstwo, lenistwo to brzydkie przywary, Pamiętasz jak smutny Dżepetto był stary?
Dziś radosny, bo jego syn jedyny, nie posłucha koleżków, lecz Bożej Dzieciny!
ŚWIĘTY JÓZEF
Maryjo, zobacz! Jakieś Dziewczę do nas idzie w czerwonej czapeczce
GWIAZDKA IV
To idzie dziarsko Czerwony Kapturek, znajoma ptaków leśnych i wiewiórek.
Niosła w koszyku, dla chorej babuni ciasto i mleko, słodkie konfitury.
Choć złe wilczysko zjadło ją i babcię, dobrze się skończyło tak jak w pięknej bajce.
CZERWONY KAPTUREK ( z koszykiem w ręku )
Mam tu w koszyku same smakołyki, ciasto z kruszonką, złote rogaliki, pączki i strucle. Miód na lekarstwo, żeby zdrowiutkie było to maleństwo.
Szłam lasem ciemnym, drogą i bezdrożem, ufając wielce, że mi Bóg pomoże.
Mama mnie posyła gdzie ludzie w potrzebie, za to będę miała nagrodę w niebie.
MARYJA PANNA (bierze koszyk podany przez Czerwonego Kapturka )
Józefie zobacz, co jest w tym koszyku same dobre rzeczy jest ich tu bez liku.
Mój syn, gdy urośnie to chorych pocieszy, uleczy umocni, z pomocą pośpieszy. Jezus też pouczy, że chorych odwiedzać trzeba, za to w nagrodę przyjmie wprost do nieba.
ŚWIĘTY JÓZEF
Cóż ja widzę? Puchatą pierzynkę, a za nią małą dziewczynkę.
GWIAZDKA V
Sierotka Marysia, co gąski pasła, idzie z darem do Jezusa, piórek nazbierała.
Kocha gąski swoje, broni je przed lisem.
Pasie, strzeże, karmi, poi, na łące pod lasem
SIEROTKA MARYSIA ( pokazując poduszeczkę )
Oto poduszeczka dla Jezusa małego z drobnych piórek i puchu gęsiego.
Ja jestem sierota i wiem co to bieda. Wy też widzę nie bogaci, więc się wam to przyda. Otul, go Maryjo jak potrafi mama. Ja wiem co to zimna, bom na świecie sama. Gąski na mą prośbę puszek wyskubały. Niechaj ciepło ma dziecina, nasz Jezusek mały.
MARYJA PANNA ( bierze poduszeczkę od sierotki)
Marysiu Sierotko wejdź do stajenki, radość będzie wielka z twojej poduszeczki.
Na dworze jest zimno, chustą go okryłam, tuliłam do siebie i sercem ogrzałam.
Nie będziesz już smutna Marysiu Sierotko, teraz ja będę twoją dobrą matką.
ŚWIĘTY JÓZEF
O, to nie dziecko się zbliża. To stary spracowany człowiek.
GWIAZDKA VI
To idzie Rybak ze złotą rybką, zachłanna żona zniszczyła wszystko.
Miała pałac i komnaty, piękne futra i brokaty. Lecz jej za mało.
Chodził więc rybak co dzień nad wodę, z nowym życzeniem danym przez żonę.
Rybka wszystko to spełniła, co zła żona wymyśliła .Lecz jej to za mało.
STARY RYBAK
Maryjo, Józefie i Ty Boże Dziecię może wy tę rybkę chętnie weźmiecie.
Ona wam spełni każde pragnienie, lecz to być musi dobre życzenie.
Moja żona chciwa była, zatem wszystko utraciła.
Siedzi w domu w starej chacie i ze złości jęczy płacze.
Rybka złota niech tu będzie, i pomoże w waszej biedzie.
( podaje rybkę Maryi lub Józefowi)
MARYJA PANNA
Rybaku, starcze mądry i uczciwy, zły jest człowiek, kiedy bywa chciwy.
Umiar we wszystkim, to jest wielka cnota.
Cenniejsza od pereł, srebra i złota.
ŚWIĘTY JÓZEF
A któż to idzie tak nieśmiało, w stronę betlejemskiej szopki?
GWIAZDKA VII
To Kopciuszek idzie miły co go siostry nie lubiły.
Prała, myła i sprzątała, a złe słowa za to miała. Dobra wróżka to sprawiła, z niej królewnę uczyniła. Chociaż jest królową wielką, stanie tu przed tą stajenką.
KOPCIUSZEK ( zamiatając miotłą stajenkę)
Ja posprzątam w tej stajence, bo do pracy mam skore ręce.
Ja upiorę mu pieluszki i wnet zmyje też dzbanuszki.
Dam też złoty pantofelek, niech mu da radości wiele.
MARYJA PANNA
Dzięki Ci Kopciuszku za twe odwiedziny. To radość wielka dla Bożej Dzieciny.
A gdy mój syn będzie duży, niech raz wszystkim to powtórzy, że pracowitość i pokora, zawsze bywa nagrodzona.
PROWADZĄCY:
Pokłoniliśmy się Panu zaśpiewali skocznie.
Teraz cicho odejdziemy niech dziecię odpocznie.
Lecz nie smućmy się że trzeba odejść od żłóbeczka.
Zabierzemy z sobą w sercach uśmiech Dzieciąteczka.
„-Niech kolęda pokój budzi”- wykorzystanie instrumentów perkusyjnych
WSTAJE JÓZEF I MÓWI:
Bóg zapłać goście nam mili żeście dziś Jezusa tak pięknie uczcili.
MARYJA
Słuchać waszych kolęd dla niego uciecha
Popatrzcie jak się do was uśmiecha.
ANIOŁ II
Matka Boska, Józef, Pasterze, zwierzęta,
Boże Narodzenie w sercu zapamiętaj.
PROWADZĄCY:
I tak kończą się jasełka
Niosąc wszystkim radość wielką
Nie wiemy czy się udały,
Czy się trochę poplątały,
Czasy dawne z dniem dzisiejszym.
Gdy się z głowy mówi wierszem,
A na dworze zmierzch zapada
W górze świeci gwiazda blada.
Niech wam przypomina drogę
Do Betlejem po nagrodę.
Czas się żegnać, czas odchodzić,
Zaśpiewajmy –„ BÓG SIĘ RODZI”
Kolęda – „Bóg się rodzi”
Złożenie życzeń wszystkim Babciom i Dziadkom, którzy przybyli na uroczystość do Kościoła NMP
Wykonanie piosenek:
- ” Kiedy babcia była mała”- ilustrowanie ruchem treści piosenki..
- ” Dziadek”- ilustrowanie ruchem treści piosenki - wykorzystanie instrumentów muzycznych
|
