Startuj z nami!

www.szkolnictwo.pl

praca, nauka, rozrywka....

mapa polskich szkół
Nauka Nauka
Uczelnie Uczelnie
Mój profil / Znajomi Mój profil/Znajomi
Poczta Poczta/Dokumenty
Przewodnik Przewodnik
Nauka Konkurs
uczelnie

zamów reklamę
zobacz szczegóły
uczelnie
PrezentacjaForumPrezentacja nieoficjalnaZmiana prezentacji
Jak trudno być królową!

Od 01.01.2015 odwiedzono tę wizytówkę 1871 razy.
Chcesz zwiększyć zainteresowanie Twoją jednostką?
Zaprezentuj w naszym informatorze swoją jednostkę ->>>
* szkolnictwo.pl - najpopularniejszy informator edukacyjny - 1,5 mln użytkowników miesięcznie



Platforma Edukacyjna - gotowe opracowania lekcji oraz testów.



 

Scenariusz na podstawie fragmentu powieści Czesławy Niemyskiej-Rączaszkowej:"Jadwiga i Jagienka": przedstawienie zostało pokazane z okazji Święta Szkoły,które obchodzimy 15 października - w rocznicę koronacji świętej królowej Jadwigi Andegawenki na króla Polski

I

Muzyka .Panny dworskie siedzą w komnacie na podłodze zajęte robótkami. Stoi też puste, ozdobne krzesło dla królowej.

Panna I: Cóż tam wyszywasz, Jagienko ?

P II : Suknię najmiłościwszej pani, królowej Jadwigi w lilie przyozdabiam.

P III : W lilie powiadasz ? Wszak to znak jej rodu – Andegawenów.

P IV : W sam raz więc będzie mogła ją przyodziać na spotkanie z księciem Wilhelmem.

P I : Książę Wilhelm do Krakowa zjechał ?

P V : Nic nie wiesz ? Prawda, u swojej matki w Sandomierzu dwie niedziele siedziałaś, to i najświeższych krakowskich nowin nie znasz!

P I : Mówcie szybko, bom wielce ciekawa!

P VI : Słuchaj więc. Czas jakiś temu książę Wilhelm przyjechał z pocztem na Wawel, a kasztelan Dobiesław, pan zamku, kazał bramy i furty pozamykać i…nie przyjął go!

P I : Nie przyjął ? Jak to? Przecież książę Wilhelm został naszej pani poślubiony, kiedy jeszcze dziećmi byli . Ma teraz do jej ręki prawo.

P IV : A pewnie. Każdy, kto chce szczęścia królowej , ten pragnie dla niej Wilhelma na męża. Ojcowie franciszkanie na kazaniu mówili,że śluby królowej i księcia są święte.

P VII : Ale co innego orzekli biskupi i kardynał Dymitr. Według nich śluby dzieci wobec Kościoła są nieważne!

P I : Jak to tak ? Czemu ?

P VIII : Temu, że jej panowie nasi innego męża znaleźli.

P I : Innego ?

P III : Innego. Księcia litewskiego, Jagiełłę.

P V : Ponoć wielki to pan, który Polskę przed Krzyżakami obronić może.

P VI : Zaś książę Wilhelm – Niemiec i jeszcze by nas Krzyżakom wydał…

P I : A co na to królowa Jadwiga ?

P IV : Właśnie! O niej biednej to nikt nie pomyśli!

P II : Królowa Jadwiga, zda się, ciągle Wilhelma miłuje.

P VII : Spotykała się z nim już nie raz w klasztorze ojców Franciszkanów, skoro mu panowie wstępu na Wawel bronią.

P VIII : Bronią, bronią, ale książę swoje sposoby ma…

Kilka panien : Co mówisz ? Jakie sposoby ?

P VIII : Błażuś, nasz kleryk, wyznał mi w wielkiej tajemnicy, że onegdaj, po zmroku, widział jakąś postać biegnącą przez dziedziniec zamkowy w stronę muru. Błażuś zaraz wyczuł, że to ktoś obcy, bo bardzo się coś na boki rozglądał. Ledwo Błażuś zdążył myknąć pod drzewo, żeby go tamten nie dojrzał. Ale głowę by sobie dał ściąć, że w uciekinierze rozpoznał…księcia Wilhelma…

P IV : Cicho! Nie gadaj byle czego, bo jeszcze nieszczęście na nas sprowadzisz!

P VII : A ja bym się wcale tym sekretnym schadzkom nie dziwiła. Skoro panowie wzbraniają…

P V : Królowa jest śliczna, a książę Wilhelm…Ach, drugiego takiego długo by szukać…

P VI : Nadobniejszego młodziana jeszcze nie widziałam!

P III : Jak chodzi godnie, jak się prościuteńko trzyma!

P IV : Szklanicę z winem można by mu postawić na głowie, a nie spadnie ni kropli nie uroni!

P V : I w pląsach jaki zwinny!

P II : A z jakim gustem się ubiera. Wszystko jednolitej barwy. Niegdyś miał jakę i obcisłe czechczery do kolan z grubego atłasu, koloru moreli. Wszystkie sprzączki i guzy złote, a pończochy całe grubo haftowane w złote esy-floresy!

Wchodzi królowa, wszystkie panny zrywają się z miejsc i kłaniają. Królowa siada, zezwala gestem, żeby i panny usiadły.

K : Cóż to słyszałam o esach-floresach ? O czym tak żywo rozprawiacie ?

P IV : A …bo…o księciu Wilhelmie. Prawda to, miłościwa pani, że książę w Wiedniu, na dworze, prawdziwego lewka hoduje ?

K : Pono prawda, ale pewności nie mam. O, widzę, że Kasieńka do nas wróciła. Jakże matka ? Zdrowa już ?

P I : Dziękuję miłościwej pani za troskę. Matula całkiem do sił wróciła, jak mnie tylko ujrzała. A na święta obiecała zjechać do Krakowa!

Wchodzi dziewczyna :

D : Najmiłościwsza pani, przybyli panowie rady.

Panny pospiesznie wychodzą, królowa przybiera godną postawę. śkinieniem głowy daje znak,że jest gotowa, można prosić

D : Najmiłościwsza pani : podskarbi Dymitr, kanclerz Zaklina, biskup Radlica, kasztelan Dobiesław.

D wychodzi.

II

W komnacie królowej Jadwigi. Jadwiga przyjmuje dostojników polskich. Wchodzą: biskup Radlica, kasztelan Dobiesław, podskarbi Dymitr , kanclerz Zaklika. J.wita ich skinieniem głowy, gestem zaprasza do zajęcia miejsc, sama siada pierwsza.

b.R: Miłościwa i ukochana pani nasza.( pauza) Pragniemy przedłożyć do wiadomości i zatwierdzenia pani naszego królestwa - wszystkie kroki, poczynania i postanowienia opierające się na pismach matki Waszej, miłościwej królowej wdowy Elżbiety, a dotyczące oddania ręki Waszej wielkiemu księciu Litwy – Jagielle.

J. przymyka oczy, ściska dłońmi poręcze krzesła, widać, że stara się opanować emocje, gniew.

b.R: Panie kanclerzu, proszę o przedłożenie dokumentów.

k.Z: Pismo królowej Elżbiety pozostawiające wolny wybór małżonka dla córki swej , Jadwigi, wielmożom polskim , a takoż i Jej samej. ( podaje pisma ) Kolejne starania księcia Litwy i wszystkie zobowiązania zmierzające do dobrych stosunków i szczęścia obu krajów.
Pismo dowodzące , iż zerwanie układów z Jagiełłą grozi wojną z Litwą i zakonem krzyżackim.

p.D: Miłościwa pani, królowa Elżbieta, która poufnie zwierzyła się nam, że rozumie niebezpieczeństwo niemieckie dla Polski i dla Węgier – wyraziła swą ostateczną, nieodwołalną zgodę na małżeństwo swej córki Jadwigi z księciem litewskim.

k.Z: Co potwierdza jej pismo, które składam miłościwej pani i które zna też książę Jagiełło.

J.patrzy bez słowa na dokumenty. Dłuższa cisza.

p.D: ( stanowczo )W obecnym stanie rzeczy, opierając się na woli matki miłościwej pani i na wszystkich ugodach potwierdzonych przez posłów Węgier, Polski i Litwy – królowa Polski Jadwiga jest narzeczoną księcia Litwy, Jagiełły.

J. ( zrywa się z krzesła i woła z oburzeniem): Przedtem zostałam narzeczoną i zaślubioną księciu Wilhelmowi! Są na to dokumenty podpisane przez naszych rodziców! ( przechadza się nerwowo )

b.R: ( łagodnie ) Ostatnie pismo królowej Elżbiety, wobec nieukończenia przez miłościwą panią lat dwunastu, unieważnia poprzednie postanowienia i umowy.

J. siada, na jej twarzy , w oczach widać upór.

k.D: Wobec narzeczeństwa miłościwej pani zawartego z wielkim księciem Jagiełłą i wobec niegodnego postępku księcia Wilhelma, który podstępnie wdarł się ( J. spuszcza oczy ) na zamek królewski, prosimy usilnie miłościwą panią o zaniechanie jakichkolwiek z nim spotkań i zmawiań, czego zmuszeni będziemy ściśle pilnować.

J. powoli wstaje, tuż po niej panowie. Postawa J. wyraża upór, dumę , zdecydowanie. J: ( powoli , głośno ,stanowczo ) Jestem narzeczoną księcia Wilhelma i do niego ręka moja należy!

Kłania się zebranym; ci odpowiadają głębokim ukłonem. Wychodzi. Panowie również.

III

J. sama. Chodzi nerwowo , jej zachowanie wyraża niepokój , rozdrażnienie.

J: Jestem narzeczoną Wilhelma. ( po chwili ) Za moimi plecami…wszystko uknuli za moimi plecami ! Mam złamać dane słowo? Jakże to…tak się nie godzi . Wszystko już omówione…

Wchodzi dwórka. Z ukłonem podaje list. Czeka.
J. w pośpiechu odbiera pismo , szybko oczyma przebiega treść. Na jej twarzy widoczna jest radość, ale i niepokój , ruchy są niecierpliwe , nerwowe. Chowa list.

J: ( zwraca się do dwórki ) To już dziś. Książę Wilhelm naznacza miejsce i czas spotkania , nie złamię danego mu przed laty słowa . Ale - jakże wydostanę się z Wawelu , z tego… więzienia ?

Dwórka: Miłościwa pani , o wszystkim pomyślano . Znam tajemne przejście , którym dawniej , w czasie oblężenia zamku wykradały się wycieczki zbrojnych przeciw oblegającemu nieprzyjacielowi. Wyjście nieużywane od lat, więc na pewno zapomniano zabezpieczyć ukrytą w murze furtkę.

J: ( do siebie, z rosnącą niepewnością ) Wykradać się , potajemnie , jak złoczyńca…( do dwórki ) Podaj mi opończę…musimy się spieszyć! ( Przygotowania)

Wchodzi piastunka królowej. Ze zdziwieniem przygląda się J., która jest gotowa do drogi. Dwórka również ubrana w pelerynę , w ręku trzyma zapaloną świecę. Przez chwilę trwa cisza , wzajemnie na siebie spoglądają.

Piastunka : ( z lękiem , błagalnie , składa ręce ) Miłościwa pani , ptaszyno moja , dokąd…?

J: ( zmieszana spuszcza oczy, po chwili opanowuje się; stanowczo) Ani słowa nikomu! To już postanowione.

Piastunka: ( mocnym głosem ) Dobrze , mogę nie wiedzieć , dokąd , ale idę z tobą. Przyrzekłam twej matce , że cię nie opuszczę nigdy. (zmienia ton , błagalnie ) Błagam jednak , zaniechaj szaleńczego kroku!

J: ( gorączkowo ) Nie mam chwili do stracenia . Nie sprzeciwiaj mi się ani słowem!

Piastunka nakłada okrycie. Idą powoli jedna za drugą: dwórka ze świecą ,Jadwiga, piastunka. Głowy zakryte kapturami bądź chustami , szalami. Przechodzą przez scenę , za kulisy. Wędrówka jest dość długa , zawiła. Towarzyszy jej muzyka.

Docierają do celu , nagle zza kulis wychodzą dwaj strażnicy , krzyżują przed nimi piki , zagradzają drogę.

J: Otwórzcie natychmiast furtę!

Strażnik I: ( służbiście , nie patrząc na królową ) Mamy rozkaz nie wypuszczać nikogo! J: ( z oburzeniem ) Mnie to nie dotyczy , jestem królową i rozkazuję ci otworzyć !

Strażnik II( ze strachem, nie patrząc na królową ) Wybacz , miłościwa pani , ale pan kasztelan zakazał !

J. chwyta za skrzyżowaną broń , próbuje ją rozdzielić. Jest rozgniewana , ostatnim wysiłkiem powstrzymuje łzy.Jej towarzyszki są przerażone.
W tej chwili nadchodzi p.D. za nim pozostali dostojnicy.

p.D: ( staje przed królową ,kłania się nisko.J. odstępuje od strażników, patrzy na dostojników zmieszana , coraz bardziej zawstydzona , słysząc słowa podskarbiego ) Królowo , ja , stary sługa Twego ojca , błagam cię, nie opuszczaj swego królestwa!

J. stoi w milczeniu.

k.D: Strażnicy! Otwierajcie bramę!

J. robi kilka kroków w stronę furty , waha się , wraca.Staje bezradnie.

b.R: ( łagodnie , ale stanowczo )Wybieraj , królowo! Wiedz jednak , że książę Wilhelm ma jedyną nadzieję w koronie polskiej i praw do niej się nie zrzeka.

k.Z: Sprzymierzył się z Krzyżakami , sprzymierzy z Luxemburczykiem – i wniesiesz , o pani , pożogę wojny do tego królestwa, którego przysięgałaś bronić.

p.D: Niemieckiemu władcy tronu oddać nie możemy. To nasza zguba!

k.Z. , k.D. , b.R: Zguba!

p.D: Jesteś ostatnią latoroślą rodu Piastów i Andegawenów. Ściele się przed Tobą droga do wielkości ,bo dopełnić możesz dzieła , którego od stu lat nie dokonał zakon krzyżowy – chrztu Litwy!

b.R: Jesteś obdarzona talentami, wychowana na królową, wzbudzasz miłość i szacunek poddanych. Jako władczyni Polski i Litwy będziesz potężną ostoją twej wygnanej siostry i matki.

k.D: Furta przed Tobą otwarta , pani . Wybieraj.

p.D. ,b.R. ,k.Z: ( po kolei , ze smutkiem) Wybieraj.

J.dłuższy czas milczy. Powoli odzyskuje spokój. Na jej twarzy pojawia się delikatny uśmiech , w oczach – dawna dostojność.
Wychodzi na środek sceny. Zwraca się do publiczności:
Już…wybrałam. Niełatwo być królową. ( pauza ) Ale…jestem królową i znam swoje powinności. Przysięgałam bronić powierzonego mi królestwa i przysięgi dotrzymam. Nie sprowadzę wojny na moich poddanych. Chcę dla nich szczęścia i pokoju. Jeżeli mogę się przyczynić do chrztu Litwy – zrobię to z radością. Wiem , co to znaczy być królową – to znaczy przedkładać dobro królestwa nad własne pragnienia. Aby kochali mnie poddani , abym mogła zasłużyć na szacunek przyszłych pokoleń.

Kornelia Tarska

Umieść poniższy link na swojej stronie aby wzmocnić promocję tej jednostki oraz jej pozycjonowanie w wyszukiwarkach internetowych:

X


Zarejestruj się lub zaloguj,
aby mieć pełny dostęp
do serwisu edukacyjnego.




www.szkolnictwo.pl

e-mail: zmiany@szkolnictwo.pl
- największy w Polsce katalog szkół
- ponad 1 mln użytkowników miesięcznie




Nauczycielu! Bezpłatne, interaktywne lekcje i testy oraz prezentacje w PowerPoint`cie --> www.szkolnictwo.pl (w zakładce "Nauka").

Zaloguj się aby mieć dostęp do platformy edukacyjnej




Zachodniopomorskie Pomorskie Warmińsko-Mazurskie Podlaskie Mazowieckie Lubelskie Kujawsko-Pomorskie Wielkopolskie Lubuskie Łódzkie Świętokrzyskie Podkarpackie Małopolskie Śląskie Opolskie Dolnośląskie