Co najmniej 23 osoby zginęły, a 62 zostały ranne w trzech zamachach bombowych, do których doszło w poniedziałek 24 kwietnia
2006
roku w
południowosynajskim
egipskim
kurorcie
Dahab
. Wśród ofiar nie było Polaków. W atakach poniosło śmierć 20
Egipcjan
i trzech obcokrajowców, w tym małe dziecko przybyłe z
Niemiec
oraz dwie inne osoby, prawdopodobnie przybyłe ze
Szwajcarii
i
Rosji
.
Wśród rannych było 42 Egipcjan i 20 obcokrajowców, w tym m.in. troje
Duńczyków
, troje
Brytyjczyków
, dwoje Niemców, dwóch
Włochów
, dwoje
Francuzów
,
Południowy Koreańczyk
, Libańczyk,
Palestyńczyk
,
Amerykanin
,
Izraelczyk
i
Australijczyk
.
Położony nad
zatoką Akaba
nad
Morzem Czerwonym
Dahab jest ulubionym miejscem amatorów nurkowania. Dwa z trzech zamachów bombowych przeprowadzonych w Dahab były dziełem terrorystów – samobójców. Trzy bomby, które wybuchły wieczorem w odstępie kilku minut ok. godziny 19:15, podłożone zostały w jego ruchliwych punktach - w restauracji "Nelson", w kawiarni "Aladdin" i w supermarkecie "Ghazala", na centralnym bazarze miejskim.
Terroryści uderzyli podczas świątecznego okresu wypoczynkowego - 23 kwietnia w Egipcie obchodzi się
koptyjską
Wielkanoc (Szam el-Nassim), a w dwa dni później na
Synaju
dzień wyzwolenia tego terytorium spod okupacji izraelskiej.
Natychmiast po wybuchach widać było dym i rozbiegających się chaotycznie ludzi. Na miejsce od razu udało się 20 karetek pogotowia. Mieszkańcy Dahabu mówili, że widzieli porozrzucane szczątki ludzkie po wybuchu w restauracji. Policja zatrzymywała i kontrolowała samochody i autobusy wyjeżdżające z kurortu.
Źródła
www.wojnazterroryzmem.yoyo.pl - artykuł
Linki zewnętrzne