Startuj z nami!

www.szkolnictwo.pl

praca, nauka, rozrywka....

mapa polskich szkół
Nauka Nauka
Uczelnie Uczelnie
Mój profil / Znajomi Mój profil/Znajomi
Poczta Poczta/Dokumenty
Przewodnik Przewodnik
Nauka Konkurs
uczelnie

zamów reklamę
zobacz szczegóły
uczelnie

Bitwa pod Borodino

Bitwa pod Borodino - (ros. Бородинское сражение, we Francji znana jako Bataille de la Moskowa) została stoczona w dniach 5-7 września 1812 roku pomiędzy armią francuską dowodzoną przez Napoleona Bonaparte a rosyjską dowodzoną przez Michaiła Kutuzowa. W jej wyniku Kutuzow wycofał wojska z pola walki, otwierając tym samym Napoleonowi drogę do Moskwy.

Tło konfliktu

Od zawarcia traktatu pokojowego w Tylży stosunki francusko-rosyjskie ulegały stopniowemu pogarszaniu. Głównymi przyczynami zbliżającej się wojny były:

  • Blokada kontynentalna, co w znacznym stopniu osłabiało gospodarkę rosyjską, opartą głównie na handlu z Anglią;
  • utworzenie przez Napoleona zależnego od siebie zalążka państwa polskiego, jakim było Księstwo Warszawskie, a zwłaszcza plany Napoleona chcącego odbudować królestwo polskie;
  • chęć rewanżu ze strony arystokracji i generalicji rosyjskiej, które nie mogły przeboleć klęsk poniesionych w ostatnich wojnach z Francuzami;
  • rosyjska wygrana w wojnie z Turcją, naturalnym sprzymierzeńcem Francji oraz
  • pewność Napoleona, że armia rosyjska jest do pokonania, nawet na jej własnym terenie.
Sztab rosyjski od roku 1810 przygotowywał plan kampanii przeciwko Napoleonowi, zamierzając zaatakować Księstwo Warszawskie i wyprzeć Francuzów za Odrę, a jednocześnie fortyfikował linię rzek Dźwina-Dniepr. Przewidując taki rozwój wydarzeń w czerwcu 1812 Napoleon wkroczył na tereny Rosji dowodząc armią liczącą ponad pół miliona żołnierzy i 1300 armat. Armia rosyjska ponosiła klęski i cofała się, przy czym nie wiadomo do dzisiaj, czy było to działanie zaplanowane - celem wciągnięcia przeciwnika w głąb Rosji i zniszczenia go tam - czy też wynik poszczególnych starć, w wyniku których armia napoleońska znalazła się w pobliżu stolicy imperium.

Do decydującego starcia doszło dopiero we wrześniu, po objęciu naczelnego dowództwa armii carskiej przez gen. Michaiła Kutuzowa, który zastąpił na tym stanowisku gen. Michaiła Barclaya de Tolly oskarżanego powszechnie o zdradę i postanowił zmierzyć się z Francuzami na przedpolach Moskwy. Rosjanie nie chcieli dopuścić Francuzów do stolicy bez walki. Kutuzow bardzo starannie wybrał rejon bitwy, z natury dogodny do obrony, dopuszczający jedynie atak frontalny, wzmocniony dodatkowymi licznymi fortyfikacjami polowymi.

Bitwa

Reduta Szewardino

Rano 5 września, po przerzuceniu Wielkiej Armii na południowy brzeg rzeczki Kołocza, Napoleon usiłował przełamać opór Rosjan koncentrując całą siłę uderzenia na lewym skrzydle nieprzyjaciela, gdzie - na wzgórzu 233 - wznosiła się umocniona, pięciokątna reduta, nazwana później - od nazwy pobliskiej wioski, Redutą Szewardino. Broniło jej, według różnych źródeł, 8000 piechoty, 4000 kawalerii i 36 dział z 27. dywizji księcia Andrieja Gorczakowa, przy czym wewnątrz reduty znajdowało się tylko 12 dział, pozostałe zaś miały wspierać ją z większej odległości. Andriej Gorczakow rozmieścił piechotę w kolumnach batalionowych za redutą. 2 Dywizja Kirasjerów stanęła nieco z boku, pomiędzy umocnieniami, a wioską Utica. Trzy pułki piechoty - w luźnym szyku tyralierowym - ustawiono przed redutą, na wysokości wioski Doronino, a placówki kozackie oraz pospolite ruszenie na "starej drodze smoleńskiej" przed Uticą. Dwa pułki dragonów z IV Rezerwowego Korpusu Kawalerii znalazły się na północny wschód od umocnień.

Pierwszy atak przypuściły, idące starą drogą, siły V Korpusu (polskiego) księcia Józefa Poniatowskiego. Po zepchnięciu przesłony złożonej z Kozaków, 16. dywizja piechoty gen. Krasińskiego zaczęła oskrzydlać redutę od południa (18. dywizja i kawaleria ubezpieczały ją od południowego wschodu), zataczając na jedno ze wzgórz 24 działa. Ułani i skrzelcy konni pilnowali skrzydeł. Posuwającą się naprzód piechotę polską i działa na wzgórzu zasypała lawina ognia rosyjskiej artylerii. Padło wielu zabitych i rannych. Szef brygady Józef Sowiński stracił prawą nogę, ale "leżąc na ziemi przy swoich działach nie przestawał wydawać rozkazy kanonierom".

Tymczasem od czoła uderzała 5. dywizja piechoty gen. Compansa ze składu I Korpusu marszałka Davouta. Idące do ataku z trzech stron pułki francuskie ponosiły znaczne straty od ognia artyleryjskiego oraz podczas powtarzających się kontrataków rosyjskich jegrów i dragonów. Jednak, dzięki bliskiemu wsparciu własnej artylerii i pojawieniu się na południowym brzegu mas kawalerii Murata, około godz. 17 reduta została wzięta. W ręce Francuzów wpadło kilka dział, a straty poniesione przez obie strony wyniosły (według większości historyków) około 4000 (Francuzi) i około 6000 (Rosjanie).

Główne uderzenie

Dzień 6 września upłynął spokojnie. Obie armie szykowały się do rozstrzygającej bitwy. Cesarz Francuzów przybył do V Korpusu celem dokonania rekonesansu. W dniu tym otrzymał niepomyślną wiadomość z Hiszpanii, gdzie Marmont poniósł klęskę pod Arapiles, co groziło utratą Madrytu. Jednocześnie posłaniec przywiózł mu z Paryża portret małego króla Rzymu. W Wielkiej Armii poczytywano to za dobrą wróżbę. Wieczorem z francuskiego obozu obserwowano iluminowane procesje po stronie rosyjskiej, słyszano pieśni religijne.

Rankiem 7 września odezwały się w pułkach Wielkiej Armii fanfary, a po chwili odczytano wojsku rozkaz cesarski:
    "Żołnierze! Przed wami bitwa, której tak bardzo pragnęliście. Od was zależy zwycięstwo, które jest nam tak bardzo potrzebne; da nam pod dostatkiem wszystkiego i dobre leże zimowe, a potem prędki powrót do ojczyzny. Sprawcie się tak jak pod Austerlitz, Frydlandem i Witebskiem. Niech wasi najpóźniejsi potomkowie wspominają z dumą: oni byli w tej wielkiej bitwie pod murami Moskwy!".
Kutuzow rozstawił swe siły od brzegów Kołoczy i wioski Borodino po lesisty teren pod wioską Utica. Na północy I Armia Zachodnia Barclaya de Tolly`ego z korpusami Baggovuta, Ostermana, Korfa i Uwarowa, w centrum, w oparciu o tzw. Wielką Redutę, II Armia Zachodnia Bagrationa z korpusami Rajewskiego, Dochturowa i Borozdina, na południu szańce Bagrationa obsadzone przez część sił Borozdina, a dalej, w lasach, naprzeciwko V Korpusu polskiego, korpus Tuczkowa, pospolite ruszenie moskiewskie i Kozacy Płatowa.

Kutuzow liczył na to, że bitwa rozegra się na północnym skrzydle i dlatego najsłabiej obsadzone było skrzydło południowe, naprzeciw V Korpusu. Tu jednak sprzymierzeńcem obrońców była przyroda - gęste lasy, bagniska, nierówny, poszarpany teren.

Plan francuski zakładał, że Davout, ze wsparciem Murata zdobędzie szańce Bagrationa, podczas gdy Poniatowski wedrze się głęboko na tyły wroga i wówczas uderzy na jego skrzydło i tyły. Działaniem dywersyjnym miało być frontalne uderzenie Eugeniusza de Beauharnais w kierunku na Borodino i następnie na południe, ku Wielkiej Reducie.

Tymczasem wszystko szło inaczej niż zakładał cesarz. Korpusowi Davouta nie udało się z marszu zdobyć szańców. Dopiero uderzenie Neya przyniosło - przy ogromnych stratach - powodzenie około godz. 10. Także rzucona do walki w centrum ciężka kawaleria francuska nie zdołała przełamać oporu Rosjan. Wieś Borodino została zdobyta w pierwszym uderzeniu, jednak ciężkie boje toczono o uzbrojoną w baterię 200 dział redutę Rajewskiego w centrum, która dopiero o 9 rano została zdobyta przez Francuzów. W zaciętych walkach Davout stracił konia, wkrótce sam został ranny.

Około godziny 11 Rosjanie przypuścili kontratak na całym froncie odbierając Wielką Redutę. Ney i Murat błagali cesarza by rzucił do boju Gwardię, ale Napoleon odmówił. W zamian pchnął do ataku dywizję Marchanda i Würtemberczyków, którzy z wielkim wysiłkiem ustabilizowali sytuację wstrzymując impet Rosjan. Jednocześnie rozpoczęto frontalny atak na utracone pozycje, przy czym piechotę wspierało ponad 400 dział. Ostrzał był tak intensywny, że pod ogniem znalazły się nawet stojące na tyłach rezerwowe pułki rosyjskie. Zaledwie 16-letni wówczas Siergiej Murawiow-Apostoł tak wspominał ten dzień:
    "2. batalion Gwardyjskiego Pułku Siemionowskiego stał rozwinięty na prawo od 1. batalionu, z adiutantem batalionu Piotrem Oleninem konno nieco z boku. Około 8 rano kula armatnia niemal otarła się o jego głowę, skutkiem czego natychmiast spadł z konia, w przekonaniu wszystkich martwy. Książę Trubieckoj, który odwiedził go w lazarecie, zapewnił starszego Olenina, że brat żyje, jest jedynie kontuzjowany. Olenin nie posiadał się z radości. Wszyscy oficerowie zgromadzili się przed frontem batalionu dopytując o stan rannego, ale wobec gęstniejącego ostrzału artylerii nieprzyjacielskiej, pułkownik Maksym Iwanowicz baron de Damas rozkazał - Panowie, proszę wrócić na swoje miejsca. Nikołaj Olenin zajął miejsce przed swoją kompanią, a naprzeciw niego hrabia Tatiszczew, by jeszcze zamienić parę słów. W tym momencie kula armatnia uderzyła Tatiszczewa w plecy, przebiła go na wylot, uderzyła Olenina w pierś, również przechodząc na wylot i urywając nogę stojącemu za nim podoficerowi..."
Po godz. 12 nastąpiła druga i ostatnia faza bitwy. Rosjanie zgromadzili w okolicach reduty ponad 30 000 ludzi, natomiast znacznie gorzej przedstawiała się sprawa artylerii, część baterii której, po wyczerpaniu amunicji, opuściła pozycje. Tym bardziej zaciekłe były kontrataki rosyjskiej piechoty i kawalerii, prowadzone z godną podziwu pogardą śmierci. Np. Gwardyjski pułk Litovskij ze składu V Korpusu stracił tego dnia 973 z 1740 żołnierzy i oficerów. W walce na szańcach śmiertelną ranę odniósł Bagration.

W czasie zaciętych walk poniósł śmierć generał Caulaincourt, ale ostatecznie Wielka Reduta została około godz. 15 odebrana. Rosjanie zaczęli ustępować na całej linii.

Zakończenie bitwy i rezultaty

Napoleon nie pozwolił Neyowi na rzucenie do walki Gwardii Cesarskiej, która w krytycznym momencie bitwy mogła doprowadzić do zniszczenia armii rosyjskiej: "Nie pozwolę na zniszczenie mojej Gwardii. Będąc 800 mil od Francji nie zaryzykuję utraty moich najlepszych rezerw!". Pod wieczór walki wygasły. Napoleon Bonaparte nie wykorzystał inicjatywy i dał Kutuzowowi możliwość odwrotu.

Warto wspomnieć, że cesarz miał w tym dniu silną migrenę i powierzył dowództwo wojsk francuskich marszałkowi Neyowi, za co ten później otrzymał tytuł księcia Moskwy.

Straty obu stron były niesłychanie wysokie. Rosjanie stracili od 45 do 50 tysięcy zabitych i rannych, Francuzi około 35 tysięcy. Ciężkie straty kawalerii francuskiej i odmowa rzucenia do boju Gwardii uniemożliwiły podjęcie pościgu za cofającą się ku Kałudze armią rosyjską. Napoleon zajął Moskwę 14 września 1812 roku, lecz zasadniczy cel kampanii, jakim miało być rozgromienie armii rosyjskiej w walnej bitwie, nie został osiągnięty, co niebawem przyczyniło się do klęski Napoleona w Rosji.


Inne hasła zawierające informacje o "Bitwa pod Borodino":

Wszystkich Świętych ...

Dziady (zwyczaj) ...

Pęcice ...

Rodzimy Kościół Polski ...

Dzień Zmarłych ...

II wiek ...

Biegun północny ...

Biskup ...

Brescia ...

Mieszko II Lambert ...


Inne lekcje zawierające informacje o "Bitwa pod Borodino":

01 Znaki drogowe - informacyjne - część 2 (plansza 3) ...

01 Znaki drogowe - informacyjne - część 3 (plansza 6) ...

01 Znaki drogowe - informacyjne - część 3 (plansza 7) ...





Zachodniopomorskie Pomorskie Warmińsko-Mazurskie Podlaskie Mazowieckie Lubelskie Kujawsko-Pomorskie Wielkopolskie Lubuskie Łódzkie Świętokrzyskie Podkarpackie Małopolskie Śląskie Opolskie Dolnośląskie