Sykstus V, (Felice Peretti (Felice Montalto, Felice Peretti di Montalti)), (ur.
13 grudnia
1521 w Grottammare koło
Montalto
– zm.
27 sierpnia
1590 w
Kwirynale
) –
papież
w okresie od 24 kwietnia
1585
do 27 sierpnia
1590
.
Pochodził z biednej rodziny – był synem ogrodnika, a sam w dzieciństwie pasał świnie. Edukacją Felice zajął się wuj,
franciszkanin
. Wkrótce (w
1533
roku) Felice sam wstąpił do zakonu. W roku
1555
, spotkał
Nostradamusa
, który przepowiedział mu pontyfikat. Według kronikarzy, słynny jasnowidz, przechadzając wraz z synem się ulicą
Marsylii
, dostrzegł młodego, ubogiego mnicha. Podszedł do niego, ucałował jego dłoń i dał zakonnikowi jałmużnę. Syn Nostradamusa widząc tę scenę nie krył zażenowania: "Ojcze, wyszliśmy na głupców, brat Peretti jest przecież niskiego stanu". Nostradamus odparł: "Synu, kiedyś ugniesz przed nim kolana jako przed papieżem"[].
Felice wykazywał wielki zapał do nauki; otrzymywał najwyższe stopnie zarówno w szkole w
Fermo
, jak i na
uniwersytetach
w Bolonii i Ferrarze.
Gdy Peretti w
1547
roku otrzymał święcenia kapłańskie, szybko piął się w górę hierarchii kościelnej. Rok później został
doktorem
teologii uniwersytetu w Fermo. Wkrótce zdobył uznanie jako wybitnie inteligentny dysputant i świetny kaznodzieja. Jako wielki inkwizytor, by walczyć z
heretykami
gotów był nawet sekretnie sprzymierzyć się z
Elżbietą I
. Jako kardynał, a później papież, tak długo wspomagał swoją rodzinę finansowo, aż z rodziny ubogiej stała się jednym z bogatszych rodów Europy. Był również jednym z tych papieży, za rządów których w Państwie Kościelnym panował
nepotyzm
. Od chwili mianowania biskupem, tj. od
1566
r. posługiwał się nazwiskiem Montalto. W
1570
r. Pius V mianował go kardynałem.
Po śmierci Grzegorza XIII został
24 kwietnia
1585 r. jednogłośnie wybrany na papieża (zob.
Konklawe 1585
), wybierając imię Sykstus V. Mimo że panował dość krótko, zdołał przeprowadzić w Watykanie liczne reformy – uporządkował finanse Watykanu, stworzył sekretariat stanu, zreformował kurię. Zreformował też kolegium kardynalskie – postanowił, że kardynałów będzie nie więcej, niż 70: 6 kardynałów-biskupów, 50 kardynałów-prezbiterów i 14 kardynałów-diakonów; to ustalenie przetrwało aż do
1958
r. Bezwzględnie rozprawił się z przestępczością – skazał tysiące bandytów, a także mnichów i ich kochanki, na publiczne stracenie, z powodu czego nazwany został "żelaznym papieżem". W roku
1588
w odpowiedzi na tendencje reformacyjne i przenikanie obrzędów ludowych do
liturgii
katolickiej utworzył Kongregację Obrzędów, która "miała strzec przepisanych ceremonii Kościoła i nie dopuszczać jakiejkolwiek ich skazy". Otaczał opieką miasta, nadał prawa miejskie Montalto i
Loreto
. Pomagał rolnikom – osuszył dolinę rzeki Chiani koło
Orvieto
i
Błota Pontyjskie
. Rozpowszechnił hodowlę jedwabników. We wszystkich miastach, gdzie to było możliwe, rozkazał sadzić drzewa morwowe, a za niewywiązanie się z tego obowiązku karał grzywnami. Ustalił nawet liczbę drzew przypadającą na jednostkę powierzchni ziemi.
W Rzymie zbudował akwedukty Aqua Marcia i Aqua Felice i dostarczył wodę m.in. na pozbawione jej dotąd wzgórza rzymskie. Dzięki temu mogły być na nowo zabudowane i zamieszkane. Wybudował
Pałac Laterański
, zachowując antyczną Scala Santa, i powiększył pałac na Kwirynale. Zmienił układ ulic, by połączyć szerokimi traktami wszystkie bazyliki. Położył fundament pod Schody Hiszpańskie. Rozbudował
Pałac Watykański
, wystawił nowy gmach dla
Biblioteki Watykańskiej
. Udało mu się też ukończyć kopułę
Bazyliki św. Piotra
według projektu Michała Anioła. Nie miał jednak szacunku dla budowli antycznych i wiele z nich zburzył. Niektóre odnowił, przydając im elementy chrześcijańskie. Kolumny
Trajana
i Antonina poświęcił św. Piotrowi i św. Pawłowi. Na obelisku
Nerona
, przeniesionym na środek
Placu św. Piotra
, kazał ustawić relikwiarz z kawałkami
Krzyża Pańskiego
.
Budował autorytet papiestwa oraz Kościoła. Popierał finansowo
Ligę Katolicką
w jej wojnach religijnych w zachodniej Europie, oraz króla polskiego
Stefana Batorego
, upatrując w nim przywódcę krucjaty antytureckiej, która miałaby doprowadzić do całkowitego wyzwolenia Węgier spod panowania tureckiego. Nakłaniał również tolerancyjnego cesarza
Rudolfa II
do prześladowania protestantów. "Żelazny papież", jako były inkwizytor, ustanowił również dodatkowe trybunały inkwizycyjne.
Życiową pasją Sykstusa stało się samodzielne dokonanie na nowo przekładu Biblii, według własnej koncepcji. Nad tzw.
Wulgatą
Sykstusową pracował dniami i nocami, nieustannie przez osiemnaście miesięcy, jak sam oznajmił "natchniony przez Ducha Świętego", który jakoby rozstrzygał za niego wszystkie niejasności interpretacyjne. Po ukończeniu prac, w kwietniu 1590, wydał
bullę
"Aeternus Ille", w której ogłosił Wulgatę swojego autorstwa jedynym prawowitym tłumaczeniem tekstu Pisma Świętego, a wszelkich prób ingerencji w jego treść bądź wydania Biblii w języku innym niż łacina zabronił pod groźbą
ekskomuniki
. Zasugerował również, że wszystkie wydania odbiegające swoją treścią od jedynego "prawdziwego, obowiązującego, autentycznego i nie kwestionowanego" przekładu powinny zostać zniszczone.
Jako że Sykstus podczas prac nad swoim dziełem korzystał głównie z mniej wiarygodnych tekstów źródłowych, zmuszony był niekiedy dopisywać pewne fragmenty pisma, kierując się jedynie własną wyobraźnią. W twórczym zapędzie pozmieniał układ rozdziałów i numerację wersów, a czasem nawet pomijał całe wersy, o ile nie pasowały do jego wizji. Stworzona w ten sposób Wulgata nie zyskała uznania kardynałów, którzy po śmierci autora wstrzymali jej druk i rozpoczęli akcję masowego odkupywania już sprzedanych egzemplarzy – rzekomo na mocy ostatniej woli Sykstusa V – by je następnie zniszczyć.
Ciekawostką jest, że to właśnie Sykstus V w ramach walki "ze zgorszeniem i prostytucją" zabronił kobietom śpiewania na scenach oper i teatrów publicznych. Konsekwencją tego wydarzenia dla świata kultury było zdominowanie
opery
przez
kastratów
[], chociaż sam Sykstus V surowo zabronił kastracji młodych chłopców w konstytucji Cum frequenter z 1587[1].
Zobacz też
Przypisy
- ↑ Encyklopedia Katolicka, t. 8, Lublin 2000, s. 962.