Lekcja: "Między sercem a rozumem - ˝Romantyczność˝ A. Mickiewicza"
Historia Karusi
Jasio był ukochanym dziewczyny, zmarłym przed dwoma laty. Karusia traci poczucie czasu, "śni na jawie", wydaje jej się, że pod osłoną nocy spotkała kochanka. Rozpoznaje w nim Jasia, ale jego widok budzi w niej przerażenie:
"Ach, to on! lica twoje, oczki twoje! / Twoja biała sukienka!
I sam ty biały jak chusta, / Zimny, jakie zimne dłonie!"
Dziewczyna chce dotknąć zjawę, przytulić ją do siebie, czym budzi zgorszenie obserwujących. Łapie ukochanego za rękę i prosi, aby zabrał ją ze sobą. Żali się na ludzi, którzy nie potrafią zrozumieć jej cierpień, nie wierzą jej i wyszydzają jaj wizje. Po chwili duch zaczyna znikać, Karusi wydaje się, że powoli nastaje ranek (zgodnie z wierzeniem ludowym duch znika o pianiu kura):
"Jeszcze wcześnie, jeszcze wczesnie! / Mój Boże! kur się odzywa,
Zorza błyska w okienku. / Gdzie znikłeś!"