Lekcja: "Literacki portret zbrodniarki - ˝Balladyna˝ Juliusza Słowackiego"
Zauważ jak łatwo ludzie otaczający Balladynę zamieniają się w "przeszkody". Sumienie wzmaga poczucie zagrożenia, które przeradza się w paranoję. Bohaterka jest coraz bardziej podejrzliwa, przenosi na innych swoje własne słabości i żądze. Mierzy ludzi "własną miarą".
Pomimo wzmagającego się strachu, nie potrafi wyrzec się zbrodni. Gdy pustelnik odkrywa jej winę, przerażony twierdzi, że może "obudzić zmarłą" i zmazać znamię, jeśli morderczyni wyrazi swoją zgodę. "Gdybym miała trzy wyblakłe twarze, / Na każdej twarzy trzy straszniejsze plamy, / Wolę je nosić aż do sądu Boga" – odpowiada bohaterka, żegnana przez pustelnika kolejnym przekleństwem i zapowiedzią boskiej kary. Konsekwentnie obiera drogę zaprzeczania i podtrzymywania tego, co osiągnęła za wszelką cenę.
Dopiero teraz zdaje sobie sprawę z rangi swojego czynu. Konsekwencje zabójstwa dotykają ją na każdym kroku a wyrzuty sumienia przybierają coraz to nowszą postać: "Teraz wszystko na nowo odradza się z twarzą / Okropniejszą. – Zazdroszczę tej, co dzisiaj rano / Mną była."