Podobnie jak w przypadku poprzedniego utworu mamy do czynienia z
wierszem białym o nieregularnej budowie. Utwór nie posiada wyraźnie wydzielonych części, ale możemy w nim odnaleźć
fragmenty dialogowe. Dodatkowo zwraca uwagę język utworu:
daleki od patosu, prosty, potoczny, zawierający utarte zwroty jakimi posługujemy się na co dzień:
"na łeb na szyję"
"autostrada do nieba"
"diabli wzięli"
Stałe, utarte związki wyrazów (dwóch lub więcej) o znaczeniu przenośnym noszą nazwę
związków frazeologicznych.
Częste użycie frazeologizmów to kolejna cecha charakterystyczna dla całej twórczości Jana Twardowskiego. Sam poeta chętnie podkreślał, że zamiast "patosu i udawania" woli "ocalić
w wierszu wzruszenie".