Program został zaprezentowany na uroczystości z okazji Dnia Edukacji Narodowej w Gimnazjum nr 11 w Koszalinie. Odwołałam się w nim do greckiego mitu o stworzeniu świata. Narratorem jest uczeń przebrany za Homera, uczniowie grający postacie Bóstw-Nauczycieli mają na głowach wieńce laurowe, a w rękach trzymają atrybuty związane z poszczególnymi przedmiotami nauczania, natomiast Uczniowie ubrani są w tradycyjny strój szkolny ("na galowo").
Stworzenie szkoły
HOMER Na początku był chaos. Hordy uczniów przetaczały się bezładnie po szkolnym świecie, wyjąc jak potępieńcy. Należało coś z tym zrobić. Toteż niebawem z otchłani niebytu wyłoniło się Pierwsze Bóstwo. Od tej pory wszystko potoczyło się błyskawicznie. Szkolne życie nabrało odpowiednich form, ustalone zostały prawa i obowiązki, statut i plan lekcji, pory dzwonków oraz inne takie. Uczniowie nie mogli wyjść z podziwu.
UCZEŃ I Czego chcesz od nas, Pani, za Twe hojne dary? Czego za dobrodziejstwa, którym nie masz miary? W gabinecie nie siedzisz, wszędy pełno Ciebie, Dzięki Tobie w tej szkole czujemy się jak w niebie. Wdzięcznym Cię tedy sercem, Pani, wysławiamy, Bo nad to przystojniejszej ofiary nie mamy!
HOMER Pierwsze Bóstwo kiwało głową z uznaniem. Miła mu się uczennica owa wydała, przywołało więc resztę uczniowskiej gromadki i poczęło wypytywać o różne sprawy. A to o Mickiewicza, o Mieszka I, o Pitagorasa i Newtona, a nawet o Bacha i Małysza. Pytania padały gęsto, a odpowiedzi były rozmaite. Jeden z uczniów powiedział na przykład, że Makbet opierał się na mordzie. Drugi dowodził, że kiedyś była taka nędza, iż pańszczyźniane dzieci nie miały nawet na coca-colę. Jeszcze inny twierdził, że Anglicy na śniadanie robią sobie jaja na betonie. Pierwsze Bóstwo za głowę się tylko łapało w geście niemej rozpaczy. Długą chwilę siedziało zamyślone, po czym rzekło:
PIERWSZE BÓSTWO Pójdźcie dzieci, ja was uczyć każę!
HOMER Następnie postanowiło powołać inne bóstwa, które uczniów w wiedzę wszelaką i umiejętności przeróżne wyposażać będą. Postawiło wszakże jeden warunek – przynajmniej raz w roku młodzież swym nauczycielom podziękować serdecznie powinna. Jako pierwsze pojawiło się Bóstwo Polonistyczne.
BÓSTWO POLONISTYCZNE Nauczę dzieciaki, niech tak ruszają głową, aby umiały dać rzeczy odpowiednie słowo. Sprawię, aby język giętki powiedział wszystko, co pomyśli głowa! Niechaj narodowie wżdy postronni znają, iż uczniowie nie gęsi i swój język – znają!
UCZEŃ II (śpiewa na melodię „Kolorowych jarmarków”)Kiedy patrzę, hen, za siebie W tamte lekcje, co minęły, Kiedy myślę, co przeżyłam, Jak mnie diabli wzięli, Gdy nie mogłam pojąć za nic Zawiłości mowy, Które dobry nauczyciel Ciągle wbijał mi do głowy. Ale dzisiaj już wiem: Hamlet był albo nie był, Krezus w biedzie nie żył, Ikar chciał być ptakiem, Soplica – robakiem. Więc nie bez przyczyny Dzisiaj Wam życzymy Cukrowej waty I z piernika chaty.
HOMER Następnie pojawiło się Bóstwo Obce.
BÓSTWO OBCE Niechaj młodzi Polacy wszyscy dobrze znają, iż narody postronne też swój język mają! Gdy uczniom do głowy obcych słówek nakładę, czy na Brodway’u, czy też w Berlinie, każdy z nich świetnie da sobie radę!
UCZEŃ III, IV, V (uczniowie na przemian wygłaszają tekst po polski, angielsku i niemiecku)
Wlazł kotek na płotek i mruga. - ang. - niem. Ładna to piosenka niedługa. - ang. - niem. Nie długa, nie krótka, lecz w sam raz, - ang. - niem. By dziewczynki i chłopcy - ang. - niem. Powiedzieli „dziękuję” swym nauczycielom - ang. - niem. Od języków obcych. - ang. - niem.
HOMER Jako kolejne powołane zostało Bóstwo Historyczne.
BÓSTWO HISTORYCZNE Co było, to było, co może być, jest, a będzie to co będzie. Lecz zawsze to miło, że dat wiele jest, do których sięgamy pamięcią. Szanujcie historię, poznajcie jej treść, nauczcie się ją cenić. Szanujcie historię, bo warto ją znać i z wielkich bohaterów przykład brać!
UCZEŃ VI W tle murmurando „Płonie ognisko i szumią knieje”W sali cicho, za oknem wiatr wieje, Nauczyciel jest wśród nas. Opowiada starodawne dzieje, Bohaterski wskrzesza czas. Nazwiskami i datami sypie jak z rękawa, Nie zagląda przy tym do żadnego kalendarza. A ponad nami jedna myśl się pęta: „Jak, do diabła, to wszystko spamiętać?!”
HOMER Aby humanistycznemu wykształceniu uczniów zadość się stało, Pierwsze Bóstwo przywołało Bóstwo Artystyczne.
BÓSTWO ARTYSTYCZNE Gdy musisz wstać, bo słońce już zawiesza na szczytach wież proporczyki chmur, a wokół drzew krząta się ptaków rzesza – zacznij od Bacha! A kiedy pada i nasturcje na deszczu mokną, siadaj przy stole, wyciągaj farby i pomaluj świat na żółto i na niebiesko!
UCZEŃ III Za te rady wdzięczność rozpiera nam płuca, musimy ją więc wydmuchać! Flety
HOMER Po wyczerpaniu boskich zasobów humanistycznych przyszła pora na kadrę matematyczno-przyrodniczą. Jako pierwsze z tej kategorii pojawiło się Bóstwo Ścisłe.
BÓSTWO ŚCISŁE Umieć liczyć – nie tylko na siebie, znać siłę przyciągania – nie tylko w kierunku płci przeciwnej, rozumieć reakcje – nie tylko rodziców na przyniesioną ze szkoły uwagę, wykorzystywać komputer – przede wszystkim jako pomoc naukową – tego uczyć będę moich uczniów!
UCZEŃ VII Nauczyli mnie mnóstwa mądrości, Logarytmów, wzorów i formułek, Z kwadracików, trójkącików i kółek Nauczali mnie nieskończoności. Mam tej wiedzy zapas całkiem spory 2 ∏ r oraz inne Newtony, Kiedyś z kumplem H2SO4 Wysłaliśmy wspólnie do atmosfery. Różne rzeczy wkuli mi do głowy, Tumanili nauką daremną, Lecz teraz – mówiąc prostymi słowy – Dzięki temu nie jestem masą ciemną!
HOMER Następnie przywołane zostało Bóstwo Przyrodnicze.
BÓSTWO PRZYRODNICZE Ja pierwsze pokażę uczniom nogę zdechłej żaby, która dotykana igłą gwałtownie się kurczy. Z ochotą wprowadzę ich w intymne życie naszego pradziadka pantofelka. Skarby ziemi przed nimi odkryję. I przekonam, że piękny, diablo piękny, jest świat!
UCZEŃ II (śpiewa na melodię „Tyle słońca w całym mieście”)
Dzień – słoneczna podróż, Noc – księżyca blask. Nauczyciel w naszych pytań ogniu Wciąż oświeca nas. Tyle jeszcze wciąż zagadek, Niewiadomych jeszcze tyle, Ucz się, o, ucz się! Jak jamochłon się odżywia, A co w ciepłych morzach pływa, Ucz się, o, ucz się! Jak powstały nasze góry, Jaki kształt przyjmują chmury, Ucz się, o, ucz się! Łączmy serca, wiążmy dłonie, Za tę wiedzę dziś kłaniajmy się!
HOMER Pierwsze Bóstwo pomyślało o wszystkim. Pamiętało, że tylko w zdrowym ciele zdrowy duch, dlatego też powołało Bóstwo Wychowania Fizycznego.
BÓSTWO WYCHOWANIA FIZYCZNEGO Sport to zdrowie, każdy powie! Musisz się gimnastykować, ciało w ruch rytmiczny wprowadź, ćwicz je prężnie i miarowo, bo to pięknie, bo to zdrowo!
UCZEŃ VIII (rapuje)Żeby kózka nie skakała, Toby nóżki nie złamała. Prawda! (wszyscy)Ale gdyby nie skakała, Toby smutne życie miała. Prawda? (wszyscy)Bo na w-fie – bardzo miło. A bez tego – toby było Nudno… (wszyscy)Chociaż nieraz chce się płakać, Trzeba biegać, piłkę łapać! Trudno! (wszyscy) Nasz w-fisto, teraz słuchaj Co szepczemy ci do ucha: Dzięki! (wszyscy)
HOMER I wtedy Pierwsze Bóstwo przemówiło.
PIERWSZE BÓSTWO Serce roście, patrząc na te czasy! Mało przed tym ciemne były masy, Żaden nie miał nawet cienia wiedzy, Ważni byli tylko z podwórka koledzy. Teraz głowy rozum na się wzięły, Szare komórki pracować zaczęły. Mogą dumni być nauczyciele, Że ich uczniowie wiedzą tak wiele.
HOMER I powołane zostały jeszcze inne Bóstwa: Religijne, Biblioteczne, Pedagogiczne, Zdrowotne, Administracyjne i Porządkowe, i kłaniali się owym bóstwom uczniowie, bo bez nich szkolny świat nie funkcjonowałby jak należy. Uczniowie się kłaniają. A teraz czas na finał!
UCZEŃ IX W tle melodia „Ody do Radości”
O radości, iskro bogów, Kwiecie elizejskich pól, Dzisiaj na twym świętym progu Staje nasz natchniony chór. Niech twa jasność wszystko zaćmi, Niech nie mąci żaden cień, Naszym nauczycielom zacnym Ty przyświecaj dzień w dzień. Wstańcie bracia, wstańcie młodzi, Oto nadszedł życzeń czas: Sto lat żyjcie pedagodzy, Co złe niech omija Was!
(na tle melodii uczniowie wręczają nauczycielom kwiaty) Opracowanie: Agnieszka PERA, nauczyciel mianowany języka polskiego w Gimnazjum nr 11 w Koszalinie |