Przedstawiam treść inscenizacji, którą opracowałam w oparciu o legendę M. Jakubowskiej KRAKOWIANKA O MODRYCH OCZACH. Można ją wykorzystać u 5,6-latków w ramach poznawania legend Krakowa, lub przygotowując przedstawienia dziecięce.
Inscenizacja KRAKOWIANKA O MODRYCH OCZACH. Wg M. Jakubowskiej Najpiękniejsze legendy
Występują: dworki Dworzanin I Krakowianka Kwiaciarki Krakowiak Kasztelanic Staruszka Gołębie Kwiaty
Scena I – staruszka siedzi w komnacie i szyje suknieDworzanin: - Dawno temu mieszkała w Krakowie, na Wawelu pewna staruszka. Całe życie szyła stroje dla królewskich córek.
Wchodzą dworki i podziwiają suknie, przymierzają.
Dworki: - jakie piękne !! Taniec dworek
Dworzanin: - gdy pewnego dnia zobaczyła małe dziewczynki, bawiące się lalkami, zrobiło jej się smutno. Staruszka: - od najmłodszych lat myślałam tylko o innych. Teraz mam czas więc zrobię coś dla siebie, uszyję małą, śliczną laleczkę. / szyje/ - Mija laleczka wygląda jak żywa !
Scena II – Łąka nad Wisłą
Dworzanin: - swoją piękną laleczkę staruszka zabrała nad Wisłę, łąkę, która kwitła tysiącem kolorów. Taniec kwiatów
Staruszka: - Ze złotych kłosów zrobię jej warkocze, z płatków lilii bluzeczkę, z maków spódniczkę, a z chabrów serdaczek. Jeszcze tylko wianuszek ze stokrotek i jarzębinowe korale. / zbiera kwiaty /Wyciąga lalkę ubraną – jesteś najpiękniejszą laleczką na świecie !!
Scena III – w komnacie. staruszka kładzie lalkę przy oknie i idzie spać.
Dworzanin: - Tej nocy księżyc świecił wyjątkowo jasno. Gdy dojrzał przez okno małą Krakowiankę, zachwycił się. Księżyc: - piękna byłaby z niej dziewczynka !
Staruszka się budzi.
Księżyc: - mam dla ciebie prezent, oto srebrny flet, gdy zagrasz na nim krakowską melodię, przed pełnią księżyca, twoja lalka ożyje. Dworzanin: - Gdy staruszka zagrała na srebrnym flecie, stało się tak jak powiedział księżyc.
Scena IV – rynek
Dworzanin: - Mijały lata, dziewczynka wyrosła na piękną pannę. Wszystkim chłopcom się podobała, ale najbardziej synowi burmistrza. Krakowianka spaceruje z młodzieńcem.
Kwiaciarki: - Oj, będzie weselisko ! / cieszą się , dają im kwiaty /
Dworzanin: - Pech chciał, że do Krakowa przybył chciwy i okrutny kasztelanic Kasztelanic: - Podchodzi do pary - Zostań moją żoną !
Krakowianka: - Nie mogę Panie, swoje serce oddałam innemu. Kasztelanic: - Pożałujesz, jeszcze tego pożałujesz !!!
Scena V – Kasztelanic podsłuchujeDworzanin: - Cały Kraków przygotowuje się do ślubu Krakowianki, burmistrz kazał odlać srebrny dzwon, żeby zadzwonił na ślubie. Staruszka: - cieszę się szczęściem mojej dziewuszki ale jestem coraz starsza i słabsza. Kto będzie grał na srebrnym flecie mojej Krakowiance? Kasztelanic: - Już wiem co zrobię, zabiorę srebrny flet i wrzucę do kotła w którym topią metale na dzwon – dziewczyna będzie znów lalką! / Zabiera po cichu flet
Dworzanin: - państwo młodzi idą do kościoła, z Krakowianką dzieje się coś dziwnego / Krakowianka zatrzymuje się /
Krakowiak: - co się z tobą dzieje moja kochana?! Dworzanin: - przestraszone gołębie zatańczyły.
Taniec gołębi Słychać dźwięk hejnału i dzwonu
Dworzanin: - zabrzmiała melodia ze srebrnego fletu Taniec dworzan, dwórek i młodej pary. – Krakowiak
Dworzanin: - na pamiątkę tej niezwykłej historii w Krakowie, zaczęto sprzedawać laleczki Krakowianki o modrych oczach.
Opracowała mgr Lidia Kotula
|