W ramach współpracy z gimnazjum - wspólnie z dziećmi, które uczę w klasie trzeciej nauczania zintegrowanego przygotowałam krótka scenkę pożegnania gimnazjalistów kończących szkołę.
Osoby: Andrzej, Mateusz, Marysia, Sylwia, Karolina, Paweł, Eryk, Daniel (Duża przerwa w szkole. Dzieci swobodnie rozmawiają. Wbiega podekscytowany Andrzej)
Andrzej: Słuchajcie, jaki numer! Ci duzi z Gimnazjum mają powtarzać szkołę!
Mateusz: Jak to powtarzać? Wszyscy?
Andrzej: Na własne uszy słyszałem, jak pani Dyrektor mówiła do nich, że bardzo by chciała, Żeby się oni wszyscy, ale to wszyscy, dostali do pierwszej klasy.
Mateusz: Oni chyba pójdą do jednej klasy z tymi maluchami, co są teraz w zerówce. Ale dlaczego?
Marysia: Pewnie za karę. Mnie taki jeden duży kiedyś popchnął w szatni!
Mateusz: Akurat! Ciebie taki jeden popchnął i za to wszyscy do pierwszaka? W życiu czegoś takiego nie słyszałem.
Marysia: A może u nich było tak:
Sylwia: „O liczeniu” Stoi uczeń przy tablicy i zadanie z trudem liczy. Liczy, liczy w pocie czoła, lecz obliczyć nic nie zdołał. Tak to z tymi jest najczęściej, którzy liczyć chcą na szczęście.
Karolina: „Skarbnica wiedzy” Całe źródło jego wiedzy w tym, co szepną mu koledzy.
Sylwia: „Pilny do odkładania” Zawsze ma ochotę odłożyć coś na potem. Marysia: „Pomoce szkolne” Z pomocy szkolnych lenia zdaniem najlepsze jest podpowiadanie.
Mateusz: „Łowca” Gdy łapie motyle, twierdzi, że ma szczęście, niestety złe stopnie „łapie” jednak częściej.
Andrzej: „Spóźnialski” On wśród uczniów się wyróżnia tym, że się do szkoły spóźnia.
Karolina: „Astronom” Nawet w klasie, przy tablicy na suficie gwiazdy liczy.
Sylwia: „Bartek i zegar” Bartek różnił się bardzo od zegara ściennego: zegar bije godziny a Bartek... kolegów.
Karolina: „Bluszcz” Zawsze opiera się na drugich, bez podpowiedzi leży jak długi.
Sylwia: „Sportowiec” Chciałby rekordy bić sportowe, ale na razie nic z tego, bije więc chętnie zamiast rekordów słabszych od siebie kolegów.
Andrzej: „Mecz” Byłby mistrzem sportu gdyby... trafił piłką w cel, nie w szyby.
Karolina: „Biegaczka” Wśród biegaczek w klasie, warto by wyróżnić Zosię, bo z uśmiechem na pół słodkim wciąż uprawia bieg przez... plotki.
Daniel: Przestańcie, tak jest w naszej klasie. O, Paweł, dobrze, że jesteś. Ty masz siostrę w gimnazjum.
Paweł: No, mam. I co?
Daniel: Podobno mają wszyscy powtarzać pierwszą klasę. Z trzecich klas idą chyba za karę do pierwszych!
Paweł: A idą, idą. Pewnie, że idą, ale nie za karę i do klas pierwszych szkół średnich. Do liceów, techników.
Daniel: O, to całkowicie zmienia sprawę. Wypada ich jakoś pożegnać... Może ułożyć dla nich wierszyki?... Na przykład:„O oku się kręci nam łza czysta, gdy Cię żegnamy Gimnazjalisto!”
Marysia: Eee... co to za wierszyk. Może taki: Dziś w naszej szkole każdy się wzrusza, bo gimnazjum już od nas wyrusza! Więc Ci wybaczam w ten dzień ostatni, DUŻY, co kiedyś popchnąłeś mnie w szatni!
Mateusz: Nie, no ona znowu z ta szatnią!
Marysia: To może tak: Nic nas nie obchodzi, że gimnazjum odchodzi.
Paweł: Przestań się wygłupiać! Powiemy im coś tak po prostu. Że ich żegnamy i życzymy powodzenia w tym prawie dorosłym życiu.
Eryk: Chcieliśmy ułożyć piękny i najszczerszy pożegnalny dla was wierszyk. Ale wam powiemy teraz prawdę całą, że się to niestety całą, że się to niestety całkiem nie udało.
Paweł: Na myśl nam przyszły tylko te słowa najprostsze: niech wam w nowych szkołach będzie tak jak tutaj dobrze.
Eryk: Niech się wasze marzenia spełnią z lepszym wynikiem, niż nam się przydarzyło z tym biednym wierszykiem!
Paweł: A na drogę rad kilka zabierzcie, niech Wam przynoszą szczęście.
Daniel: „Łatwiej” Łatwiej pracą niż gadaniem zdobyć czyjeś zaufanie.
Eryk: „Życzliwość” Miej życzliwość w swej naturze, bo życzliwi żyją dłużej.
Paweł: „Los” Żadna rzeka źródła się nie wyrzeka....
Daniel: „Przestroga” Ponieważ nie masz zamiennych części – nie bij kolegów, oszczędzaj pięści.
Eryk: „Na zawsze” Miej serce i patrzaj w serce.
Wszyscy: A na zakończenie czterolistną koniczynę przyjmijcie na szczęście.
Literatura: K. Lenkiewicz: „Wybór wierszy okolicznościowych dla klas I- III” R. Wąs: „Inscenizacje w nauczaniu zintegrowanym cz.3”
Barbara Sokół |