Ludwik Puget (ur.
21 czerwca
1877
w
Krakowie
, zm. rozstrzelany w
Auschwitz
27 maja
1942
) – rzeźbiarz, malarz i historyk sztuki,
baron
herbu własnego
.
Wywodził się z rodziny pochodzenia francuskiego (Puget de la Marche et de Saint-Alban), osiadłej w Polsce od połowy XVII wieku, obdarzonej
indygenatem
w
1726
r. i potwierdzeniem tytułu baronowskiego w Polsce (
1824
–
1829
) i w
Imperium Rosyjskim
w
1861
r. Studiował rzeźbę w Szkole Sztuk Pięknych w pracowni
Alfreda Dauna
w latach
1895
-
1897
. Równocześnie uzupełniał wiedzę studiując historię sztuki na
UJ
. Dalsze studia odbył w
Paryżu
, a po powrocie szlifował umiejętności w pracowni
Konstantego Laszczki
. Został członkiem Towarzystwa Artystów Polskich "Sztuka".
Od
1907
r. współpracował z artystami tworzącymi kabaret "
Zielony Balonik
", zajmując się modelowaniem i animacją lalek. Dla kabaretu pisał także fraszki. W latach
1915
-
1918
wykładał na kursach dla kobiet im. A. Baranieckiego, pod koniec I wojny światowej (w 1918) wyjechał do Francji. W
1925
na Wystawie Sztuki Zdobniczej w Paryżu organizował dział polski. Został odznaczony
Legią Honorową
.
Po powrocie do Polski objął stanowisko kustosza muzeum miejskiego w
Poznaniu
. Dla Poznania stworzył Pomnik Wolności w
1927
r., a dwa lata później kierował pracami konserwatorskimi na zamku poznańskim. Jego pracownia artystyczna znajdowała się przy
ul. Berwińskiego 1
. W
1930
r. założył w Poznaniu kabaret "Różowa Kukułka", którego występy po powrocie do Krakowa przeniosły się do mieszkania państwa Pugetów na ulicę Piłsudskiego 18. Teksty kabaretowe Ludwik Puget pisał wraz z synem
Jackiem
(ur.
1904
r.), również rzeźbiarzem. Równocześnie działał w amatorskim teatrze plastyków "
Cricot
", istniejącym do
1939
r.
Publikował w krakowskim "
Czasie
" i "
Ilustrowanym Kurierze Codziennym
" ("IKC"). Jako rzeźbiarz wykonywał niemal wyłącznie portrety m.in.
Olgi Boznańskiej
, Zofii Jachimeckiej i
Karola Huberta Roztworowskiego
. Pozostawił także studia zwierząt, np. "Lwy" z
1913
r.
Do
niemieckiego obozu
koncentracyjnego
KL Auschwitz trafił po aresztowaniu w Domu Plastyków przy ulicy Łobzowskiej, gdzie w czasie wojny pracował jako kelner. Jego ostatnią pracą jest portret psa, wykonany już w obozie.
Bibliografia