Wojna rosyjsko-turecka w latach
1828
-
1829
, zakończona
pokojem
w
Adrianopolu
.
Wojna była spowodowana walką europejskich imperiów (Wielkiej Brytanii, Francji, Rosji) o podział Imperium Osmańskiego, które w tym czasie przeżywało ostry kryzys wewnętrzny spowodowany szczególnie wojną narodowo-wyzwoleńczą narodu greckiego (1821-1829).
Wielka Brytania
i
Francja
, bojąc się wzrostu wpływów Rosji na
Bałkanach
(Grecy zwrócili się o pomoc do Rosji), wystąpiły w 1827 razem z Rosją z pomocą powstańcom greckim. Po wygranej
bitwie pod Navarino
, przez zjednoczoną flotę, sprzeczności między sprzymierzeńcami nasiliły się. 20 października 1827 sułtan Turcji odmówił wykonywania postanowień Konwencji Akermańskiej z 1826 i zaczął nawoływać do "świętej wojny" przeciw Rosji. 26 kwietnia 1828 Rosja wypowiedziała wojnę Turcji. Rosja skierowała nad Dunaj 95 tys. armię, z zadaniem zajęcia Mołdawii, Wołoszczyzny i Dobrudży i opanowania miejscowości Szumen i Warna. Na czele
wojsk
rosyjskich
stał
feldmarszałek
Piotr Wittgenstein
, który był jednak mocno skrępowany obecnością przy
armii
cara
Mikołaja I
. Turcja skierowała do wojny 150 tys. armię pod dowództwem Husejna Paszy. Na Kaukazie 25 tys. Korpus rosyjski pod dowództwem
Iwana Paskiewicza
miał zadanie zajęcia Karsu (obecnie w Turcji) i Achalcich (obecnie Achalciche w Gruzji). Koncentracja rosyjska przeciwko
Turcji
dokonana została zbyt późno, dzięki czemu Turcy zyskali możliwość postawienia w stan obrony twierdz naddunajskich. Na przełomie kwietnia i maja wojska rosyjskie zajęły księstwa naddunajskie, a 8 czerwca sforsowały Dunaj pod Isakczi (obecnie Issacea - Rumunia), po czym Wittgenstein rozśrodkował swoje siły w celu blokady twierdz. W związku z opóźnieniem przeprawy przez
Dunaj
wykluczone zostało (głównie ze względów klimatycznych) zakończenie wojny w ciągu roku. Rosjanie zlekceważyli przeciwnika, który jednak nawet w swej czysto biernej obronie, wymagał zgromadzenie przeciw niemu większych sił. Przez okupację księstw naddunajskich, która pochłonęła połowę rosyjskich wojsk, oblężenie
Silistry
,
Warny
, stan liczebny głównych l uderzeniowych armii rosyjskiej stopniał do zaledwie 30.000 ludzi. Armia rosyjska zrezygnowała w dodatku z inicjatywy i wyruszyła oblegać
Szumen
, gdzie Turcy mieli dwukrotnie większe siły od niej. Znalazła się przez to w fatalnym położeniu: na obszernym łuku kordonowym w stanie
obrony
przeciwko zaciętym
wycieczkom
tureckim, z etapami poprzecinanymi przez zagony świetnej
kawalerii
tureckiej, wygłodzona i bez paszy dla koni. Do października
1828
nie zyskała nawet pozoru zwycięstwa. Po nadejściu posiłków skupiła większe siły przeciw Warnie, broniącej się z niebywałą zaciętością. Nadeszła wtedy odsiecz turecka pod dowództwem Omera Vrionisa, który pokonał Rosjan pod Hassanlar (obecnie
Gecowo
pod Razgradem
) i Kurtepe (obecnie
Wyłczy doł
w
obwodzie warneńskim
). Gdyby nie niedołęstwo dowódcy tureckiego, który nie umiał wykorzystać swoich sukcesów i zatrzymał się w miejscu, gdyby nie zdrada, która niespodziewanie wydała w ręce Rosjan Warnę (11 października), ich porażka byłaby tutaj zupełna. Zdobycie Warny Rosjanie okupili wielkimi stratami. Odwrót wyniszczonej armii rosyjskiej do księstw naddunajskich robił wrażenie odwrotu
Wielkiej Armii Napoleona
z Rosji. Na Kaukazie Rosjanie zajęli Anapę, Kars, Ardagan, Achalcich, Poti i Bajazet.
W
1829
na czele armii rosyjskiej stanął
Iwan Dybicz
, nie skrępowany już obecnością przy armii cara Mikołaja. Husejn Pasza został zastąpiony przez Reszyda Paszę. Dybicz okazał się wodzem większej miary od swojego poprzednika, zorganizował właściwe zaopatrzenie żołnierzy, przez co podniósł ich morale. W maju Dybicz otoczył Silistrię, którą zdobył w czerwcu pomimo, że jej
garnizon
był liczniejszy od oblegających . Gdy dowódca turecki Reszyd Pasza wyszedł w pole i odparty od stanowisk rosyjskich pod
Prowadiją
, zniszczył w odwrocie oddziały pościgu, a następnie ruszył z Szumen na Kozłudżę (obecnie
Suworowo
pod Warną
) na generała Rotha, Dybicz zdał się na śmiałą decyzję i w 15.000 ludzi ruszył forsownym marszem na pomoc Rothowi co doprowadziło do zwycięskiej dla Rosjan
bitwy pod Kulewczą
11 czerwca
1829 roku. Samo przeprowadzenie bitwy było złe: siły rosyjskie, rozrzucone kordonem po łuku naraziły swą straż przednią na bardzo krwawą porażkę; o wygranej Rosjan zadecydowała bierność Turków, a przede wszystkim panika ich armii. Przegrana pod Kulewczą zdemoralizowała doszczętnie armię turecką. Dybicz wykorzystał ten moment i po zwycięstwie skierował swoją 35 tys. armię na Bałkany, przeprawił się przez
Starą Płaninę
, mimo że pod
Adrianopolem
armia jego stopniała do 16.700 ludzi i 100 dział, zdominował Turków i 20 sierpnia zdobył Adrianopol. Na Kaukazie wojska rosyjskie 9 lipca zajęły Erzurum i podeszły pod Trapezund. Wyjście wojsk rosyjskich na przedpola
Konstantynopola
wywołało panikę wśród wojsk tureckich, co doprowadziło do zawarcia pokoju w Adrianopolu.
Pokój w Adrianopolu zawarty
14 września
1829 roku oddał Rosji całe ujście Dunaju, wybrzeże kaukaskie Morza Czarnego, aż do rejonu - północ Batumi. Turcja potwierdziła autonomię
Mołdawii
,
Wołoszczyzny
i
Serbii
oraz zobowiązała się uznać
autonomię
Grecji
.
Źródła
- Bolszaja Sowietskaja Encykłopedia t. 22, Moskwa 1975.