Stowarzyszenie na rzecz Tradycji i Kultury "Niklot" -
stowarzyszenie
działające w
Polsce
, pośrednio odwołujące się do
neopogaństwa
. Ideowo czerpie z założeń francuskiej
Nowej Prawicy
oraz do działalności przedwojennej grupy
Zadruga
i filozofii jej głównego ideologa
Jana Stachniuka
. Formalnie członkowie określają organizację mianem "stowarzyszenia metapolitycznego", rozumiejąc poprzez to dążenie do osiągnięcia celów politycznych poprzez działalność w sferach z polityką nie związanych - np. w kulturze i edukacji[1].
Stowarzyszenie "Niklot" głosi idee nacjonalistyczne, pojmując
nacjonalizm
jako najwyższą możliwą formę zorganizowania się społeczeństwa, nawiązuje też do neopogaństwa. Koncepcja ta jest definiowana przez pojęcie "jazyczestwa",
ethnosu
. Liderem Stowarzyszenia "Niklot" jest Tomasz Szczepański, pseudonim "Barnim Regalica"[2]. Organem prasowym "Niklota" jest kwartalnik Trygław. Symbolem "Niklota" jest tzw.
Toporzeł
, stanowiący kompilację trójstronnego topora celtyckiego z głową
orła
, symbol wymyślony przez
Stanisława Szukalskiego
, znanego polskiego rzeźbiarza, odwołującego się w swojej twórczości do pogańskich korzeni Polski.
Działalność
Stowarzyszenie na rzecz Tradycji i Kultury "Niklot" organizuje spotkania, sympozja i dyskusje, na których promuje swoją ideologię. Prowadzi również działalność wydawniczą (m. in. periodyk "Trygław") i edukacyjną. "Niklot" często podejmuje również akcje interwencyjne - np. w obronie zagrożonych muzeów, szkół i pomników przyrody. Aktywiści "Niklota" organizowali wiele pikiet, manifestacji i wieców, m.in. w
manifestacjach
przeciwko wstąpieniu Polski do
Unii Europejskiej
, przeciwko wstąpieniu Polski do
NATO
, interwencji w Iraku oraz manifestacjach solidarności z
Serbołużyczanami
(którzy, w opinii członków Niklota, ulegają przymusowej germanizacji, a ich mniejszościowe szkoły są zamykane). "Niklot" bierze regularnie udział w uroczystościach z okazji świąt narodowych np.
Święto Narodowe Trzeciego Maja
i
11 listopada - Święto Niepodległości
, a także z okazji rocznic agresji Niemców i Rosjan na Polskę. Stowarzyszenie zajmuje się też popularyzowaniem i przybliżaniem wiedzy związanej z czasami prasłowiańskimi, rodzimą kulturą i historią Słowian, np odnosnie obchodów starosłowiańskich obrzędów i tradycji np.
Nocy Kupały
(Święta Kresu)[3].
Nazwa stowarzyszenia pochodzi od imienia księcia
Obodrytów
-
Niklota
(prawdopodobna rekonstruowana słowiańska forma imienia to "Niekłót"). Niklot był jedynym słowiańskim księciem, który zdołał pokonać wyprawę krzyżową. Nazwę stowarzyszenia odmienia się jak imię - np. "dla Niklota" (a nie "dla Niklotu").
Członkowie Niklota w większości deklarują się jako
neopoganie
- najczęściej są wyznawcami rodzimej religii
Słowian
(oraz związanej z nią filozofii i światopoglądu), czyli
słowiańskimi rodzimowiercami
, ale czasem również wyznawcami
mitologii nordyckiej
. Sam "Niklot" nie jest związkiem wyznaniowym (często mylnie jest za taki uznawany), chociaż większość członków stowarzyszenia działa jednocześnie w typowych słowiańskich związkach wyznaniowych lub nieformalnych lokalnych grupach rodzimowierców i w ich ramach obchodzi starosłowiańskie święta oraz kultywuje
rodzimowierstwo
. W niektórych rejonach Polski "Niklot" ściśle współpracuje z tymi grupami w ich działalności religijnej, jednakże sam, jako stowarzyszenie, nie organizuje żadnych świąt.
Krytyka
Przez przeciwników jest oskarżana o tendencje
neofaszystowskie
[]. Zarzuty te odpiera m.in. przewodniczący szczecińskiego oddziału Niklota Ireneusz Woszczyk, stwierdzając: "Chciałbym odnieść się do treści cytowanego punktu statutu naszego stowarzyszenia [dotyczy najczęściej stosunku sowarzyszenia do tzw. Globalnej wioski][4], które przy każdej okazji budzi kontrowersje. Tu nie chodzi o nienawiść jak chcą tego nasi przeciwnicy. My chcemy by każdy naród zachował swą odrębność kulturowa ,czyli coś co czyni go pięknym i wyjątkowym. Proszę zobaczyć co się dzieje wokoło w dzisiejszych czasach. Coraz częściej ludzie zapominają o własnej tradycji na poczet różnej maści wzorów zapożyczonych z obcych kultur, zwłaszcza w krajach multikulturowych i wielorasowych, często w tych krajach dochodzi z tego względu do konfliktów zbrojnych, przykładem tego niech będą ostatnie zamieszki we Włoszech, niedawne we Francji czy wojna w byłej Jugosławii z lat 90. [...] Od początku istnienia, czyli od 1998 roku oskarża się nas o faszyzm. [...] My odwołujemy się do tradycji, a nie do radykalnych ideologii. To, że nie chcemy mieszania kultur, oznacza, że zależy nam na zachowaniu własnej tożsamości. Nie mamy nic przeciwko innym rasom, wyznaniom czy mniejszościom seksualnym. Chodzi o to, by nie zapominać o własnych korzeniach."[5][6]
Przypisy
- ↑ Francuski ideolog Nowej Prawicy, Jean-Claude Valla, zdefiniował metapolitykę jako "domenę wartości, które nie dotyczą doraźnych kwestii politycznych lecz które pośrednio oddziałują na polityczny consensus"
- ↑ w 2006 r. startujący w wyborach do Sejmiku Województwa Mazowieckiego z listy
LPR
- ↑
Akcja antywalentynkowa Stowarzyszenia na Rzecz Tradycji i Kultury "Niklot"
- ↑
Statut Stowarzyszenie na rzecz Tradycji i Kultury "Niklot"
- ↑
Antywalentynki sprawą dla policji?
- ↑
Neopoganie przeciw walentynkom - GW
Linki zewnętrzne
Zobacz też