Samolot bombowy (bombowiec) – rodzaj
samolotu
wojskowego
, którego podstawowym przeznaczeniem jest niszczenie obiektów naziemnych lub jednostek pływających nieprzyjaciela za pomocą
bomb
, ewentualnie
pocisków rakietowych
.
W zależności od wielkości i rodzaju, bombowce to samoloty jednosilnikowe lub wielosilnikowe, o załodze od 2 do 4-5 osób (sporadycznie od 1 do 10 osób). Ich podstawową cechą wspólną jest konstrukcyjne przystosowanie do przenoszenia ładunku bojowego w postaci bomb lub pocisków rakietowych. Konstrukcja bombowców podlegała ewolucji wraz z rozwojem techniki lotniczej i samolotów: od samolotów
dwupłatowych
o konstrukcji drewnianej krytej płótnem, przez metalowe
jednopłatowce
do
samolotów odrzutowych
.
Podział
Podstawowy podział bombowców był dokonywany pod względem ich wielkości i udźwigu bomb. Od I wojny światowej do
lat 40.
bombowce dzieliły się przede wszystkim na:
- lekkie - szybkie, o niewielkim udźwigu i zasięgu, przeznaczone głównie do działań dziennych i w pobliżu frontu, głównie jednosilnikowe, rzadziej dwusilnikowe,
- średnie - o mniejszej prędkości, lecz sporym udźwigu i zasięgu, przeznaczone do działań dziennych i nocnych na większych odległościach, głównie dwusilnikowe, rzadziej trzysilnikowe
- ciężkie - wielosilnikowe (2-6) samoloty o dużym udźwigu i zasięgu oraz długotrwałości lotu, przeznaczone do uderzeń strategicznych na głębokie zaplecze przeciwnika[1].
W okresie I wojny światowej, bombowce lekkie zabierały od kilkudziesięciu do 400 kg bomb, średnie - do 1 t bomb, a ciężkie od 400 kg do 3 t bomb[2].
W okresie II wojny światowej, bombowce lekkie z reguły zabierały do ok. 1 t bomb, średnie (najczęściej 2-silnikowe) do ok. 3 t bomb, a ciężkie (najczęściej 4-silnikowe) - od 3 do 6, maksymalnie do 9 ton bomb. Załogę lekkich bombowców zwykle stanowiły 2-3 osoby, średnich - 3-6 osób, a ciężkich - 5-10 osób[3].
W zależności od zasięgu, bombowce dzieliły się na bliskiego, średniego i dalekiego zasięgu. Podział ten zwykle pokrywał się z podziałem na bombowce odpowiednio lekkie, średnie i ciężkie, lecz nie zawsze; najczęstszym odstępstwem były konstrukcje lekkich bombowców średniego zasięgu (np.
Bristol Blenheim
) lub średnich bombowców dalekiego zasięgu (np.
Vickers Wellington
). Kryteria dotyczące zasięgu nie były jednak precyzyjnie określone.
Ze względu na technikę bombardowania, bombowce dzieliły się na
- bombowce (horyzontalne) - dokonujące zrzutu bomb w locie poziomym, znakomita większość bombowców zaliczała się do tej kategorii
-
bombowce nurkujące
- lekkie i średnie bombowce atakujące w
locie nurkowym
Od lat powojennych, zasady podziału bombowców zmieniły się i dzielą się one na:
- taktyczne – przeznaczone do atakowania celów na polu walki i jego zapleczu
-
strategiczne
– przeznaczone do dokonywania ataków strategicznych na głębokim zapleczu wroga, zwłaszcza z użyciem broni jądrowej.
Odrębną podkategorią bombowców lekkich lub taktycznych są
bombowce pokładowe
– przeznaczone konstrukcyjnie do bazowania na
lotniskowcach
(często były to
samoloty bombowo-torpedowe
lub bombowce nurkujące). Oprócz tego wyróżnia się samoloty bombowo-rozpoznawcze – bombowce przystosowane też dzięki wyposażeniu dodatkowemu do pełnienia roli
samolotów rozpoznawczych
. Wyróżnia się również samoloty bombowo-patrolowe (
samoloty patrolowe
) – przeznaczone głównie do patrolowania nad morzem, a w drugim rzędzie do zwalczania wykrytych celów morskich. Kategorią istniejącą w latach 30. i 40. były
bombowce nurkujące
– były to lekkie (rzadziej średnie) bombowce konstruowane z myślą o atakach z lotu nurkowego.
Od okresu II wojny światowej, lżejsze bombowce zaczęły być wypierane przez
samoloty szturmowe
, wyspecjalizowane do ataków na silnie bronione cele naziemne, a z drugiej strony przez bardziej uniwersalne
samoloty myśliwskie
przystosowane do przenoszenia bomb (
samoloty myśliwsko-bombowe
). Od około
lat 70.
bombowce taktyczne zostały w większości zastąpione przez samoloty szturmowe i myśliwce wielozadaniowe.
Uzbrojenie
Uzbrojenie bombowców dzieli się na ofensywne i obronne. Główne uzbrojenie ofensywne bombowców stanowią
bomby
lotnicze, zabierane w zamykanych
komorach bombowych
lub podwieszane pod skrzydłami lub kadłubem. Bombowce okresu
I wojny światowej
zabierały od kilkudziesięciu kilogramów do 2 ton bomb (największy
Handley Page V/1500
- do 3 ton); bombowce okresu
II wojny światowej
od kilkuset kilogramów do 6 ton bomb (największe: superforteca
B-29
i
Avro Lancaster
maksymalnie do poniżej 10 ton). Od końca II wojny światowej na uzbrojenie bombowców weszły
bomby jądrowe
. Od lat 60. bomby były wypierane przez
pociski rakietowe
powietrze-ziemia, zwłaszcza w bombowcach strategicznych. Współczesne bombowce strategiczne zabierają do ok. 30 ton uzbrojenia.
Zamiast bomb, niektóre typy bombowców okresu międzywojennego i II wojny światowej, a także niektóre współczesne, mogły przenosić
torpedy
lotnicze do zwalczania
okrętów
(
samoloty bombowo-torpedowe
). Wiele typów mogło zabierać lotnicze
miny morskie
do minowania wód. Stosowano też
bomby głębinowe
jako uzbrojenie do zwalczania okrętów podwodnych.
Uzbrojenie obronne bombowców składało się początkowo z kilku
karabinów maszynowych
. Na większych samolotach montowano je w kilku stanowiskach lub wieżyczkach strzeleckich, obsługiwanych przez strzelców, zapewniających możliwie szerokie pole ostrzału w różnych kierunkach. Od końca lat 30. i podczas II wojny światowej rósł kaliber uzbrojenia - wprowadzono
wielkokalibrowe karabiny maszynowe
lub
działka lotnicze
kalibru 20 mm, a liczba broni sięgnęła kilkunastu[3] (najsilniej uzbrojonym w broń maszynową bombowcem była "Latająca Forteca"
B-17
, posiadająca 13
wkm-ów
). W latach po II wojnie światowej uzbrojenie strzeleckie bombowców pełniło znacznie mniejszą rolę i zostało znacznie ograniczone, a na większości konstrukcji zanikło, zwłaszcza na bombowcach strategicznych. Dłużej stosowano jedynie stanowiska ogonowe działek 20-23 mm, zwłaszcza na konstrukcjach radzieckich. Współczesne bombowce taktyczne mogą posiadać do samoobrony
pociski rakietowe powietrze-powietrze
.
Ważnym elementem jest system walki elektronicznej, poprzez zakłócanie urządzeń naprowadzających sterowane pociski rakietowe. Do tego dochodzą
flary
mające chronić bombowiec przed atakiem pocisków kierowanych na podczerwień (zob.
kierowany pocisk rakietowy ziemia-powietrze
).
Podstawowym sposobem działania bombowców jest bombardowanie celu z lotu poziomego, z małej lub dużej wysokości. W tym celu stosowane były specjalne
celowniki bombowe
, pozwalające na obliczenie wyprzedzenia, z jakim należy zrzucić bomby, aby uderzyły w cel. Technika ta skuteczna jest jednak przede wszystkim do atakowania celów powierzchniowych, z uwagi na umiarkowaną celność, a ponadto jej wadą jest konieczność utrzymywania przez samolot stałego kursu, zwiększająca możliwość zestrzelenia go. W celu precyzyjnego atakowania celów punktowych, opracowano
bombowce nurkujące
, zrzucające bomby z
lotu nurkowego
pod dużym kątem (70°-80°). Technika ta była szczególnie przydatna do zwalczania okrętów, lecz wymagała specjalnej konstrukcji samolotów. Podczas II wojny światowej wdrożono technikę dość celnego zrzucania bomb z płytkiego nurkowania (kąt 10°-50°), zwłaszcza przydatną dla lekkich bombowców i myśliwców[4].
Pod koniec II wojny światowej pojawiły się bomby kierowane, po wojnie trwał też rozwój doskonalszych celowników bombowych. Wraz z wprowadzeniem na uzbrojenie pocisków kierowanych powietrze-ziemia, bombowce strategiczne nie musiały już nadlatywać nad cel, co stało się zbyt niebezpieczne w erze
rakiet przeciwlotniczych
, a stały się latającymi platformami do odpalania pocisków (w
latach 90.
, podczas nowych konfliktów lokalnych z udziałem
USA
, nastąpił jednak powrót do wykorzystania bombowców strategicznych do tańszego bombardowania klasycznymi bombami z lotu poziomego). Jest to jednak praktykowane po wywalczeniu zdecydowanej przewagi w powietrzu i zniszczeniu stanowisk
obrony przeciwlotniczej
.
Historia
Początki i I wojna światowa
Po raz pierwszy samolot został wykorzystany do bombardowania 1 listopada
1911
przez Włochów podczas
konfliktu z Turcją
w Afryce Północnej – zrzucono wtedy ręcznie cztery małe 2 kg bomby z samolotu
Etrich Taube
na żołnierzy tureckich[5]. Na niewielką skalę wykorzystywano samoloty do bombardowania także podczas
wojen bałkańskich
1910-13. W tym okresie oraz na początku I wojny światowej do bombardowania wykorzystywano zwykłe dostępne wówczas lekkie samoloty zwiadowcze (m.in. Bleriot XI, Farman IV, Taube), a bomby przeważnie zrzucano ręcznie. Szczególnie często wykorzystywano w tym charakterze w krajach
ententy
samoloty Voisin, dwupłaty z silnikiem pchającym, a w państwach centralnych jednopłatowe
Taube
. Samoloty te nie rozwijały na ogół prędkości większej, niż 110-120 km/h[5].
Dopiero w latach 1915-1916 zaczęły się pojawiać samoloty specjalnie przystosowane do bombardowania, a w
1917
powstały udane konstrukcje lekkich bombowców, jak francuskie
Breguet XIV
i
Salmson 2
, brytyjskie
DH.4
i następnie
DH.9
. W odróżnieniu od Ententy, Niemcy i Austro-Węgry nie budowały specjalnych lekkich bombowców, lecz używały do bombardowania liczne wielozadaniowe samoloty rozpoznawcze klasy C, produkowane m.in. przez firmy Albatros (np.
C.III
), AEG (np.
C.I
), Rumpler (np.
C.I
), LVG (np.
C.V
,
C.VI
), Hansa-Brandenburg (np.
C.I
). Lekkie bombowce I wojny światowej nie przekraczały jednak prędkości 200 km/h[2].
W toku I wojny światowej wprowadzono też bombowce średnie i ciężkie. Z samolotów średnich najbardziej znane stały się niemieckie dwusilnikowe bombowce Gotha serii G (np.
G.IV
) i Friedrichshafen G.III, powstałe już w latach 1915-16. Przenosząc od 300 do 900 kg bomb, razem z ciężkimi bombowcami, używane były do strategicznych bombardowań
Londynu
, aczkolwiek umiarkowanie skutecznych z powodu niewielkiej ilości samolotów i zabieranych przez pojedyncze samoloty ładunków[5]. Używane też były w znacznej ilości dwusilnikowe bombowce
AEG G.IV
. Państwa ententy używały średnich bombowców na małą skalę, dość licznie rozwijane były natomiast przez główne państwa biorące udział w wojnie bombowce ciężkie, począwszy od rosyjskiego czterosilnikowego
Ilja Muromiec
, skonstruowanego już w 1914 przez
Igora Sikorskiego
. Jako drugie państwo, ciężkie bombowce zaczęli wprowadzać Włosi, serii
Caproni Ca.3
(1914),
Ca.4
(1916) i
Ca.5
(1917); stanowiły one także wyposażenie jednostek innych krajów ententy. Największe bombowce budowali jednak Niemcy – SSW R i seria wielkich Staaken R (głównie
R.VI
) o udźwigu 1000-2000 kg bomb[5]. Później od innych krajów do budowy ciężkich bombowców przystąpili Brytyjczycy, tworząc udane samoloty
Handley Page O/400
z 1916 oraz wielkie
Handley Page V/1500
o rekordowym udźwigu bomb 3300 kg, które jednak nie zdążyły wziąć udziału w wojnie. Znaczącą konstrukcją okazał się bombowiec ciężki
Vickers Vimy
, który również nie zdążył wziąć udziału w wojnie, lecz stał się pierwszym samolotem, który przeleciał bez lądowania nad Atlantykiem[5]. Prędkość bombowców średnich i ciężkich nie przekraczała na ogół 160 km/h[2]. Prawie wszystkie bombowce I wojny światowej, włącznie z lekkimi, były dwupłatami o konstrukcji drewnianej lub mieszanej, zawsze ze stałym podwoziem.
Okres międzywojenny i II wojna światowa
Bombowce konstruowane w latach 20. nie różniły się na ogół znacząco od ostatnich konstrukcji okresu I wojny światowej, mając jedynie nieco lepsze osiągi i nowocześniejszą konstrukcję. Były to wciąż głównie dwupłatowe samoloty o konstrukcji drewnianej lub mieszanej, ze stałym podwoziem. Jednymi z najbardziej znaczących i rozpowszechnionych konstrukcji przełomu lat 20. i 30. były jednosilnikowe dwupłatowe bombowce lekkie: francuski
Breguet 19
i brytyjskie Hawker Hart i jego wersje pochodne.
W latach 30. wraz z ogólnym postępem w lotnictwie, zaczęto budować samoloty bombowe w układzie wolnonośnych jednopłatów konstrukcji metalowej, rzadziej mieszanej. Coraz powszechniej wprowadzano chowane podwozie oraz metalowe pokrycie samolotów zamiast płóciennego lub sklejkowego. Rozwijane prędkości rosły do ponad 300 km/h. Mimo to, samoloty skonstruowane do I połowy lat 30. były już w momencie wybuchu II wojny światowej przestarzałe i wzięły w niej ograniczony udział (jak
Amiot 143
,
Bloch MB.200
,
TB-3
,
Junkers Ju 86
). Z kolei nowa generacja bombowców, konstruowanych na świecie w II połowie lat 30., stała się podstawą lotnictwa bombowego w pierwszej połowie II wojny światowej. Wyróżniały je prędkość maksymalna przekraczająca na ogół 400 km/h, chowane podwozie i większy nacisk położony na aerodynamiczne kształty[3].
Podczas II wojny światowej zmalała rola jednosilnikowych bombowców lekkich działających z baz lądowych i bombardujących z lotu poziomego, które były zbyt wrażliwe na ataki myśliwców i ostrzał lekkiej artylerii przeciwlotniczej podczas działań dziennych, co wykazał przykład polskich
PZL.23 Karaś
, brytyjskich
Fairey Battle
i radzieckich
Su-2
. Lekkie bombowce były zastępowane przez lepiej przystosowane do ataków na cele punktowe
samoloty szturmowe
oraz uniwersalne
samoloty myśliwsko-bombowe
, a nawet zwykłe myśliwce przenoszące bomby. Dużą rolę podczas wojny odegrały jedynie lekkie bombowce nurkujące, zapewniające wysoką precyzję bombardowania celów punktowych, przede wszystkim niemieckie
Junkers Ju 87
"Stuka". Odmienna sytuacja była jedynie w lotnictwie pokładowym, w którym z uwagi na ograniczenia masowe, lekkie
pokładowe samoloty bombowo-torpedowe
oraz bombowce nurkujące były główną i skuteczną bronią ofensywną (np. amerykańskie
Douglas SBD Dauntless
,
Grumman TBF Avenger
,
Curtiss SB2C Helldiver
, japońskie
Nakajima B5N
,
Aichi D3A
,
Yokosuka D4Y Suisei
, brytyjskie
Blackburn Skua
,
Fairey Barracuda
).
Większą rolę podczas wojny odgrywały lekkie bombowce dwusilnikowe, jak brytyjskie
Bristol Blenheim
,
de Havilland Mosquito
, radziecki
SB-2
, amerykańskie
Douglas A-20 Boston
i
Douglas A-26 Invader
. Ich wyróżnikiem była duża prędkość, wynikająca z korzystnego stosunku mocy zdublowanego napędu do masy i zwiększająca szanse w starciu z myśliwcami (nowsze samoloty - znacznie ponad 500 km/h, aczkolwiek starsze Blenheim i SB-2 w chwili wybuchu wojny wyraźnie już ustępowały nowym myśliwcom[6]). Samoloty te z reguły przenosiły poniżej 1 tony bomb, chociaż późne wersje A-20 i A-26, klasyfikowane w USA jako lekkie bombowce, nie ustępowały pod tym względem bombowcom średnim[7].
Podstawę lotnictwa bombowego aliantów w I połowie II wojny światowej, a państw Osi przez całą wojnę, stanowiły bombowce średnie, takie jak niemieckie
Junkers Ju 88
,
Heinkel He 111
,
Dornier Do 17
,
Do 217
, polski
PZL.37 Łoś
, brytyjskie
Vickers Wellington
, włoskie
Fiat BR.20
,
Savoia-Marchetti SM.79
,
CANT Z.1007
, radzieckie
Ił-4
,
Pe-2
,
Tu-2
, japońskie
Mitsubishi Ki-21
,
Mitsubishi G3M
,
Mitsubishi G4M
, amerykańskie
B-25 Mitchell
,
B-26 Marauder
. Były to samoloty o różnym przeznaczeniu, do nalotów taktycznych albo strategicznych, dziennych lub nocnych, o średnim lub dużym zasięgu. Część z ich miała różne wersje pochodne, w tym do zwalczania celów morskich za pomocą bomb lub
torped
, a nawet wersje ciężkich
myśliwców
. Dysponowały one udźwigiem bomb od 1 do ok. 2,5 t. Podczas wojny głównym elementem podlegającym ulepszeniom była prędkość – nowsze konstrukcje osiągały prędkość zbliżającą się do 500 km/h, a nawet ją przekraczającą[3].
Bombowiec Boeing B-29 Superfortress na lotnisku
Kilka państw produkowało bombowce ciężkie w umiarkowanych ilościach, lecz jedynie alianci zachodni rozwinęli podczas wojny masową produkcję samolotów tej klasy, co związane było z prowadzoną ofensywą bombową przeciw państwom osi. Były to przede wszystkim brytyjskie
Avro Lancaster
i
Handley Page Halifax
oraz amerykańskie
Boeing B-17 Flying Fortress
i
Consolidated B-24 Liberator
. Bombowce amerykańskie operowały w dzień, na dużych wysokościach, w trudnych do zwalczania zwartych formacjach, w których samoloty osłaniały się nawzajem ogniem broni maszynowej dużego kalibru, natomiast słabiej uzbrojone brytyjskie bombowce operowały w nocy. Pod koniec wojny w 1944 Amerykanie wprowadzili zaawansowany technologicznie bombowiec
Boeing B-29 Superfortress
(superforteca), mogący latać na dużych wysokościach dzięki ciśnieniowej kabinie, z wyjątkowo dużą prędkością 570 km/h i przenoszący niespotykany dotąd ładunek maksymalnie do 9 t bomb. Niemieckie ciężkie bombowce
Heinkel He 177
Greif budowane były w mniejszych ilościach i używane głównie do zwalczania żeglugi[3].
Oprócz B-29, zwiastunem nowych technologii w dziedzinie konstrukcji bombowców był niemiecki
Arado Ar 234
Blitz - pierwszy bombowiec o napędzie odrzutowym, osiągający prędkość ponad 700 km/h.
Po II wojnie światowej
Po II wojnie światowej znacznie zmniejszyła się liczba państw budujących własne konstrukcje samolotów bombowych, praktycznie do USA, ZSRR i Wielkiej Brytanii, co związane było z wysokimi wymaganiami stawianymi przez nowoczesne technologie oraz powojennymi uwarunkowaniami politycznymi. Z drugiej strony, w wielu państwach w służbie pozostawały wyprzedawane amerykańskie lub radzieckie samoloty z okresu wojny.
W dziedzinie bombowców taktycznych, powstały w latach 50. dwie udane konstrukcje bombowców odrzutowych: brytyjski
English Electric Canberra
oraz radziecki
Ił-28
, oba dostarczane do licznych państw (Canberra produkowana nawet w USA jako B-57).
Największa uwagę w realiach
zimnej wojny
poświęcano bombowcom strategicznym, które nabrały nowego znaczenia wraz z wprowadzeniem broni atomowej. Projektowano konstrukcje o coraz większym udźwigu, prędkości i zasięgu; w przypadku USA i ZSRR - zdolne do uderzeń międzykontynentalnych. W późnych latach 40. i 50. powstały w USA takie konstrukcje, jak ogromny śmigłowy, a później odrzutowo-śmigłowy
Convair B-36 Peacemaker
(maksymalny ładunek 39 ton bomb), szybkie odrzutowe poddźwiękowe
North American B-45 Tornado
i
Boeing B-47 Stratojet
, a wreszcie
Boeing B-52 Stratofortress
, łączący poddźwiękową prędkość z ładunkiem 31 ton bomb. Podstawą międzykontynentalnego lotnictwa strategicznego ZSRR stał się
Tu-95
, o unikalnym w tej klasie napędzie
turbośmigłowym
, natomiast mniej oddalone cele mógł atakować odrzutowy
Tu-16
. Na uboczu rywalizacji mocarstw, Wielka Brytania skonstruowała trzy poddźwiękowe bombowce strategiczne "serii V":
Vickers Valiant
,
Handley Page Victor
i
Avro Vulcan
. Brytyjskie bombowce mogły być mniejsze z uwagi na brak konieczności międzykontynentalnego lotu.
Przypisy
- ↑ W. Bączkowski, op.cit., s.9
- ↑ 2,0 2,1 2,2 Na podstawie W. Bączkowski, op.cit.
- ↑ 3,0 3,1 3,2 3,3 3,4 Na podstawie R. Kaczkowski, op.cit.
- ↑ E.R. Johnson, op.cit., s. 435
- ↑ 5,0 5,1 5,2 5,3 5,4 W. Bączkowski: Samoloty bombowe pierwszej wojny...
- ↑ Wiesław Bączkowski: Samolot bombowy Bristol Blenheim Mk.I-IV, Typy Broni i Uzbrojenia nr 171, Bellona, Warszawa: 1995, , s.29
- ↑ Na podstawie E.R. Johnson, op.cit.
Bibliografia
- Wiesław Bączkowski: Samoloty bombowe pierwszej wojny światowej, Warszawa, WKiŁ, 1986,
- Ryszard Kaczkowski: Samoloty bombowe II wojny światowej, Warszawa, WKiŁ, 1987,
- (
ang.
) E.R. Johnson: American attack aircraft since 1926, McFarland, Jefferson, NC: 2008, .
Zobacz też