Walki o Guadalcanal – walki trwające od
7 sierpnia
1942
do
8 lutego
1943
, które były początkiem
amerykańskiej
kontrofensywy lądowej w trwającej od ośmiu miesięcy wojnie z
Japonią
. Operacja lądowania na wyspie
Guadalcanal
w archipelagu
Wysp Salomona
była też pierwszym amerykańskim
desantem
w obliczu nieprzyjaciela i to przeprowadzonym od razu z powodzeniem. Jednocześnie trwały walki lotnictwa bombowego i myśliwskiego z wykorzystaniem bazy w
Rabaul
(Japończycy) oraz z wykorzystaniem baz na
Nowej Kaledonii
, lotniskowców Floty Pacyfiku i
lotniska Hendersona
na Guadalcanalu (Amerykanie). Ponadto miały miejsce liczne bitwy morskie na okolicznych wodach, co znacznie uszczupliło potencjał wojenny Japonii.
Tło walk
W amerykańskim dowództwie na obszar południowego
Pacyfiku
(COMSOPAC) panowało przekonanie, że
Japończycy
, po opanowaniu
wysp Marshalla
i
Gilberta
, a obecnie
Wysp Salomona
, mogą wkrótce sięgnąć po
Santa Cruz
,
Nowe Hebrydy
, a w końcu
Fidżi
i
Samoa
, skutecznie przecinając linie komunikacyjne
USA
z
Australią
i
Nową Zelandią
. Należało im w tym przeszkodzić, tym więcej, że – jak donosił wywiad i rozpoznanie lotnicze – Japończycy przystąpili z początkiem czerwca
1942
do budowy lotniska na
Guadalcanalu
[1].
Ze strony japońskiej Wyspy Salomona posiadały ogromne znaczenie dla zwycięskiego zakończenia walk na
Nowej Gwinei
, co miało w przyszłości otworzyć drogę do inwazji na południe i południowy wschód. Należy dodać, że w planach Sztabu Imperialnego Japonii sam Guadalcanal odgrywał rolę pomocniczą – jako kolejny "niezatapialny lotniskowiec" na trasie kolejnych podbojów, nie był natomiast pozycją kluczową, w odróżnieniu od Amerykanów, którzy tu właśnie upatrywali początek swojej kontrofensywy. Planiści amerykańscy słusznie zakładali, że uderzenie na Guadalcanal będzie zaskoczeniem dla Japończyków pewnych, że Alianci będą bronić bezpośrednich podejść do Australii, a więc przede wszystkim Nowej Gwinei. Dlatego też zlekceważyli pierwsze doniesienia wywiadu informujące o flotylli desantowej zmierzającej ku wyspie. Co więcej – uznali, że amerykańska "napaść" będzie doskonałą okazją do zniszczenia słabej floty amerykańskiej w przeddzień generalnego ataku na wschodnie połacie Nowej Gwinei. W ich rozumieniu "rajd" na Guadalcanal miał być nic nie znaczącą demonstracją mającą zapobiec generalnemu atakowi sił generała Hyakutake[2].
Dla Amerykanów natomiast desant na Guadalcanalu miał znaczenie priorytetowe. Chodziło nie tylko o osiągnięcia terenowe, ale zwłaszcza o wypróbowanie nowych – dotąd nie stosowanych – środków walki (przede wszystkim pojazdów amfibijnych wielu typów, ale także nowych granatów, miotaczy płomieni, ładunków wybuchowych itp.) i nowej taktyki walk w okołotropikalnej dżungli, gdzie temperatura nie spada poniżej 28 stopni Celsjusza, a wilgotność sięga 90 procent. Testowano nie tylko broń, ale również mundury, racje żywnościowe i medykamenty. Guadalcanal był – w pewnym sensie – poletkiem doświadczalnym przed przyszłymi kampaniami na Pacyfiku[3].
Desant amerykański
Lądowanie na wyspie; pojazdy amfibijne LVT(1) zbliżają się do plaży; w głębi transportowiec floty USS President Hayes
14 czerwca
1942
do portu
Wellington
na
Nowej Zelandii
zawinęły statki wiozące pierwszy rzut 1. Dywizji Piechoty Morskiej (dalej: 1.DMar, od terminu
Marines
– piechota morska) pod dowództwem generała
Aleksandra Vandergrifta
. Dywizja była zupełnie świeża, chociaż spora część kadry dowódczej pamiętała jeszcze czasy amerykańskiego Korpusu Ekspedycyjnego z lat
I wojny światowej
. Żołnierze spodziewali się, że nie ruszą do walki wcześniej niż w styczniu
1943
ćwicząc i szkoląc się na plażach Nowej Zelandii. Tymczasem już po miesiącu przyszły rozkazy zaokrętowania i wyjścia w morze[4].
62.Grupa Uderzeniowa (ang. Task Force 62) kontradm.
Richmonda Turnera
niosąca 1.DMar ku Guadalcanalowi i Tulagi, składała się z 19 transportowców i 4
niszczycieli
(również wyładowanych wojskiem). Towarzyszyło im 5 statków z zaopatrzeniem, 8
krążowników
, 14 niszczycieli i 5
trałowców
. Z pewnej odległości wsparcia udzielała grupa 3
lotniskowców
– USS
"Saratoga"
,
"Enterprise"
i
"Wasp"
– wraz z
pancernikiem
USS "North Carolina"
i osłoną złożoną z kilku krążowników i niszczycieli. Obszar patrolowało też kilka
okrętów podwodnych
.
W nocy
7 sierpnia
1942
siły inwazyjne[5] podeszły pod wysepkę Savo i tu rozdzieliły się – większa grupa, pod dowództwem gen. Vandergrifta skierowała się w stronę Guadalcanalu, podczas gdy mniejsza, dowodzona przez gen. Williama Rupertusa (z-ca dowódcy dywizji), skierowała się ku wysepkom Florida, Tulagi, Gavutu i Tanambogo. Lądowania odbyły się pomiędzy 7. a 8. rano i były poprzedzone bombardowaniem z morza i powietrza.
Mapa walk: a/ plan ogólny Guadalcanalu i pobliskich wysp; b/ lądowanie i zajęcie lotniska 7-8 sierpnia 1942; c/ walki o "Bloody Ridge" 12-14 września 1942; d/ japońskie kontruderzenie 23-26 października 1942
Małe wysepki zostały zajęte w ciągu dwóch dni i do wieczora 9 sierpnia opór już w zasadzie nie istniał[6]. Tymczasem siły lądujące na Guadalcanalu („Plaża Czerwona”, ok. 5800 m na wschód od Przylądka Lunga) miały plan następujący: 5. Pułk będzie posuwał się na wschód i zachód wzdłuż wybrzeża dla zabezpieczenia skrzydeł, natomiast 1. Pułk ruszy na południe w głąb lądu i – zajmując przybrzeżne lotnisko japońskie – dotrze przez dżunglę do trawiastego Wzgórza Austen położonego niezbyt daleko od wybrzeża. Dane dostarczone przez wywiad okazały się mało precyzyjne – Austen było nie wzgórzem, a odległym walnym pasmem wzgórz (do 516 m n.p.m.), o których zdobycie marines mogli pokusić się dopiero za parę miesięcy[7]. Pozostało więc umocnić płytki przyczółek i ściągnąć z plaż w głąb lądu znaczne ilości zaopatrzenia. Tymczasem, po południu, nastąpiły dwa ataki z powietrza: najpierw zaatakowało 18 dwusilnikowych bombowców "Kawanishi" (dwa zestrzelono), a wkrótce potem grupa bombowców „Aichi”, którą również odparto, ale uszkodzony został niszczyciel USS Mugford[8].
Następnego dnia, przy niewielkim oporze, zajęte zostało lotnisko, które wkrótce, jako Lotnisko Hendersona (ang.: Henderson Field) zaczęło służyć Amerykanom. Wraz z lotniskiem dostały się w ręce marines ogromne zapasy żywności, broni, amunicji, samochodów ciężarowych i innego sprzętu[9]. Obszar został zabezpieczony i nadawał się do obrony przed atakiem, który musiał wkrótce nadejść.
W chwili planowania ataku dowództwo amerykańskie było przekonane, że siły japońskie na Guadalcanalu liczą około 8 tysięcy ludzi. W rzeczywistości było ich ponad 15 tysięcy[10].
Bitwy morskie o Guadalcanal
Mapa wyspy Guadalcanal z zaznaczonymi rejonami bitew morskich
Walki na morzu rozpoczęły się w dniu 8 sierpnia 1942, wkrótce po wysadzeniu desantu przez 1.DMar, rozpoczynając tym samym ciąg bojów marynarki wojennej i lotnictwa obu stron toczonych głównie na obszarze szerokiej cieśniny pomiędzy północnym wybrzeżem Guadalcanalu, a wyspą Florida.
Japończycy podjęli kontrakcję i w nocy z 8 na 9 sierpnia doszło do
bitwy koło wyspy Savo
, przy północnym wybrzeżu Guadalcanalu. W niespodziewanym nocnym ataku Japończycy zatopili bez strat 1 australijski (HMAS "Canberra") i 3 amerykańskie
krążowniki ciężkie
: USS "Astoria", "Quincy" i "Vincennes". Już po bitwie, 10 sierpnia japoński krążownik "
Kako
" został zatopiony przez amerykański okręt podwodny S-44[11]. Japończycy nie zrealizowali najważniejszego zamierzenia operacji, tj. zniszczenia floty inwazyjnej i oddziałów marines na lądzie, mimo że adm.
Frank Jack Fletcher
, a za nim
Richmond Turner
wycofali swoje okręty i desant został pozostawiony samemu sobie (bez ciężkiego uzbrojenia i lotnictwa) na kilka dni[12]. Od października wszystkimi tymi siłami dowodził admirał
William F. Halsey
.
24 sierpnia 1942 miała miejsce lotniczo-morska
bitwa koło wschodnich Wysp Salomona
. W jej efekcie, zatopiono japoński lekki lotniskowiec
"Ryujo"
i 1
niszczyciel
, kilka okrętów odniosło uszkodzenia[13].
Storpedowany lotniskowiec USS "Wasp", 15 września 1942
Ponieważ w dzień Amerykanie panowali w powietrzu dzięki samolotom z lotniska
Henderson Field
na Guadalcanalu, od końca sierpnia 1942 Japończycy dowozili posiłki dla swoich wojsk walczących na Guadalcanalu jedynie nocami, na pokładach szybkich niszczycieli. Takie rejsy zaopatrzeniowe nazwane zostały przez Amerykanów "Tokyo Express". 15 września Amerykanie utracili lotniskowiec
USS "Wasp"
, zatopiony przez okręt podwodny I-19[14].
W nocy z 11 na 12 października 1942 doszło do
bitwy koło przylądka Ésperance
, na północ od Guadalcanalu. Zatopiony został w niej japoński krążownik ciężki "
Furutaka
" i niszczyciel oraz amerykański niszczyciel, inne krążowniki po obu stronach odniosły poważne uszkodzenia[15].
Do kolejnej bitwy lotniczo-morskiej doszło 26 października
koło wysp Santa Cruz
, leżących na wschód od Wysp Salomona. Zatopiony został w niej amerykański lotniskowiec
USS "Hornet"
i 1
niszczyciel
, japoński lotniskowiec "
Shokaku
" odniósł poważne uszkodzenia[16].
W listopadzie Japończycy postanowili wysłać duży transport wojska na wyspę oraz zbombardować z morza lotnisko na Guadalcanalu przez ciężkie okręty. W efekcie doszło do trzydniowej serii nocnych bitew, decydujących dla wyniku kampanii.
I bitwa pod Guadalcanalem
stoczona została w nocy z 12 na 13 listopada 1942. Na skutek zaciętej walki na bliskie odległości, zatopiony został japoński
pancernik
"
Hiei
", amerykańskie krążowniki USS "Atlanta" i "Juneau" oraz kilka niszczycieli z obu stron[17].
Wraki pomiędzy Guadalcanalem a Floridą
Amerykanie skierowali następnie w pobliże wyspy dwa nowoczesne pancerniki. 14 listopada amerykańskie lotnictwo z wyspy zatopiło japoński krążownik "Kinugasa" oraz 6 transportowców płynących do wyspy. Dwa dni po pierwszej bitwie, w nocy z 14 na 15 listopada doszło do
II bitwy pod Guadalcanalem
. W efekcie, zatopiony został japoński pancernik "
Kirishima
" oraz kilka niszczycieli z obu stron. Uszkodzony też został amerykański pancernik. Japończycy stracili przy tym pozostałe 4 transportowce, co zredukowało ich dalsze możliwości zaopatrywania wyspy do minimum[18].
W nocy z 30 listopada na 1 grudnia 1942 doszło do bitwy z "Tokyo Express"
koło przylądka Tassafaronga
, na północ od Guadalcanalu. Japońskie niszczyciele, przy stracie jednego, zatopiły w ataku torpedowym amerykański ciężki krążownik USS "Northampton" i poważnie uszkodziły 3 dalsze. W ostatniej bitwie powietrzno-morskiej koło wyspy Rennell, z 29 na 30 stycznia, japońskie samoloty z baz lądowych zatopiły amerykański krążownik USS "Chicago"[19].
W toku walk morskich towarzyszących kampanii na Guadalcanalu, Amerykanie stracili 2 lotniskowce, 6 ciężkich krążowników (w tym 1 australijski), 2 lekkie krążowniki i 14 niszczycieli. Japończycy stracili 1 lotniskowiec, 2 pancerniki, 3 ciężkie krążowniki, 1 lekki krążownik, 11 niszczycieli i 6 okrętów podwodnych. Japońskie straty, pomimo podobnej wielkości, były znacznie bardziej dotkliwe z powodu niewielkich możliwości ich uzupełnienia[20].
Od ilości zatopionych tam okrętów, Amerykanie nazwali akwen pomiędzy wyspą Guadalcanal, a położonymi na północ od niej wysepkami Savo i Florida,
Ironbottom Sound
– Cieśniną Żelaznego Dna[13].
Pierwsze walki na wyspie
Zdobywszy niemal bez oporu Lotnisko Hendersona Amerykanie byli przekonani, że zaskoczyli Japończyków. Znacznie później (w początkach listopada
1942
) wywiad amerykański rozszyfrował depesze nieprzyjaciela, z których wynikało, że dowódcy japońscy wiedzieli o zbliżaniu się armady, ale uznali, że jest to tylko "piracki" rajd, więc nakazali swym wojskom na wyspie cofnięcie się głęboko w dżunglę celem przeczekania ataku[21]. Gdy zorientowali się, że to ofensywa na pełną skalę, było już za późno. Marines wgryźli się w teren, a dostarczony w końcu ciężki sprzęt i samoloty bojowe z
Nowej Kaledonii
pozwoliły nie tylko bronić się, ale nawet zadawać ciężkie straty i iść naprzód. Pomógł im w tym – niezamierzenie – generał Harukichi Hyakutake, głównodowodzący XVII Armii japońskiej, który był przekonany, że jego nadrzędnym zadaniem jest zdobycie
Nowej Gwinei
, więc Guadalcanal traktował po macoszemu prawie do końca kampanii.
Pierwszy patrol marines, wysłany wzdłuż brzegu wyspy na zachód celem rozpoznania pozycji japońskich, 12 sierpnia został doszczętnie rozbity koło przylądka Cruz (ocalało 3 z 32 ludzi)[22]. Posłane natychmiast posiłki nie znalazły nawet miejsca starcia i wróciły na przyczółek. Drugi patrol, skierowany na zachód, dotarł do tubylczej wioski Tenaru, gdzie nastąpiło spotkanie z brytyjskim oficerem, jednym z licznych „obserwatorów wybrzeża” (ang.: Coastwatchers), który okazał się być niezwykle pomocny – w krótkim czasie zorganizował oddział tubylczych zwiadowców dostarczających do końca kampanii wielu ważnych dla marines informacji[23].
19 sierpnia kolejny silny patrol ruszył w stronę Przyl. Koli (gdzie stoczył zaciętą bitwę z Japończykami, zabijając 31 spośród nich) oraz inny ku ujściu rzeki Matanikau, gdzie zniszczono japońską placówkę i mocno obsadzono wysoki brzeg koło ujścia. Następnego dnia na Lotnisku Hendersona wylądowały pierwsze
dywizjony
bombowców nurkujących
Douglas SBD Dauntless
i
myśliwców
Grumman F4F Wildcat
. Wojska amerykańskie były więc gotowe i do obrony i do ataku[24].
Pierwsza większa bitwa stoczona została w pobliżu ujścia rzeki Tenaru, gdzie na nie spodziewających się zupełnie oporu 900 ludzi płka Ichikiego spadła lawina żelaza. Stało się to możliwe dzięki bezprzykładnej odwadze sierż. Jacoba Vouzy z podległej Brytyjczykom Policji Tubylczej Wysp Salomona, który, schwytany i torturowany przez Japończyków zdołał uciec, doczołgać się do pozycji amerykańskich i ostrzec, że nieprzyjaciel rusza do ataku[25]. Maszerująca plażą kolumna japońska natrafiła u ujścia Tenaru na zaporę z drutu kolczastego i stanęła zdezorientowana. W tym momencie marines otwarli ogień, dziesiątkując pierwsze szeregi wroga. Przez kilka następnych godzin płk Ichiki rzucał swoich żołnierzy do ataków na bagnety falę za falą, ale wszystkie zostały odparte. Nie powiodło się obejście pozycji amerykańskich ani od strony dżungli, ani przybrzeżną płycizną, gdzie zginął sam Ichiki. Dzieła zniszczenia dokonały przybyłe wkrótce czołgi i samoloty. Straty japońskie 800 zabitych, 100 jeńców; straty amerykańskie 34 zabitych i 75 rannych[26].
Ostatnia bitwa (o ujście Matanikau) stoczona w dniach
24 sierpnia
–
7 września
1942
również nie przyniosła rozstrzygnięcia, a Amerykanie na tyle umocnili się na Guadalcanalu, że następne akcje można już było nazwać rozpoczęciem akcji oczyszczającej na wyspie[27].
Kontruderzenia japońskie
12 września
1942
generał Kawaguchi przystąpił do ataku, który miał na celu odebranie Lotniska Hendersona i zepchnięcie Amerykanów do morza. Bitwa, która znalazła się w annałach 1.DMar jako The Battle of Bloody Ridge (Krwawy Grzbiet w paśmie Austen), składała się z trzech oddzielnych starć: główne siły japońskie uderzały z podstaw wyjściowych w dżungli, a ich celem było pasmo wzgórz na południe od lotniska; dwa pozostałe szły ze wschodu i zachodu na pozycje obronne przyczółka. Ataki były nieskoordynowane w czasie i – choć przeprowadzane ze zwykłą u Japończyków pogardą śmierci – w ogniu dział, czołgów, broni stromotorowej i miotaczy płomieni musiały się załamać. Tylko w bitwie o „Bloody Ridge” Kawaguchi stracił ponad 600 zabitych wobec 31 zabitych i 103 rannych marines[28].
Opatrywanie rannych po ataku japońskim
W dniach 14 i 15 października Japończycy przeprowadzili ciężkie bombardowanie z morza (dwa pancerniki), lądu (armaty 150 mm z okolic wioski-bazy Kokumbona) i powietrza, co doprowadziło do całkowitego unieruchomienia pasa startowego i zniszczenia większości samolotów. Pod tą osłoną rozpoczęło się wyładowywanie wojsk na przylądku Tassafaronga. I chociaż samoloty amerykańskie zatopiły dwa transportowce i niszczyciel zmuszając okręty japońskie do wycofania się, na wyspie znalazło się 3-4 tysięcy żołnierzy i około 80% przywiezionego zaopatrzenia. Generał Hyakutake był do tego stopnia przekonany, że zwycięstwo ma w kieszeni, że posłał generałowi Vandergriftowi propozycję kapitulacji. Odpowiedzi nie otrzymał[29].
Plan uderzenia zakładał, że siły główne generała Maruyamy uderzą 22 października na „Bloody Ridge”, wzmocnione siły generała Kawaguchiego pomiędzy „Bloody Ridge” a rzekę Tenaru (wtedy zwaną przez Amerykanów „Aligator Creek” – Strumieniem Aligatorów). Generał Nasu miał atakować z południa wprost na ujście rzeki Lunga. Oddziały generała Sumiyoshi miały uderzać pomiędzy „Bloody Ridge” a rzeką Matanikau, zaś płk Oka miał przekroczyć Matanikau milę powyżej ujścia, by obejść pozycje Amerykanów i zniszczyć je. Z desantu w okolicach przylądku Koli zrezygnowano, bowiem gen. Hyakutake uznał, że pozostałe siły po prostu rozniosą Amerykanów na bagnetach[30].
Tymczasem plan zaczął zawodzić niemal od początku. Maruyama utknął w gęstej dżungli, odkładając atak najpierw na 23 potem na 24 października, przy czym cała jego artyleria została na szlaku[31]. Nieświadomy niczego Sumiyoshi rozpoczął atak zgodnie z planem i w ciągu dwóch dni – pozbawiony wsparcia – został zmasakrowany przez czekających nań marines. Gdy wreszcie Maruyama dotarł na pozycje wyjściowe 25 października i uderzył, trwające dwie noce i dwa dni szturmy zostały krwawo odparte, podobnie jak ataki Nasu i Oki. Była to największa bitwa o Lotnisko Hendersona i choć w okresie późniejszym walczono z nie mniejszym natężeniem, październik był momentem przełomowym[32].
Ostatnie walki
Już w połowie października admirał William Halsey, dowódca floty amerykańskiej na południowym Pacyfiku (COMSOPAC), zaczął przygotowywać wycofanie 1.DMar z pierwszej linii i zastąpienie jej kilkoma dywizjami
armii
, jednak w pobliżu, a więc do natychmiastowego wykorzystania, znajdowały się jedynie elementy 2.DMar i 164.
pułk piechoty
bez jednego batalionu. Wreszcie, 3 listopada, zapadła na najwyższym szczeblu decyzja o skierowaniu z
Hawajów
na Guadalcanal 25. i 43. Dywizji Piechoty (dalej DP) oraz pozostałych oddziałów 2.DMar (pod wspólnym dowództwem generała
Alexandra Patcha
, do tej pory dowodzącego Dywizją Americal[33] na
Nowej Kaledonii
). Uzupełnienia przybywały sukcesywnie, tak że przed wycofaniem z Guadalcanalu 1.DMar, siły amerykańskie na wyspie liczyły 40 tysięcy znakomicie uzbrojonych i wyposażonych ludzi.
Odpoczynek w czasie walk o wzgórza Austen
Jeszcze przed zakończeniem walk o „Bloody Ridge”, 5.PMar zaatakował Japończyków nad Matanikau, przełamał ich obronę i posunął się około 5 km na zachód, w stronę bazy japońskiej w Kokumbona. Na przeciwnym krańcu przyczółka 7.pMar zamknął w okrążeniu batalion japoński w pobliżu przyl. Koli zabijając 450 nieprzyjaciół (straty własne 40 zabitych i 120 rannych), a 2. batalion szturmowy, który wylądował 2 listopada w Zatoce Aola, około 45 km na wschód od przyczółka, po ponad miesięcznym, forsownym marszu przez dżunglę i pasmo wzgórz Austen, wrócił na przyczółek informując o zlikwidowaniu licznych stanowisk artylerii i zabiciu 488 żołnierzy nieprzyjaciela[34].
9 grudnia
1942
1.DMar została ostatecznie wycofana z Guadalcanalu i odesłana na wypoczynek na tyły (
Melbourne
,
Australia
)[35]. Nowy dowódca na Guadalcanalu, gen. Patch (obecnie dowódca XIV Korpusu w składzie: Americal, 25.DP, 43.DP i 2.DMar), otrzymał informacje wywiadu, że na wyspie znajduje się wciąż 25 tysięcy Japończyków (w rejonie wzgórza "Galopujący Koń" – taką nazwę nadano wzniesieniu po obejrzeniu zdjęć lotniczych – i wioski Kokumbona), którzy są ciągle zaopatrywani przez „Tokio Express”. Jego sztabowcy uznali, że dla bezpieczeństwa Lotniska Hendersona zadaniem najwyższej wagi jest zdobycie wzgórza, z którego Japończycy wciąż mieli możliwość przeprowadzenia ataku w samo serce amerykańskiego przyczółka[36].
Walki, rozpoczęte w końcu grudnia i zakończone 24 stycznia
1943
zdobyciem bazy w Kokumbona, kosztowały armię 120 zabitych i 268 rannych, ale wzgórza i nadmorska baza zostały oczyszczone, zajęte i włączone do przyczółka[37]. Teraz cała niemal wyspa na południe i wschód od Kokumbona znajdowała się w amerykańskim posiadaniu. Planowane uderzenie na północny zachód opóźniły nieco mylne doniesienia wywiadu o przygotowywanym kontruderzeniu Japończyków, którzy w rzeczywistości zdołali zmylić czujność Amerykanów i ewakuować z wyspy ostatnie 10 tysięcy pozostałych przy życiu ludzi w dniach 23 stycznia – 8 lutego
1943
do
Rabaulu
z przesiadką na Wyspach Russella[38]. 9 lutego generał Patch mógł zameldować o zdobyciu Guadalcanalu.
Straty japońskie na przestrzeni całej kampanii wyniosły ponad 25 tysięcy ludzi (w tym około 9 tysięcy zmarłych z głodu, wycieńczenia i chorób tropikalnych, przede wszystkim malarii). Amerykanie stracili około 1600 zabitych i 4700 rannych (do strat zaliczyć także należy blisko 300 zmarłych z przyczyn pozabitewnych –
malaria
,
ameba
,
grzybice
i inne choroby, głównie przewodu pokarmowego), a około 100 odesłano do domu z powodu urazów psychicznych[39].
Znaczenie walk na Guadalcanal
Była to pierwsza lądowa kampania amerykańska w wojnie z Japonią. Kampania prowadzona w trudnym terenie, w niesprzyjających warunkach klimatycznych i przeciwko bijącemu się z determinacją do końca przeciwnikowi. Była to jednocześnie kampania, która obaliła mit o niezwyciężoności armii japońskiej i pozwoliła społeczeństwu w USA odzyskać wiarę w swoich żołnierzy. Była pierwszą udaną operacją desantową tej wojny i początkiem dalszej ofensywy w kierunku Japonii. Lotnisko Hendersona stało się najważniejszą bazą lotniczą w tym regionie (stąd m.in. wystartowały 18 kwietnia
1943
myśliwce
P-38
, które zestrzeliły samolot admirała
Yamamoto
nad
Bougainville'ą
)[40] i podstawą rajdów bombowych przeciwko wielkiej bazie japońskiej w
Rabaulu
. Doświadczenia zdobyte podczas walk na Guadalcanalu zostały w przyszłości wykorzystane przez sztabowców amerykańskich przy planowaniu dalszych operacji desantowych na Pacyfiku. Choroby tropikalne, na jakie zapadali w czasie kampanii żołnierze, zmusiły do wprowadzenia szczepień ochronnych i zaopatrzenia szpitali polowych w środki do zwalczania wielu, nieznanych często do tej pory, schorzeń. W krótkim czasie po zajęciu pobliskich wysepek
archipelagu Russella
zbudowano tam (wyspa Banika) wielką bazę ze szpitalami i sanatoriami dla rekonwalescentów, co zmniejszyło, w sposób znaczący, śmiertelność wśród walczących w obszarze Wysp Salomona[41].
Najważniejszym jednak osiągnięciem (jak to widziano w COMSOPAC) było odepchnięcie Japonii od szlaków żeglugowych wiodących z Ameryki do Nowej Zelandii i Australii – jak się okazało – na zawsze[42].
Zobacz też
Przypisy
- ↑ Jerzy Lipiński: Druga wojna światowa na morzu, s.511
- ↑ John Miller, jr.: United States Army in World War II: The War in the Pacific: Guadalcanal, the First Offensive, s.17
- ↑ John Miller, jr.: United States Army in World War II: The War in the Pacific: Guadalcanal, the First Offensive, s.18
- ↑ John Miller, jr.: United States Army in World War II: The War in the Pacific: Guadalcanal, the First Offensive, s.23
- ↑ Składały się z dwóch (1. i 5.) pułków marines 1. DMar oraz zespołu wsparcia: 2. PMar ze składu 2. DMar, 3.Bat.Obronny, 1. Bat. Szturmowy i 1. Bat. Spadochronowy – razem 1959 oficerów i 18 146 żołnierzy i marynarzy: John Miller, jr.: United States Army in World War II: The War in the Pacific: Guadalcanal, the First Offensive, s.24
- ↑ John Miller, jr.: United States Army in World War II: The War in the Pacific: Guadalcanal, the First Offensive, ss.61-67
- ↑ Richard B. Frank: Guadalcanal: The Definitive Account of the Land Battle, s.34
- ↑ John Miller, jr.: United States Army in World War II: The War in the Pacific: Guadalcanal, the First Offensive, s.28
- ↑ po części zniszczonego przez samych marines, którzy potem z wysiłkiem naprawiali niektóre urządzenia, jak np. doskonałą japońską maszynę do produkcji lodu: John Miller, jr.: United States Army in World War II: The War in the Pacific: Guadalcanal, the First Offensive, s.31
- ↑ John Miller, jr.: United States Army in World War II: The War in the Pacific: Guadalcanal, the First Offensive, s.30
- ↑ Ryszard Kadow: Japońskie ciężkie krążowniki Furutaka i Kako, "Okręty Wojenne" nr 1/1992, Index 36830X
- ↑ Jerzy Lipiński: Druga wojna światowa na morzu, s.514
- ↑ 13,0 13,1 Jerzy Lipiński: Druga wojna światowa na morzu, s.516
- ↑ Jerzy Lipiński: Druga wojna światowa na morzu, s.517
- ↑ Jerzy Lipiński: Druga wojna światowa na morzu, s.518
- ↑ Jerzy Lipiński: Druga wojna światowa na morzu, ss.520-521
- ↑ Jerzy Lipiński: Druga wojna światowa na morzu, ss.523-524
- ↑ Jerzy Lipiński: Druga wojna światowa na morzu, ss.525-526
- ↑ Jerzy Lipiński: Druga wojna światowa na morzu, s.527
- ↑ Jerzy Lipiński: Druga wojna światowa na morzu, s.528
- ↑ Wg relacji Richarda Tregreskisa: John Miller, jr.: United States Army in World War II: The War in the Pacific: Guadalcanal, the First Offensive, s.34
- ↑ John Miller, jr.: United States Army in World War II: The War in the Pacific: Guadalcanal, the First Offensive, s.38
- ↑ Joseph N. Mueller: Guadalcanal 1942: The Marines Strike Back, s.39
- ↑ Joseph N. Mueller: Guadalcanal 1942: The Marines Strike Back, s.42
- ↑ Vouza otrzymał później za swój czyn szlachectwo brytyjskie, a zmarł w
1992
w wieku 92 lat. Jego pomnik stoi dzisiaj w centrum
Honiary
- ↑ Joseph N. Mueller: Guadalcanal 1942: The Marines Strike Back, s.49
- ↑ Joseph N. Mueller: Guadalcanal 1942: The Marines Strike Back, s.50
- ↑ John Miller, jr.: United States Army in World War II: The War in the Pacific: Guadalcanal, the First Offensive, s.137
- ↑ John Miller, jr.: United States Army in World War II: The War in the Pacific: Guadalcanal, the First Offensive, s.140
- ↑ Joseph N. Mueller: Guadalcanal 1942: The Marines Strike Back, s.70
- ↑ John Miller, jr.: United States Army in World War II: The War in the Pacific: Guadalcanal, the First Offensive, s.156
- ↑ John Miller, jr.: United States Army in World War II: The War in the Pacific: Guadalcanal, the First Offensive, s.166
- ↑ Jedyna dywizja amerykańska posiadająca nazwę w miejsce numeracji. Stworzona została na Nowej Kaledonii, dla przejęcia wyspy z rąk zwolenników francuskiego rządu Vichy, na samym początku wojny: Richard B. Frank: Guadalcanal: The Definitive Account of the Land Battle, s.19
- ↑ John Miller, jr.: United States Army in World War II: The War in the Pacific: Guadalcanal, the First Offensive, s.218
- ↑ Joseph N. Mueller: Guadalcanal 1942: The Marines Strike Back, s.80
- ↑ Richard B. Frank: Guadalcanal: The Definitive Account of the Land Battle, s.44
- ↑ John Miller, jr.: United States Army in World War II: The War in the Pacific: Guadalcanal, the First Offensive, ss.192-209
- ↑ John Miller, jr.: United States Army in World War II: The War in the Pacific: Guadalcanal, the First Offensive, ss.336-349
- ↑ John Miller, jr.: United States Army in World War II: The War in the Pacific: Guadalcanal, the First Offensive, s.350
- ↑ Joseph N. Mueller: Guadalcanal 1942: The Marines Strike Back, s.89
- ↑ John Miller, jr.: United States Army in World War II: The War in the Pacific: Guadalcanal, the First Offensive, s.356
- ↑ Richard B. Frank: Guadalcanal: The Definitive Account of the Land Battle, s.24
Bibliografia
- Zbigniew Flisowski: Burza nad Pacyfikiem, [tom 1], Poznań 1986,
- Richard B. Frank: Guadalcanal: The Definitive Account of the Land Battle, New York 1990,
- Jerzy Lipiński: Druga wojna światowa na morzu, Gdańsk 1976
- John Miller, jr.: United States Army in World War II: The War in the Pacific: Guadalcanal, the First Offensive, Washington 1989, LCCN 50-13988
- Allan R. Millet: Semper Fidelis: The History of the United States Marine Corps, New York 1991,
- Andrzej Mozołowski: Tak upadło imperium, Warszawa 1984,
- Joseph N. Mueller: Guadalcanal 1942: The Marines Strike Back, London 1992,