Łapanka – nazwa (pierwotnie potoczna) jednego z głównych sposobów używanych przez
Niemców
podczas
II wojny światowej
dla zatrzymania większej liczby przypadkowych więźniów.
Nazwa
Nazwa "łapanka" pochodzi od nazwy przedwojennej przedszkolnej gry dziecięcej. Dzieci tworzyły w niej dwa współśrodkowe koła w odległości 2-3 kroków od siebie wykonując ćwiczenia pokazywane przez stojącego w środku kół nauczyciela. Na jego okrzyk „łap” dzieci tworzące koło wewnętrzne odwracały się nagle w stronę dzieci z koła zewnętrznego i starały się je dotknąć. Te ostatnie starały się uchronić przed dotknięciem przysiadem podpartym lub innym umówionym ruchem. Wszyscy, którzy zostali dotknięci przed wykonaniem ruchu byli uważani za złapanych. Nazwa tej gry na zasadzie
analogii
stała się popularną nazwą praktyki łapania cywili na ulicach polskich miast podczas okupacji.
Tereny występowania
Łapanki były organizowane przez
Ordnungspolizei
oraz
Wehrmacht
w Niemczech oraz całej okupowanej Europie. We
Francji
znane były pod terminem "rafle" lecz ich obiektem byli głównie francuscy
Żydzi
. W
Danii
natomiast podobne praktyki określano "Razzia". Czasem używa się również tego określenia również w odniesieniu podobnych praktyk wyłapywania ludności cywilnej dokonywanej przez
Armię Czerwoną
na terenach przedwojennej wschodniej Polski, których ludność była wywożona na
Syberię
.
Przyczyna zjawiska oraz cel łapanek
Niemiecki plakat propagandowy z punktu werbunkowego na roboty do Niemiec na
ulicy Nowy Świat
: "Chodźmy na roboty rolne do Niemiec. Zgłoś się natychmiast u Twojego wójta", ok. 1940
Zarządzenie
Hansa Franka
z 1940 o ściganiu wszystkich Polaków uchylających się od pracy przymusowej w Niemczech
Łapanki na ulicach były organizowane zgodnie z rolą jaką okupanci wyznaczyli Polakom w tzw.
Generalnym Planem Wschodnim
(
niem.
Generalplan Ost. Według założeń nazistowskiej polityki rasowej ludność słowiańska podbitych terytoriów określana była jako "niższe rasy słowiańskie –
podludzie
" (niem. slawische Untermenschen)[1]. Ludzie ci jako niepełnowartościowi ludzie mieli wykonywać proste prace w służbie
rasie panów
(niem. die Herrenrasse), do których należeli
Germanie
. Aby osiągnąć ten cel Niemcy postanowili wyeliminować warstwę przywódczą narodu polskiego mordując ją w masowych egzekucjach podczas
Operacji Tannenberg
, a pozostałą ludność sprowadzić do roli służby dla Niemców uważających się za rasę wyższą. Zgodnie z tą wizją organizowanie łapanek w Polsce miało dla nazistów cztery powiązane ze sobą cele:
- Eliminacja osób uznanych jako "wrogowie Rzeszy" - wyłapywanie w celu likwidacji przedstawicieli warstw kierowniczych, polskiej inteligencji oraz ukrywających się poza
gettami
Żydów,
- Pozyskiwanie darmowej siły roboczej - wyłapywanie kandydatów do pracy przymusowej w głębi Niemiec oraz w
obozach koncentracyjnych
,
- Walka z
ruchem oporu
- wyłapywanie członków ruchu oporu poszukiwanych
listami gończymi
oraz podejrzanymi o taką działalność,
- Wysiedlanie ludności polskiej i żydowskiej z terenów wcielonych do Rzeszy w celu zwolnienia miejsca dla Niemieckich osadników.
Potwierdza to w dniu 20 października 1939 w swoim raporcie Franz Röder - Sturmbannfuhrer 16 Komendy Operacyjnej Policji Bezpieczeństwa i Służby Bezpieczeństwa zajmującej się dokonywaniem
czystek etnicznych
na ludności polskiej. Prezentując wytyczne postępowania z Polakami na terenach Pomorza, które zostały wcielone do III Rzeszy pisze:
|
"Zgodnie z wolą
Führera
, w jak najkrótszym czasie mają powstać z polskiego
Pomorza
- niemieckie
Prusy Zachodnie
(Westpreussen). Według zgodnej opinii miarodajnych czynników nieodzowne jest poczynienie w tym kierunku następujących kroków: - 1.Fizyczne zlikwidowanie tych wszystkich polskich elementów, które w przeszłości występowały na kierowniczych stanowiskach albo w przeszłości mogę być organizatorami polskiego oporu;
- 2.Wysiedlenie z Pomorza wszystkich Polaków i zasiedziałych kongresowiaków;
- 3.Przeniesienie rasowo wartościowych Polaków do środkowych Niemiec...."[2]
|
Pierwsze łapanki wiązały się z masowymi aresztowaniami ludności polskiej dokonywanymi na podstawie imiennych list proskrypcyjnych tzw.
Sonderfahndungsbuch Polen
i miały miejsce już w trakcie trwania
kampanii wrześniowej
. Celem tych aresztowań była eliminacja polskiej inteligencji oraz warstwy kierowniczej w ramach Operacji Tannenberg w szeregu regionalnych akcji zwanych
Intelligenzaktion
. Jedna z pierwszych łapanek miała miejsce już 9 września w
Szwederowie
gdzie na miejscu zamordowano 60 Polaków[2]. Po zakończeniu kampanii wrześniowej 300 tysiącom polskich
jeńców wojennych
wziętym do niewoli narzucono automatycznie status
robotnika przymusowego
i wywieziono ich w głąb Niemiec. Pracownicy ci mieli być darmową siłą roboczą rozbudowującą niemiecki przemysł oraz wspomagającą niemiecki wysiłek wojenny. Stałe zapotrzebowanie na darmową siłę roboczą skłoniły niemieckie Urzędy pracy do prowadzenia naboru w okupowanej Polsce. Urzędnicy Arbeitsamtów prowadzili szeroko zakrojoną agitację mającą na celu zwabienie Polaków do pracy w Niemczech kusząc dobrymi warunkami pracy oraz godziwą zapłatą. W okresie od września 1939 do lata 1940 zwabiono dzięki tej propagandzie kilkanaście tysięcy polskich robotników, którzy dobrowolnie wyjechali do pracy w III Rzeszy. Wkrótce jednak po wyczerpaniu się optymistycznie nastawionych bezrobotnych urzędy zaczęły świecić pustkami. Przyczynił się do tego także brak kontaktu rodzin z wywiezionymi na roboty oraz informacje odnośnie trudnych warunków pracy oraz złego traktowania Polaków przez niemieckich pracodawców. Wobec braku chętnych, którzy dobrowolnie daliby się zniewolić od połowy 1940 niemiecka administracja zaczęła organizować regularne łapanki na ulicach na roboty do Rzeszy. Stawali się oni tzw. "robotnikami przymusowymi" (niem.
Zivilarbeiter
). Kolejnym aspektem, dla którego naziści organizowali łapanki były niemieckie plany zaludnienia terenów okupowanej Polski przez Niemców.
Sposób realizacji
Na ciężarówkach, zwanych budami, osoby złapane podczas łapanki w Krakowie
Ofiary łapanki na warszawskim
Żoliborzu
, 1941
W zależności od celu łapanki były planowane oraz organizowane przez członków
Einsatzkommando
,
SS
,
Sicherheitsdienst
,
Gestapo
lub niemieckich funkcjonariuszy Urzędów pracy tzw. Arbeitsamtów. Metoda polegała na nagłym i szczelnym okrążeniu zdefiniowanego terenu miejskiego (fragmentu ulicy, placu, dworca itp.) i zatrzymaniu wszystkich, bądź wybranych spośród znajdujących się tam ludzi. Właściciele sklepów, zakładów, punktów usługowych itp. które znajdowały się na terenie objętym łapanką mieli obowiązek (pod groźbą
kary śmierci
) nie wpuszczania do środka żadnych nowych osób. Klienci oraz inne osoby które znajdowały się w środku w czasie łapanki automatycznie unikały zatrzymania. W łapankach uczestniczyli na ogół esesmani, gestapowcy lub żołnierze Wehrmachtu. W początkowym okresie w łapankach brali udział również członkowie
Selbstschutzu
, a po jego rozwiązaniu policji pomocniczej
Sonderdienst
. Często do udziału w łapankach byli kierowani przez władze niemieckie
granatowej policji
(policja stworzona przez Niemców ze struktury i funkcjonariuszy
Policji Państwowej
działająca w
Generalnym Gubernatorstwie
). Łapanki były organizowane w szczególności w miastach na terenie Generalnego Gubernatorstwa oraz na ziemiach
kresów wschodnich
po
ataku Niemiec na ZSRR
.
Los ludzi złapanych w łapankach
Osoby zatrzymane były umieszczane w obozach filtracyjnych gdzie dzielono je na kategorie. Dla przykładu w
Warszawie
7 lutego 1941 władze niemieckie utworzyły taki obóz przejściowy, przeznaczony specjalnie dla osób kierowanych na roboty przymusowe do Rzeszy na ulicy Skaryszewskiej znajdującej się na Pradze. Zasadnicza część osób umieszczonych w tych obozach kierowano na
przymusowe roboty
do Niemiec, ale część zamykano także w więzieniach, deportowano do obozów koncentracyjnych, przetrzymywano jako zakładników lub mordowano w masowych egzekucjach podczas czystek etnicznych. Pierwsza
egzekucja
takich zakładników została dokonana w
Bydgoszczy
w dniach
9
-
10 września
1939
.
Łapanki były również organizowane na terenach gett. Ofiary były wówczas najczęściej wywożone do ośrodków
zagłady
.
Łapanki stanowiły jedno z podstawowych narzędzi terroru miejskiego. W przeciwieństwie do osób zatrzymywanych w mieszkaniach, osoby zatrzymywane na ulicy nie miały okazji nawet założyć adekwatnego ubrania bądź obuwia. Rodziny zatrzymanych mogły jedynie domyślać się powodów ich nagłego zniknięcia.
Szacunki Polaków aresztowanych i wywiezionych w ramach łapanek
Z terenów Generalnej Guberni wywieziono około 1,3 miliona osób, a z ziem wcielonych do Niemiec około 600-700 tysięcy. Najbardziej problematyczne jest ustalenie liczby ludności wywiezionej do Niemiec ze wschodnich terenów
Rzeczypospolitej
. Szacunkowe dane jakie są podawane dla tych ziem to liczba 300-600 tysięcy osób.[3] Robotników przymusowych rozlokowywano na terenach:
- Prus Wschodnich, (ok. 115 tysięcy)
- Brandenburgii (ok. 115 tysięcy),
- Pomorza (ok. 100 tysięcy)
- Dolnego Śląska (ok. 100 tysięcy)
Reakcje polskiego ruchu oporu na łapanki
Już w 1940 łapankę organizowaną przez Niemców niekonwencjonalnie wykorzystał agent
Związku Walki Zbrojnej
Witold Pilecki
uwzględniając ją w swoim planie przedostania się do niemieckiego obozu
koncentracyjnego
Auschwitz. Wewnątrz zebrać miał informacje wywiadowcze na temat jego funkcjonowania, a także zorganizować w nim ruch oporu.
19 września
1940
podczas łapanki w Warszawie pozwolił aresztować się Niemcom i do obozu trafił w nocy z 21 na
22 września
1940
. W Auschwitz udało mu się założyć
organizację podziemną - Związek Organizacji Wojskowej
i przekazywać dane o
Holokauście
do
ZWZ
i
Armii Krajowej
.
Polski ruch oporu przeprowadził także szereg akcji prewencyjnych mających na celu powstrzymanie łapanek. Grupy dywersyjno-bojowe
Kedywu
podejmowały ataki na samochody policyjne oraz funkcjonariuszy przeprowadzających łapanki. 22 października 1943 grupa bojowa z oddziału "Kosy" obsadziła wylot ul. Ordynackiej na nowy świat i ostrzelała z karabinów maszynowych oraz obrzuciła granatami samochód policyjny. W wyniku akcji zginęło dwóch niemieckich policjantów oraz 4 zostało rannych. AK przeprowadziło kilka podobnych akcji w reakcji na nasilające się w Warszawie łapanki uliczne[4]. Kolejną formą było także przeprowadzanie zamachów na osoby organizujące łapanki, policjantów oraz urzędników Arbeitsamtów. Oddziały AK włamywały się także do niemieckich urzędów pracy kierujących na roboty przymusowe do Niemiec i paliły kartoteki aresztowanych osób oraz niszczyły wyposażenie tych urzędów. Podczas konferencji w sprawie bezpieczeństwa GG, która odbyła się w Krakowie 15 kwietnia 1943
Wilhelm Struve
relacjonował, że w akcjach wymierzonych przeciw Arbeitsamtom zniszczono 11 tych urzędów lub ich kartoteki. Oddziały bojowe AK zlikwidowały również szereg osób odpowiedzialnych za przeprowadzanie łapanek m.in.:
- 14 stycznia 1943 Grupa specjalna AK wykonała wyrok śmierci na Izydorze Ossowskim urzędniku Arbeitsamtu, kolaborującego z hitlerowcami w akcji wywożenia ludności polskiej na przymusowe roboty do Niemiec,
- 15 lutego 1943 po podobnym zarzutem zastrzelono także funkcjonariusza Policji granatowej Romana Leona Święcickiego[5],
- 9 kwietnia 1943 AK z wyroku
Kierownictwo Walki Podziemnej
AK zlikwidowało Kurta Hoffmana, kierownika Arbeitsamtu w Warszawie przy ul. Długiej, odpowiedzialnego za organizacje łapanek[6],
- 13 kwietnia jego zastępcę Hugo Dietza,
- 10 maja kierownika wydziału Fritza Geista,
- 1 lutego 1944 grupa likwidacyjna Kedywu zastrzeliła Wilhelma (Willy) Luberta kierownika w warszawskim Arbeitsamcie, który był inicjatorem licznych łapanek kolejowych i ulicznych oraz masowego poboru do pracy przymusowej w III Rzeszy.
- 8 czerwca 1944 patrol bojowy z oddziału "DB-17" zastrzelił Eugena Bolongino kierownika obozu przejściowego Arbeitsamtu przy ul. Skaryszewskiej, który organizował łapanki uliczne.
Łapanki w kulturze popularnej
Łapanka pojawia się w wielu książkach oraz filmach przedstawiających niemiecką okupację w Polsce. Po raz pierwszy pojawiła się w piosence anonimowego autora pt. "
Siekiera, motyka
" śpiewanej przez ulicznych śpiewaków z narażeniem życia w okupowanej Warszawie. Piosenka po wojnie stała się częścią filmu
Zakazane piosenki
.
Bibliografia
-
Władysław Bartoszewski
, 1859 dni Warszawy (1859 Days of Warsaw), Kraków, 1974.
- M. Lis "Polacy w Niemczech", Opole 1996
- Łuczak Czesław, "Polacy w okupowanych Niemczech 1945-1949", Poznań 1993
- Henryk Witkowski "Kedyw okręgu warszawskiego AK w latach 1943-1944", Warszawa 1984
Internet
Zobacz też
Przypisy
- ↑
Andrzej Leszek Szcześniak
, Plan zagłady Słowian – Generalplan OST,
- ↑ 2,0 2,1 Albert Forster" Marian Podgóreczny, Wyd. Morskie Gdańsk 1977
- ↑ Łuczak Czesław, "Polacy w okupowanych Niemczech 1945-1949", Poznań 1993
- ↑ Henryk Witkowski "Kedyw okręgu warszawskiego AK w latach 1943-1944", Warszawa 1984
- ↑ Okupacja i ruch oporu w dzienniku Hansa Franka 1939-1945" T.II KIW, Warszawa 1972
- ↑ Władysław Bartoszewski, 1859 dni Warszawy, Kraków, 1974