Ośrodek ten jest placem budowy.Zostaliśmy przyjęci na wczasy do domku a w odległości 10 metrów od niego co dzień od ósmej rano do siedemnastej pracowały maszyny budowlane - dwie betoniarki, piły, pilarki a nawet maszyna do ugniatania kostki od czego trząsł się cały domek i co dzień musieliśmy z niego uciekać bo tych hałasów nie dało się wytrzymać. Za pobyt zapłaciliśmy po 50zł od osoby a po wielkiej awanturze i boju obniżono nam do 30 zł za osobę. Pobyt w ośrodku ZACISZE W USTCE przypłaciliśmy straconym urlopem, straconymi pieniędzmi i nerwami.