Większość polskiej ludności na emigracji łudziła się, że niedługo wybuchnie nowe powstanie, które pomoże Polsce odzyskać niepodległość i przywrócić granicę państwa sprzed rozbiorów. Lecz niestety im dłużej przebywali na emigracji tym bardziej malał ich entuzjazm i zapał do powstania czy nawet rewolucjieuropejskiej. Część Polaków pozakładała nowe rodziny, zaczęli od nowa swoje życie. Znalazła się część osób, które nadal miały wielkie nadzieje na odzyskanie stanu państwa i ustroju podobnym do Konstytucji 3 Maja. Ich przywódcą był książę Adam Jerzy Czartoryski, który zamieszkiwał w hotelu Lambert, stąd wzięła się nazwa „obóz Hotelu Lambert”. Członkowie tej grupy liczyli na odzyskanie niepodległości przez Polskę, a nastąpi to po wygranej bitwie Anglii i Francji z Rosją. Drugie stowarzyszenie pod nazwą Towarzystwo Demokratyczne Polski uważało, że możliwe jest odbudowanie państwa polskiego poprzez połączenie sił narodów i ruchów rewolucyjnych państw Europy. W programie Towarzystwa można było znaleźć założenia m. in. o zniesieniu pańszczyzny i uwłaszczeniu chłopów. Ostatnim zgromadzeniem była Gromada Ludu Polskiego wyznająca chęć likwidacji przywilejówszlachty oraz zniesienie własności prywatnej.