Zaczęto obawiać się o stan Kościoła, o jego sytuację wewnętrzną. Duchowni wzywali do zmian, które miały zreformować (naprawić) sytuację. Szczególne znaczenie miało w tym wystąpienie Marcina Lutra (uczony zakonnik). Wypowiedział się on na temat sprzedaży odpustów, czyli darowaniu kary za grzechy za opłatą pieniężną. Uważał, że jest to niemoralne.