Fenomenologiczną metodę zastosował Scheler również, aby za pomocą tej metody rozwiązać filozoficzne zagadnienie religii.
Dowodził, że akty religijne ujmują swój przedmiot zupełnie tak samo jak akty poznania, to znaczy bezpośrednio, intuicyjnie: ujmują istotę bytu nadprzyrodzonego, tak jak tamte przyrodzonego. Podobnie do tamtych mają charakter aprioryczny, a zarazem obiektywny: nie tworzą swoich przedmiotów, lecz je poznają.
Boskość i świętość nie są wymysłem człowieka, lecz czymś, co istnieje poza nim i co on znajduje, gdy myśli i czuje.