Państwo mogło ingerować w życie społeczne, ekonomiczne i kulturalne obywateli. Swobody obywatelskie zostały zastąpione nieprecyzyjnym pojęciem „dobra powszechnego”. Sejm zachował formalnie swoje uprawnienia ustawodawcze i kontrolę rządu w niektórych kwestiach, jednakże nie był już reprezentatywny dla społeczeństwa. Decydowała o tym nowa ordynacja wyborcza, która likwidowała wolne wybory, wprowadzając głosowanie na ustalone wcześniej przez administracje listy wyborcze. Wybory do Senatu odbywały się w jeszcze inny sposób. Prezydent mianował 1/3 senatorów, a resztę wybierała specjalnie do tego wybrana elita osób wybieranych według cenzusu majątkowego, wykształcenia, zasług i zaufania. Sejm i Senat zostały radykalnie zmniejszone. Liczbę posłów zmniejszono z 444 do 208, senatorów ze 111 do 96.