Lekcja: "Literacki portret zbrodniarki - ˝Balladyna˝ Juliusza Słowackiego"
Walka o uczucie Kirkora
Znamienne jest zachowanie obydwu dziewcząt, gdy niezdecydowany hrabia próbuje je wypytać o to,czy byłyby w stanie go pokochać. Prostoduszna Alina odpowiada krótko i zdecydowanie. Balladyna z kolei stara się w wyszukanych słowach zapewnić hrabiego o tym, że poświęciłaby dla niego wszystko. Przysięga, wyczuwając że od wypowiedzianych słów zależy cała jej przyszłość: "Jeśli na odpuście / Ksiądz nie rozgrzeszy, to wezmę na siebie / Śmiertelne grzechy, którymi się zmażesz." Gdy troska Aliny o los siostry i matki zdobywa uznanie w oczach Kirkora, Balladyna reaguje momentalnie. Jest sprytna, spostrzegawcza i coraz bardziej zdeterminowana do walki. Bohaterka "odgrywa" przed zakochanym rolę dobrej córki, zaklinając się, że nigdy nie wyrzeknie się rodziny (kolejna przysięga, która zostanie poddana próbie):
"Byłabym poczwarą / Niegodną twojej ręki, ale piekła,
Żebym się matki kochanej wyrzekła. / Prócz matki, siostry, wszystko ci poświęcę."
Zapada decyzja o "sądzie malinowym". Bohaterka staje przed pierwszą próbą charakteru, być może już wtedy postanawia uzyskać zwycięstwo podstępem. Gasi przedwczesną radość Aliny słowami: "Jeszcze nie złowione, / To szczęście, siostro, może nie dla ciebie…". Pod osłoną nocy wybiega na spotkanie z Grabcem, czym łamie dopiero co składane przed Kirkorem przysięgi.