Lekcja: ",,Dziś mój zenit, moc moja dzisiaj się przesili? ? przesłanie monologu Konrada"
Przeciwko śmiertelnikom, światu i Bogu…
Bunt. Bohater nie chce stać w szeregu ludzi godzących się ze swym losem ("Tak gardzę tą martwą budową / Którą gmin światem zowie"). Gardzi przeciętnością i słabością. Z góry zakłada, że jego słowa zostaną odrzucone przez zwykłych śmiertelników, więc kieruje przeciwko nim pogardę i lekceważenie.
Protest bohatera ma podwójne oblicze. Z jednej strony jest to bluźniercza "zachcianka" jednostki pysznej, dumnej, opętanej przez złe duchy, która pragnie jedynie władzy. Konrad wyznaje wprost, jakie ma zamiary wobec swoich "bliźnich":
"Co ja zechcę, niech wnet zgadną,
Spełnią, tym się uszczęśliwią,
A jeżeli się sprzeciwią,
Niechaj cierpią i przepadną"
Nasuwa się porównanie ze sposobem sprawowania władzy przez senatora Nowosilcowa, patrz: scena balu u senatora.