Początkowo na scenie w ogóle nie występowali aktorzy, tylko chór i jego przewodnik.
Aktorzy, tylko mężczyźni, występowali przeważnie w bardzo jaskrawych luźnych strojach, w maskach i butach na koturnach, natomiast na głowach upinali wysokie fryzury (szaty, buty, jak i uczesanie miały na celu nadanie występującym znacznego wzrostu).
Aktorantyczny występował w chitonie, czyli długiej, luźnej szacie z rękawami o jaskrawych barwach, często zdobionych wzorami geometrycznymi lub figuralnymi, przepasanej wysoko pod piersiami. Na chiton narzucał chlamidę (krótki płaszcz spinany na prawym ramieniu) lub himation (długie okrycie zarzucane na prawe ramię), zależnie od roli. Pod chitonem aktorów grubo owijano czy “watowano”, ażeby tusza ich była dostosowana do wysokości.
Wysokość koturnu świadczyła o statusie społecznym odgrywanej postaci. Najwyższe koturny mieli aktorzy odgrywający role osób wywodzących się z rodukrólewskiego. Wszystko to służyło temu, by aktor był dobrze widziany z daleka. Teraz jego wzrost sięgał ponad 2 metrów.