Rozwijającą się Polskę zahamował światowy kryzys gospodarczy. Z powodu dużej ilości kapitału zagranicznego na rynku, który był stopniowo wycofywany, Rzeczpospolita znalazła się na trzecim miejscu (zaraz po USA i Niemczech) wśród państw dotkniętych kryzysem. Ograniczenia nakładów na inwestycje i produkcję spowodowały wzrost bezrobocia, względem czego na rynku zaczynało brakować pieniędzy. Kryzys dotknął również rolnictwo, z którego żyła większość społeczeństwa. Aby sprzedać płody rolne, rolnicy obniżali ceny swoich produktów do tego stopnia, że różnica cenowa między ich wytworami a artykułami przemysłowymi była bardzo wielka. Doprowadziło to do tego, że chłopów nie było stać np. na zakup odzieży, czy nawet zapałek.