Dusza ludzka posiada stosunkowo wysoki poziom świadomości: postrzega dokładnie i postrzeżenia te pamięta, przede wszystkim zaś posiada samowiedzę.
Postrzeżenia powodują, że monady różnią się między sobą, każda postrzega wprawdzie to samo, ale każda postrzega z innym stopniem jasności i z innej perspektywy, każda uświadamia sobie inne jego części.
Ponieważ substancje nie działają jedna na drugą, więc treść spostrzeżeń nie może być nabyta przez działanie z zewnątrz, lecz musi być wrodzona. Była to paradoksalna konsekwencja epistemologiczna nauki o samoistności i nieprzenikalności substancji.