Właściwą, najgłębszą zdolność człowieka Rousseau widział nie w rozumie, lecz w uczuciu. Nim też należy kierować się we wszelkich okolicznościach.
„Jeśli przyroda przeznaczyła nas do tego, byśmy byli zdrowi, śmiem prawie twierdzić, że stan refleksji jest stanem niezgodnym z przyrodą i że człowiek rozmyślający jest zwierzęciem zwyrodniałym: wartość prawdziwa człowieka leży nie w rozumie, lecz w sercu, a wartość serca jest niezależna od wartości rozumu".
Nawet w dziedzinie poznania uczucie jest zdolne dokonać więcej niż rozum: dociekania filozofów, kierowane przez rozum, nie rozwiązały żadnej wątpliwości dręczącej człowieka. Jeśli cokolwiek oświeca nasz umysł, to tylko serce.