Po wygranej bitwie wojska ruszyły na Malbork (stolicę zakonu), zajmując po drodze poddające się bez walki zamki i miasta. Jednak stolicy nie zdobyto, ponieważ wówczas twierdza w Malborku była nie do zdobycia, a dodatkowo zakon otrzymywał posiłki z Niemiec, które w jesieni przyczyniły się do odbicia straconych przez Krzyżaków ziem. Później dochodziło jeszcze do pojedynczych starć, lecz ostatecznie nie doszło do rozstrzygającej bitwy. Wojna Polski i Litwy z zakonem nie rozstrzygnęła problemu krzyżackiego, ponieważ jeszcze wielokrotnie dochodziło do starć, które jednak nie przyniosły wielkiej bitwy i nie zwróciły Polsce Pomorza Gdańskiego.