Lekcja: "Historia Ikara - inspiracją do rozważań o naturze ludzkiej"
Poeta nawiązuje bezpośrednio do obrazu Bruegla. Podmiot liryczny wiersza obserwuje i kontempluje dzieło sztuki. Zauważmy najpierw w jaki sposób autor podzielił wiersz. Zamiast strof, mamy dwie części, podzielone jednym wersem. W obydwu podkreślono wyraźnie czas refleksji słowami "dawniej" i "teraz". Każda ze strof niesie ze sobą inny nastrój i poglądy na "przygodę Ikara". W pierwszej części wiersza, poeta jest wyraźnie poruszony tragedią chłopca. Podobnie jak Iwaszkiewicz nie tyle chce, ale czuje się zobowiązany do zwrócenia uwagi innym na to, co widzi:
"(…) myślałem że mam prawo obowiązek krzyczeć na oracza
patrz patrz słuchaj pniu Ikar spada"
Zwraca się bezpośrednio do uczestników zdarzenia, wprost nakazując im działanie: patrz, słuchaj, porzuć, otwórz oczy. Jest to wyraz jego oburzenia wobec ślepej obojętności świadków. Oburzenia tym większego, że tonie "Ikar – syn marzenia", według poety – uosobienie najwyższych ideałów. Ideał ginie, więc artysta "ma obowiązek" wzniecić alarm i wołać o pomoc a niewzruszonych świadków podsumować słowem "ślepcy".