Za ogródkiem rozpościera się malowniczy sad, którego opis jest jednym z najpiękniejszych i najbardziej plastycznych obrazów przyrody, ukazanych w poemacie:
"Był sad.
Drzewa owocne, zasadzone w rzędy,
Ocieniały szerokie pole; spodem grzędy.
Tu kapusta sędziwe schylając łysiny,
Siedzi i zda się dumać o losach jarzyny;
Tam plącząc strąki w marchwi zielonej warkoczu,
Wysmukły bób obraca na nią tysiąc oczu
Owdzie podnosi złotą kitę kukurudza;
Gdzieniegdzie otyłego widać brzuch arbuza
(…)"