Mniej komicznie przedstawiony jest pan Piotr. Można nawet powiedzieć, że autor trochę mu współczuje. Sam sobie jest jednak winien. Również w niego, jako w klasycznego łowcę majątków, wymierzone jest ostrze utworu.
Pomiędzy bohaterami, z powodu uznawania zupełnie innych wartości, powstał konflikt. Do opisu zarówno ich samych, jak i całej sytuacji, autor użył karykatury. Chcąc wyolbrzymić ich wady bowiem, pomija zalety osób. Szlachcianka hołduje cudzoziemszczyźnie, kosmopolityzmowi. Ojczyzną dla niej jest cały świat, zapomina o polskiejtradycji i kulturze. Pan Piotr z kolei poprzestaje na konserwatywnym sarmatyzmie, nie potrafi przystosować się do nowej rzeczywistości. Obie te postawy i postaci są ukazane w „krzywym zwierciadle”.