Początkowo Husserl był zwolennikiem psychologizmu, wywodząc, że przedmioty matematyczne i logiczne są wytworami umysłu i podlegają prawom psychologicznym. Jednak ze zwolennika, stał się jego krytykiem i wrogiem psychologizmu, a nawet przywódcą „antypsychologizmu".
Argumentował upadek psychologizmu (kierunku twierdzącego, że czynniki psychologiczne mają determinujący i najważniejszy charakter, „stanowią osnowę zjawisk”) tym, że prawdy logiczne nie należą do procesu psychicznego. Są samodzielne, niezależne od niego, bo gdyby było inaczej, logika byłaby uzależniona od praw psychologicznych, a jej prawdziwość byłaby jedynie prawdopodobna. Tymczasem logika jest prawdziwa w sposób rzeczywisty i niezależny.