Zwei Männer unterhalten sich. Sagt der Eine: Du, ich kenn ein guten Witz über Polizisten."
"Hör doch auf, ich bin Polizist." "OK, ich kann ihn zweimal erzählen."
Dwóch mężczyzn rozmawia ze sobą. Jeden mówi: "Wiesz, znam dobry dowcip o policjantach".
"Daj spokój, jestem policjantem." "OK, mogę opowiedzieć go dwa razy."
Nachts. Verkehrskontrolle. Der Autofahrer hat keine Papiere.
Sagt der Polizist: "Wir müssen Ihre Personalien überprüfen. Wie heißen Sie?"
"Franz Beckenbauer."
"Den kenne ich persönlich. Also noch mal, wie heißen Sie?"
"Johann Wolfgang von Goethe."
"Na ja, jetzt geht doch."
Noc. Kontrola ruchu drogowego. Kierowca nie ma dokumentów.
Policjant: "Musimy zweryfikować pana dane osobowe. Jak się pan nazywa.?"
"Franz Beckenbauer."
"Znam go osobiście. A więc jeszcze raz, jak się pan nazywa?"
"Johann Wolfgang von Goethe".
" No - teraz się zgadza."